Problem pies kontra trawa
Problem pies kontra trawa
mając sporego pieska który biega wokół ogrodzenia ubija ziemie i niszczy trawe wokol ogrodzenia ..... co można poradzić na takie klepisko bo jeśli sie posieje trawe to ona nie zdąży nawet wykiełkować , gdy sie wysypie kamienie to po pewnym czasie bedą rozsypane , myślałem nad folia i korą ale nie wiem czy do poskutkuje .
dołącze zdjęcie aby lepiej mozna bylo sobie wyobrazic po lewej stronie są takie plamki wypalone również przez psa(poradziłęm sobie z nimi , kupuje regenerator do traw) ,a po lewej ta wydeptana ścieżka
Macie jakieś pomysły jak temu zaradzić ???
dołącze zdjęcie aby lepiej mozna bylo sobie wyobrazic po lewej stronie są takie plamki wypalone również przez psa(poradziłęm sobie z nimi , kupuje regenerator do traw) ,a po lewej ta wydeptana ścieżka
Macie jakieś pomysły jak temu zaradzić ???
Nic nie poradzisz. żadne nawozy ,super trawa nie przeżyje. Przerabiałam to przez 2 lata i wydałam tylko sporo kasy
Też mam dwa duże psy. Jeżeli przy ogrodzeniu posadzisz tuje, żywopłot czy coś innego pies zrobi ściażkę przed nimi bo i tak wywącha jak ktoś będzie przechodził przy ogrodzeniu. Korę, kamyki rozniesie w "pył"
Moja rada: albo zrobić jak wspomniała goni@k, albo kostka, płyty lub duże płaskie kamienie, ew takie płyty z otworami przez które przerasta trawa(nie pamietam jak to się zwie) lub bardzo niski, płożący rozchodnik - tego pies nie zniszczy-mozna kosić i jest śliczne, zieleniutkie i czasem kwitnie
Też mam dwa duże psy. Jeżeli przy ogrodzeniu posadzisz tuje, żywopłot czy coś innego pies zrobi ściażkę przed nimi bo i tak wywącha jak ktoś będzie przechodził przy ogrodzeniu. Korę, kamyki rozniesie w "pył"
Moja rada: albo zrobić jak wspomniała goni@k, albo kostka, płyty lub duże płaskie kamienie, ew takie płyty z otworami przez które przerasta trawa(nie pamietam jak to się zwie) lub bardzo niski, płożący rozchodnik - tego pies nie zniszczy-mozna kosić i jest śliczne, zieleniutkie i czasem kwitnie
- jolciajci
- Przyjaciel Forum
- Posty: 1588
- Od: 26 lut 2007, o 13:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Witam . Ja też mam dużego psa i trzeba zrobić tak jak mówi BożenaK. Psiska muszą się wybiegać i tyle a jeszcze jak pilnują obejścia to tym lepiej.
Pyzdra wszystko można pogodzić i wcale nie myślę żeby trzeba było wybierać między psem a ogrodem
Przecież to są nasi przyjaciele i rodzina i masz rację że jak będziesz tak pisał to będziesz niepopularny. Pozdrawiam.
Pyzdra wszystko można pogodzić i wcale nie myślę żeby trzeba było wybierać między psem a ogrodem
Przecież to są nasi przyjaciele i rodzina i masz rację że jak będziesz tak pisał to będziesz niepopularny. Pozdrawiam.
Jestem jaka jestem - pozdrawiam serdecznie Jola
- mora1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 579
- Od: 31 mar 2006, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Można pogodzić , ja mam jedno i drugie Pas przy ogrodzeniu zawsze jest „łysy” jeśli jest pies w ogrodzie. U nas w pasie przy ogrodzeniu od strony ulicy rośnie trawa już drugi rok, jak się zadarniła to i pies nie dał rady jej zniszczyć. W pozostałej części pas przy ogrodzeniu wysypany jest korą i jest ok. Poza tym ja z suką biegam dość regularnie i szaleje poza ogrodem. Czasem kota pogoni który jest za ogrodzeniem czy coś co jej nie pasuje, ale tragedii nie ma.
Pozdrawiam Monika
moja skarpa
moja skarpa
Mój piesek też sporo wydeptuje, ale to pół biedy. Najgorsze są właśnie te wypalone plamy na trawie, niestety upodobała sobie na toaletę najładniejsze miejsce na trawniku i trudno jej to wyperswadować. W jaki sposób można takie "placki" regenerować na bieżąco? Na czym polega ten regenerator do trawy?
Mam już potwierdzenie ,że jestem niepopularny, ale wszystkim powtarzam ,że należy wybrać .PIES ALBO OGRóD. Mam psa w kojcu i czas ,aby codziennie wyprowadzać go na co najmniej godzinny spacer. Jeżeli jest suka to mamy placki wypalonej trawy. Jeżeli jest pies to sika na iglaki,bo taka jest jego natura. Ktoś ,kto dla psa ciągle sieje nową trawę przy płocie to albo to lubi ,albo ma dużo kasy.Jeżeli jest problem co posadzić na żywopłot ,aby pies tam nie wchodził to proponuję rozwinąć drut kolczasty. Jeżeli pies jest naszym przyjacielem ,jak to mówią niektórzy ,to nie róbmy z niego idioty.To nie jest człowiek i ma swoje ,określone miejsce w przyrodzie i uczłowieczanie go na siłę nie ma sensu. Czy jest trawa odporna na bieganie psów przy płocie ? Nie ma i nie będzie .Czy jest jakikolwiek materiał szkółkarski do nasadzeń na żywopłot z biegającym psem ? Nie ma i nie będzie. Jest pies i mamy problem. Ja nie mam ,bo mam duży kojec w którym przebywa nie człowiek ,a zadowolony po codziennym spacerze ,pies.
Jeżeli teraz zamknęłabym moją trzyletnią goldenkę w kojcu, to równie dobrze mogłabym ją oddać do schroniska. Można wychowywać tak psa od małego ewentualnie, chociaż ja nie jestem tego zwolenniczką w ogóle. Pies jako taki jest zwierzęciem stadnym i potrzebuje towarzystwa (chyba że dwa psy w kojcu). Mój pies od małego mieszka w domu i chodzi za nami krok w krok bo lubi być ze swoim "stadem". Chodzi mi więc o to żeby znaleźć rozsądny kompromis między dbaniem o ogród a wygodą psa. Poza tym mało kto ma tyle czasu żeby codziennie zabierać psa na długi spacer (ja nie mam). Dziecko na przyklad też może wyrządzić wiele szkód w ogrodzie, też uważasz, że należy wybrać dziecko albo ogród, albo może zamknąć dziecko w kojcu? Mam nadzieję, że nie obrazisz się za troche ostre słowa, ale mam po prostu zupełnie inne zdanie niż Ty. No i taka jest cena niepopularności
- jolciajci
- Przyjaciel Forum
- Posty: 1588
- Od: 26 lut 2007, o 13:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Witaj Pyzdra. Jeżeli chodzi o psa to można go wszystkiego nauczyć . Moja suczka ma 6 lat i jak do tej pory to nie robi mi żadnych szkód na działce .Jeżeli chce wyjść za swoją potrzebą to przychodzi i się upomina żeby ją wyprowadzić z działki.Wychodzę z nią poza teren działek i jest ok- tylko najpierw trzeba psa nauczyć żeby nie paskudził na swoim terenie.poza tym dla mnie kojec to jest kara dla psa a nie nagroda że wyjdzie na powietrze. Pozdrawiam.
Jestem jaka jestem - pozdrawiam serdecznie Jola