Działka Zeni

małagosia · Post » 4 mar 2009, o 22:50

Strasznie mi przykro, ale powiedz czy taka roślinka na 100% już do wywalenia, ja nie wiem jestem początkująca.

Zenia · Post » 5 mar 2009, o 07:32

Witajcie dziewczyny. Z tymi stratami tej zimy najbardziej jestem zdziwiona tym że śniegu nie brakowało. Mrozy owszem i były...ale jak każdej zimy. A tu tyle wymarzło. No cóż...dziś już trochę spokojniej na to patrzę, ale pierwsze to był dla mnie szok. Już nie tylko chodzi o straty materialne....tylko o to czekanie,kiedy znów takie urośnie.

Gosiu....czasem już nic nie uratujesz bo się nie da. A nawet jeśli się uda, roślinka taka ma bardzo brzydki pokrój . Wolno odrasta, trzeba dużej cierpliwości. Z mojego doświadczenia wiem że łatwiej kupić małą roślinkę i hodować od nowa...szybciej urośnie niż ta odratowana.

krzysiek86 · Post » 5 mar 2009, o 19:09

Zeniu niestety czasem tak się zdarza

Ale może jak się przytnie to coś z tego będzie.
Widzę że na zalewie lód u mnie na stawach tak samo, a temperatura 10 stopni

ktoś · Post » 5 mar 2009, o 19:24

Witaj Zeniu , ciemierniki poślę w poniedziałek po południu

.
Ten biały kwiat jest przepiękny . Nie jest to crinum , bo ma zupełnie inne liście . Mam nadzieję ,że Ci przezimuje i namnoży się

U mnie również nie obyło się bez zimowych strat , ale myślałam ,że będzie gorzej .

Co ci zginęlo ? jeśli będę miała , to wyślę za jednym zamachem .

Zenia · Post » 5 mar 2009, o 20:33

Witaj Danusiu. Cieszę się że mnie odwiedziłaś w moim wątku. Faktycznie ta zima była dla mojego ogródka ciężka. Dziwię się bo przecież aż takich mrozów nie było..a jednak. Pokazałam na poprzedniej stronie zdjęcia tylko niektórych jak np. hebe, wrzosy,róże. Co jadę na działeczkę to coś nowego odkrywam. To biełe dostałam pod nazwa runianka japońska. I tu się dziwię,,posadzona malutka sadzonka przetrwała...a dorosłe okazy roślin padły. Danusiu, dzięki za dobre chęci...wrzosów mam więcej, nie wszystkie zmarzły. Tego hebe mi szkoda. Jedynie zapytam, czy nie masz czasem białej ostróżki...jeśli nie to i tak jestem szczęśliwa z tych ciemierników. Dzięki.

e-genia · Post » 5 mar 2009, o 20:58

Zeniuto dla Ciebie siewki ciemierników
Obrazek

Zeniu nie chcesz czasem marcinków bo mam sporo a głupio tylko siewki ciemierników wysłać
Genia

Zenia · Post » 5 mar 2009, o 22:36

Geniu...ja dzisiaj chyba ze szczęścia nie zasnę. Co do marcinków, to pewnie jeśli masz za dużo to chętnie. Nie śmiem wołać...ale takie miałam duże plany zimą, tymczasem jak na razie odkrywam same straty na działce. Zaczynam myśleć czy to nie nornice. Dziś będąc na działce zauważyłam wśród lili nie tylko dziury ale i kopce. Aż strach mi myśleć.

Zenia · Post » 6 mar 2009, o 07:43

Po stratach zimowych...na poprawienie nastroju, trochę kolorowo.

marpa · Post » 6 mar 2009, o 09:14

Zenia! -bardzo mnie zmartwiłaś doniesieniami o szkodach mrozowych na Twojej działce!
Od razu myślę jak tam u mnie?Jeszcze nie byłam od stycznia.

Dwa lata temu jak przyszłam na wiosnę to ze skalniaka wyciągałam jednym pociągnięciem rośliny,które niestety były bez korzeni.

/nornice!!!/. Bardzo mnie zaniepokoiłaś hmm....Wybieram się dzisiaj w te pędy ..bo pogoda ma się znowu popsuć,chociaż u nas jeszcze takich super warunków do prac ogrodowych nie ma. Życzę Ci aby to były ostatnie przykre niespodzianki z twojej działki.
pozdrawiam.
Maryna. ;:30

AGNESS · Post » 6 mar 2009, o 09:19

Zeniu bardzo mi przykro, że straciłaś zimą sporo roślinek, wiem , że każdego krzaczka bardzo szkoda, mam nadzieję, że może chociaż część po przycięciu zregeneruje się.
Zdjęcia kwiatuszków przepiękne

Zenia · Post » 6 mar 2009, o 09:32

Witajcie. Faktycznie...aż boję się na działkę zaglądać aby znów czegoś nie dojrzeć. Tak na prawdę o wszystkich szkodach zimowych to dopiero się dowiem. Na razie to tylko to co na wierzchu widać. Ale pochwalę się wam...mam obiecane siewki ciemierników. To mi zrekompensuje te straty.

ZosiaM · Post » 6 mar 2009, o 10:19

witaj Zeniu! a te pomarańczowe,co to za kwiatki,fajny kolor taki wyrazisty pomarańcz,miłego popołudnia i dużo słońca

Zenia · Post » 6 mar 2009, o 11:34

Witaj Zosiu. To pomarańczowe to gerberki ogrodowe...szkoda że jednoroczne. Też je bardzo lubię.

Olusia · Post » 6 mar 2009, o 11:50

Zeniu nie wiem czy Cię to pocieszy czy nie ale ja już też ubolewałam nad moimi
zimowymi stratami.A co się jeszcze okaże ??
Pocieszam się tylko tym , że ogrodnicy będą mieli robotę.
A my przy nowych dosadzeniach możemy coś na naszych ogródkach zmienić.

Zenia · Post » 6 mar 2009, o 17:21

Tak Olu masz rację...pewnie nie ja jedna co u mnie dużo wymarzło. Pogodziłam już się z tym. Tylko widzisz ...najbardziej boli to że się czeka aż roślinka urośnie a tu kiedy takowej się dochowasz..bęc. Niestety na to nie mamy nieraz wpływu.