Cukinia,kabaczek uprawa,wymagania,choroby,szkodniki cz.1

Reposit-10 · Post » 10 sie 2007, o 18:42

Hej, Faraorat! A czy wiaderko, w którym rosły , ma otwory w dnie? Do odpływu nadmiaru wody ?
Jeśli nie, to najpewniej jest to efekt zalania . Szkoda

. Ale i tak sukces, że z pierwszych
owoców zjadłaś sobie leczo ..

Pozdrawiam

faraorat · Post » 10 sie 2007, o 19:08

No, podlewalam czesto coby nie wyschly, bo czytalam ze cukinia nie jest odporna na susze...
Ale dziur w dnie nie zrobilam

Zaraz ide robic... Jeszcze sie chyba musze wiele nauczyc ;)
Kolejne kwiaty rosna to mam nadzieje, jeszcze owoce beda.

Dzięki!
Magda

Reposit-10 · Post » 10 sie 2007, o 19:24

Oj ... małe są szanse, że jak teraz wykonasz otwory, to cukinia wróci do formy ..

Ps. Każdy pojemnik, do którego cokolwiek posadzisz, musi mieć otwory odpływowe;
dobrze też oprócz tego na dno wrzucić jakiś drenaż ( kamyczki, skorupy z wyrobów ceramicznych itp.. )

Powodzenia

sallia · Post » 12 sie 2007, o 10:51

Witam!
bardzo prosze o informacje na temat cukinii - wychodowalam 2 piekne rosliny i juz zbieram owoce. Na jednej sa 2 cukinie a na drugiej roslinie 1 sztuka. Czy po jej zerwaniu moge cos zrobic by cukinia nadal "rodzila" owoce? Czy sa jakies sposoby? Na roslinie jest kilka kwiatow ale nie wiem co z nimi zrobic.... Bardzo prosze o pomoc i informacje! Pozdrawiam serdecznie

Erazm · Post » 12 sie 2007, o 11:20

Nawozić i jeszczć raz nawozić dobrym nawozem. Ja rozdaję owoce cukinii sąsiadom bo nie jestem w stanie ich zagospodarować. Jak pisałem jedną już zlikwidowałem. Oto je zdjęcia: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=615

Reposit-10 · Post » 12 sie 2007, o 11:21

Witaj Salia na forum

Tak, możesz po prostu cierpliwie czekać , często podlewać, aby nie przesuszyć i od czasu do czasu
zasilać naturalnym nawozem. Najlepiej rozcieńczoną gnojówką - może być też z pokrzyw.

Owoce powstają tylko z kwiatów żeńskich. Przeczytaj też post Moromik z poprzedniej strony.

Udananego hodowania

Pozdrawiam

mar250 · Post » 21 sie 2007, o 20:51

mam 3,8 ha cukini uprawiam ją już ładnych pare lat rokrocznie natomiat jezeli chodzi o uprawę to wszystko zależy od sytuacji czy uprawiasz gdządke czy jakis większy obszar. na pewno roślina potrzebuje potasu w stosunku NPK 1,1,2 przy czym na hetkar potrzeba ok 400-500 kg, Jezeli chodzi o odmianę to na działke może byc polska soraya lub np nefryt przy czym sorayarobi troche ciemniejsze owoce nefryt szybko rosnie ma większe liscie jest bardziej dynamiczny. Astra jest taka sobie jeden rok sadziłem i jest do d. Atena jest żólta teżjej nie sadze, ogólnie soraya i nefryta juz tez nie ale na działke są dobre. jeśli chodzi o moje odmiany to zostawiam je dla siebie ale tez nie każdy wyda 600Zł za kg nasion a na hektar ok 5 kg Na jednym krzaku otrzymuje sie 6-8 owoców i tutaj też kiedy ją sadzić w zależności od odmiany srednio mają 60 65 dni i należy sobie odjąc kiedy ma ci urosnąć jeśli chcesz późną to możesz zasadzic nawet w lipcu i urośnie, uprawa z doniczek to tez zalezy bo krzak wytrzyma może tylko do połowy sierpnia i zdechnie, a siew z nasion może wytrzymac do mrozów. Ogólnie sadzic nalezy 100*60-80 i tak to wygląda żeby roslina miała miejsce do rozrostu. Ogólnie chemia po posadzeniu command niestosowac na działce, discus amistar na mączniaka.

agrazka · Post » 3 lut 2009, o 18:24

ja w tym roku tez będę uprawiać cu7kinie, już nawet kupiłam nasiona

Tylko dlatego, że jesienią dostałam od koleżanki kilka cukini i właśnie robiłam placki - pycha.
Nawet skóry się nie obiera, mnie smakuje cukinia ale nie na surowo:)

Ewela · Post » 3 lut 2009, o 22:47

Ja w tamtym roku posiałam cukinię zieloną Astra Polka i żółtą Atena Polka F1. Obie odmiany wg mnie plenne, ale odmiana żółta miała dużo twardszą skórkę i nawet przy młodych owocach tworzyły się duże pestki. Z cukinii robię placuszki (podobne do placków ziemniaczanych, tylko smaczniejsze i z dodatkami), smażę też tak jak kotlety, czyli w bułce i jajku, piekę na grillu, dodaję do lecza, oraz surówek i sałatek w słoiki na zimę, mrożę i konserwuję

zosienka · Post » 8 lut 2009, o 16:57

zastanawiałam się czy da się na balkonie pohodować cukinie i strasznie się cieszę, że się to udaje - nic tylko czekać na wiosnę

zastanawiam się tylko, która odmiana jest najmniejsza...

cx · Post » 8 lut 2009, o 22:10

Witam.

Cukinia niedobra?

Surówki-dodatek do pomidora i cebuli;pół na pól ogórek i cukinia plus śmietana;cukinia plus szczypiorek plus smietana.
Ale najlepsza jest cukinia z wody-gotowana 5-7 minut ,polana przysmażoną bułką tartą na maśle-tak jak do kalafiora np.

Oczywiście ,tak jemy cukinie wyłącznie małe do 2cm średnicy max,na surówki do 3cm,ze skórką.

Z dużych owoców,po obraniu- wszelkie smażonki tzw leczo.

A i jeszcze jedno,plon przy zbieraniu owoców małych jest większy jak przy zbiorze owoców wyrosniętych.

Życzę smacznego,hej.

takasobie · Post » 6 mar 2009, o 08:16

Ja kupiłam nasiona cukinii i zamierzam je w maju posiać wprost do gruntu. Ile miejsca mam przeznaczyc na jedną roślinę? Ile owoców wychodzi z jednego krzaka? I obok czego mam posadzić, żeby dobrze sie czuła?

Zbyszek444 · Post » 6 mar 2009, o 10:07

Miejsca przeznaczyć sporo ponieważ rosną dosyć obszerne krzaki.
Owoców zbiera się różnie w zalezności jak dbamy o roślinę.
Nie sadzić obok patisonów, ogórków bo to wszystko dyniowate i będą się wzajemnie zapylać.
Zrywać młode, niezbyt duże. Przerośnięte są twarde i niesmaczne.

Zbyszek444 · Post » 6 mar 2009, o 14:29

Tak jak ze wszystkim tak i z cukinią należy wiedzieć jak postępować.
Czyli: w jakim momencie ją zerwać i co z niej zrobić.
Jeżeli konsumujesz ją tak jak np. ogórki to pewnie, że jest niedobra.
Ja robię placki z grubotartej cukini (podobnie jak placki ziemniaczane) - pychota.
Dodaję do sałatek wielowarzywnych albo robię na zimę w zalewie z papryczką chili.
Coś pysznego.
Nie każdy musi wszystko lubieć ale nie powinno się twierdzić, że coś czego się nie lubi lub nie umie odpowiednio przyrządzić jest złe tylko powiedzieć - ja tego jednak nie lubię i tyle.

takasobie · Post » 6 mar 2009, o 14:33

Ja chcę posadzić, bo lubię i wiem, że zrywa się taką 20cm. Niestety moja rodzina też uwielbia duszoną a'la leczo stąd moje pytanie, bo posadzę i nie starczy na jeden obiad ;-) A chciałabym zjeśc kilka takich obiadków ;-)