Liliowce -Hemerocallis cz.VI

Nie wiesz gdzie rozpocząć przygodę z Naszym Forum ? Zacznij właśnie od tej sekcji !
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36511
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Tadeo - to nie ten sam co pokazała Ismena.
Twój ma podbarwione pomarańczem dno kwiatowe a ten Ismeny jest czysty.
Sugeruję, że to inna odmiana.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
tadeo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1982
Od: 1 mar 2009, o 11:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Post »

Moi Drodzy.Moze ktos nakieruje mnie na jakakolwiek literature
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36511
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Tak w bardzo dużym skrócie o uprawie liliowców możesz się dowiedzieć z netu, klikając w gogle hasło uprawa liliowców.
Ot choćby tutaj - http://www.liliowce.com/uprawa.php
Książek o tematyce liliowców w języku polskim raczej nie znajdziesz - niestety.
Najwięcej dowiesz się o nich czytając ten wątek od pierwszej części. :wink: :lol:
Jeśli chcesz obejrzeć odmiany to szukaj szkółek amerykańskich i zachodnich w goglach.
Np ta : - www.mariettagardens.com/catalog/PageL1.htm
To chyba wszystkie żródła jakie ja mogę Ci polecić.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
śnieżka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3059
Od: 2 wrz 2007, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post »

tadeo pisze:ja mam podobnego ale nie mam pewnosci Obrazek

Tadziu,
zobacz pod nazwą ,Sherry Lane Carr', ale tu możesz wrzucać większe zdjęcia.

Grażynka -Kogra ma rację- polskiej literatury omawiającej szczegółowo uprawę liliowców i charakterystykę odmian, właściwie nie ma. Jest kilka stron hodowców-sprzedawców, którzy podają standardowe informacje na ten temat. Dobrym źródłem wiedzy jest amerykańska Encyklopedia liliowców, ale angielski się kłania. Pozostaje nasze Forum i zagraniczne szkółki sprzedające liliowce- wystarczy w wyszukiwarkę wpisać słowo ,Hemerocallis', a zobaczysz ile stron wyskoczy- czasu zabraknie, żeby to wszystko obejrzeć :D
Awatar użytkownika
malina999
50p
50p
Posty: 57
Od: 29 cze 2008, o 18:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie
Kontakt:

Post »

kogra pisze:

Malinko - dzięki za tą fotkę keiki.
Teraz już wiem czego szukać. Nie zauważyłam u siebie czegoś takiego jak dotąd.
Może keiki tworzą się tylko na liliowcach mocno i systematycznie nawożonych ? ;:24
A czym Ty nawozisz swoje liliowce ?



Grażynko, wcale mocno nie dogadzam moim liliowcom. Wczesną wiosną dostają niewielkie ilości popularnej azofoski, po kilku tygodniach potraktowałam je długodziałającymi granulkami ( niefirmowymi , stosunek NPK równomierny) - to również była niewielka dawka. Dla siewek nawet tego zbrakło, więc od czasu do czasu podlewałam zwykłym płynnym dla kwitnących.
Pozdrawiam - Halina
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36511
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Malinko dzięki za informacje.
Wiosną zasilam cały ogród kompostem i może to dla liliowców za mało, żeby powstały keiki.
Spróbuję zasilić gnojowicą z pokrzyw - może coś się wykluje dodatkowo. :wink: :lol:
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
śnieżka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3059
Od: 2 wrz 2007, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post »

Grażynko, przecież nie ma nic lepszego dla roślin niż kompost, a liliowce nie wymagają intensywnego dokarmiania, wystarczy wiosenna dawka ogólnego nawozu, potem coś na kwitnienie. Po co Ci keiki, to nie wygląda ładnie, a roślinę dodatkowo osłabia, w sumie to wada, nie zaleta.
Awatar użytkownika
tadeo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1982
Od: 1 mar 2009, o 11:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Post »

Droga Sniezko.Jestem na kolanach przegladajac Twoja kolekcje na wczesniejszych postach,jestem pod wrazeniem ze jestes sklonna dzielic sie swoja wiedza i czasem na tym forum,glebokie uklony dla Ciebie i prosba abys dalej -nas laikow pouczala i prowadzila w naszych skromnych ogrodach liliowcow.Pozdrawiam tadeusz
Awatar użytkownika
tadeo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1982
Od: 1 mar 2009, o 11:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Post »

mili forumowicze,co sadzicie o mikoryzie,chce zaeksperymentowac w tym roku i podlozyc pod kilka liliowcow i sprawdzic jakie beda wyniki.prosze o opinie
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36511
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Śnieżko - przecież wiem, że to wysiłek ponad miarę dla rośliny.
Żartowałam sobie troszkę, ale prawdę mówiąc to chciałabym to keiki na początku zwłaszcza, żeby szybciej kępę rozmnożyć.
Taka niecierpliwa jestem, jeśli chodzi o liliowce.
Moje marzenie to alejka liliowcowa i w tym roku ją zrobię. Tylko zanim to będą kępy to z trzy lata miną. Zatem keiki pomogło by mi w realizacji marzenia. Choć zdaję sobie sprawę z tego, że dla rośliny to wysiłek, który w następnym roku może odbić się na kwitnieniu.
Ale któż nie robi eksperymentów. :wink: :lol:
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
śnieżka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3059
Od: 2 wrz 2007, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post »

tadeo pisze:Droga Sniezko.Jestem na kolanach przegladajac Twoja kolekcje na wczesniejszych postach,jestem pod wrazeniem ze jestes sklonna dzielic się swoja wiedza i czasem na tym forum,glebokie uklony dla Ciebie i prosba abys dalej -nas laikow pouczala i prowadzila w naszych skromnych ogrodach liliowcow.Pozdrawiam tadeusz

Tadeuszu ależ wprawiłeś mnie w zakłopotanie :oops: , oczywiście jest mi niezmiernie miło, ale moje zasługi są tu mocno przesadzone. Jest tu przecież wiele innych osób, które służą radą i pomocą wszystkim jej potrzebującym. Ja jestem tylko hobbystką, która uwielbia to co robi i chętnie dzieli się zdobytą wiedzą i doświadczeniem z innymi hobbystami, bo nie widzę powodu, żeby tą wiedzę przemilczać lub ukrywać, ale monopolu na liliowcową mądrość to ja nie mam. Za to chętnie nadal będę służyć swoją pomocą tym, którzy się o nią zwrócą.

Cieszę się też, że zwróciłeś uwagę na posiadane przeze mnie liliowce, powiem niesakromnie- bardzo lubię swój zbiorek i chętnie go prezentuje, ale nie po to, by się nim chwalić, lecz po to, żeby każdy wśród moich liliowców mógł rozpoznać swoje i je zidentyfikować . :)

Grażynko, na tak, jest to też sposób na rozmnożenie danego egzemplarza, :)
Awatar użytkownika
tadeo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1982
Od: 1 mar 2009, o 11:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Post »

mam jeszcze inne nieznane dla mnie z nazwy Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
śnieżka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3059
Od: 2 wrz 2007, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post »

TAdziu, pierwsze zdjęcie- nie jestem pewna, bo łososiowe, żółte i pomarańczowe źle wychodzą na fotkach, ale może to Tailspin , drugie chyba Russian Raphsody, trzecie-Double River Wye, a czwarte- to wygląda jak coś, co sprzedają pod nazwą ,Jim's Pick, a co niestety nim nie jest i jeszcze nie doszukałam się co to, bo też go mam. :(
Awatar użytkownika
tadeo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1982
Od: 1 mar 2009, o 11:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Post »

Ponowie moje pytanie.Czy ktos stosowal szczepionke endo-mikoryzowa.Mozna ja nabyc na allegro ale i u przedstawicieli producenta.Mam zamiar w przyszlym tygodniu kupic i zastosowac pod czescia moich liliowcow.Poradzcie czy slusznie
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36511
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Liliowce nie potrzebują zbyt wielu zachodów, aby dobrze rosły i kwitły.
Nie wiem o jaką mikoryzę Ci chodzi.
Wklej link do informacji o niej.
Jeśli chodzi o mikoryzę grzybową, to raczej nie szczepiłabym jej w liliowcach.
Ja mam ją od zeszłego roku pod świerkami i raczej tu widzę wykorzystanie jej możliwości.
Grażyna.
kogro-linki
ODPOWIEDZ

Wróć do „Supersekcja HOT. Wybrane, najciekawsze tematy Forum - START -”