Chryzantemy/dąbki - uprawa, pielęgnacja,zimowanie
Re: Pomocy!!!!!!!
Kiedy przedplonem była sałata, stosowałam Treflan . W tej chwili chryzantemy rosną na matach, więc nie ma problemu z chwastami. Wykładam matami zarówno tunele jak i pole, 400 szt wkopanych z doniczkami do gruntu można bez problemu wyplewić.Natalkaszp pisze:Jestem w trakcie pisania pracy inżynierskiej o chryzantemach a dokładnie o ich ochronie. Mam dane o środkach od ogrodnika ale są one nie kompletne i potrzebuję informacji o herbicydach przy hodowli tych roślin. Czy są stosowane czy nie. A jak tak to jakie i w jakich ilościach. Ratujcie!!!!Prosze
Środki grzybobójcze: Amistar, Domark, Preweks Topsin (głównie do podlewania)
Środki owadobójcze: Calipso, Confidor, Mospilan, Talstar.
Nawozy: Osmocote, saletra wapniowa, nawozy rozpuszczalne
To i ja pochwalę się swoimi dwie pierwsza i druga są u mnie drugi rok (tyle ma cały ogród więc są od początku ) pozostałe to tegoroczne zdobycze. rosną właściwie w piasku trzy razy w roku sezonie są zasilane nie okrywam tylko osłaniam na zimę przykryte gniją i wymarzają.A oto i one
przed kwitnieniem
a to tegoroczne zdobycze
z grubsza tak wygląda rabata
a to okazy z tej rabaty, ale też i z innych miejsc mojego ogrodu
Dodam tylko że uszczykuję je raz w czasie sezonu by wykształciły piękne kule.
przed kwitnieniem
a to tegoroczne zdobycze
z grubsza tak wygląda rabata
a to okazy z tej rabaty, ale też i z innych miejsc mojego ogrodu
Dodam tylko że uszczykuję je raz w czasie sezonu by wykształciły piękne kule.
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13056
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Szczepki chryzantem łatwo się ukorzeniają, miałam doniczki w piwnicy ale widnej, mniej więcej luty-marzec obrywałam szczepki i wsadzałam do ziemi kwiatowej, szczerze mówiąc nawet nie używałam ukorzeniacza.
Teraz już wysadzam z doniczki do gruntu na zimę lekko przykrywam i krzaki jak ta lala, wiosna można tez z nich pobrać szczepki, ja dodatkowo gdzieś w lipcu uszczykuję wierzchołki, ładniej się rozkrzewiają no i nie tak szybko kwitną.
Można też włożyć sadzonkę do wody, puści korzonki, albo kupić nie są drogie bo u nas np.po 0,5 - 1,oo zl i tez pięknie kwitną.
Chryzantemy lubią przesadzanie.
Teraz już wysadzam z doniczki do gruntu na zimę lekko przykrywam i krzaki jak ta lala, wiosna można tez z nich pobrać szczepki, ja dodatkowo gdzieś w lipcu uszczykuję wierzchołki, ładniej się rozkrzewiają no i nie tak szybko kwitną.
Można też włożyć sadzonkę do wody, puści korzonki, albo kupić nie są drogie bo u nas np.po 0,5 - 1,oo zl i tez pięknie kwitną.
Chryzantemy lubią przesadzanie.
- nata133
- 100p
- Posty: 106
- Od: 1 lut 2009, o 13:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Bardzo lubię te kwiaty...
Maz odradził mi mówiąc że to kwiaty na cmentarz, a je nie wiedziałam że też można je sadzić na kwietniku , dlatego w ubiegłym roku nie kupiłam, a bardzo były ładne. W dzień zmarłych ogromne, piękne i wysprzedawali po 1zl!! Nie jestem polką dlatego nie wiedziałam co do chryzantem A teraz już wiem że spokojnie można je sadzić i podziwiać w swoim ogrodzie!
Moja babcia ma różowe. Tez bym chciała w tym kolorze, ale zobaczę czy na naszym Świdnickim targu będą sprzedawać sadzonki i koniecznie kupię!
Pozdrawiam miłośników ROŚLIN!
Maz odradził mi mówiąc że to kwiaty na cmentarz, a je nie wiedziałam że też można je sadzić na kwietniku , dlatego w ubiegłym roku nie kupiłam, a bardzo były ładne. W dzień zmarłych ogromne, piękne i wysprzedawali po 1zl!! Nie jestem polką dlatego nie wiedziałam co do chryzantem A teraz już wiem że spokojnie można je sadzić i podziwiać w swoim ogrodzie!
Moja babcia ma różowe. Tez bym chciała w tym kolorze, ale zobaczę czy na naszym Świdnickim targu będą sprzedawać sadzonki i koniecznie kupię!
Pozdrawiam miłośników ROŚLIN!