Ziemia

[aniawoj]

ale wysoki jest kwaśny, miałem na myśli niski torf
przygotowanie samemu masz na myśli mieszanie z ziemia z ogrodu?

Nie chodzi mi o odczyn. Chodzi o właściwości wodne torfu. Ładnie utrzymuje wilgoć ,ale wyschnięty bardzo się kurczy.

Przygotowanie podłoża samemu- wymieszanie torfu z różnymi innymi elementami zależnie od tego jaka naturalnie gleba u Ciebie występuje i co chcesz wsadzić! Owszem mieszamy z ziemią z ogrodu ,ale także z kompostem, piaskiem, gliną , przekompostowaną korą czy trocinami.

[Jaga W]

Witajcie
Mam pytanie w kwestii ziemii na mojej działce i jej parametrów. Jako, że od niedawna zajmuję się "ogrodnictwem" na własne potrzeby postanowiłam zrobić sobie analizę gleby. Kosztuje to u nas nie całe 10,-zł, a wynik jest. Okazało się że gleba jest nienajgorszej klasy, bardziej piaszczysta, o odczynie obojętnym.
Najzabawniejsze jest to, że w ubiegłym roku kupiłam przyrząd do określania pH gleby i jak mi wyszło, że nie jest ani kwaśna ani zasadowa, to stwierdziłam, że pewnie jest zepsuty.... Ale wracając do analizy profesjonalnej... Napisali mi że mam nadmiar fosforu i niedomiar potasu. Wiem że potas ma duży wpływ na odporność roślin na choroby, utrzymanie wody i przemarznięcie. Co zrobić? I czy można coś jeszcze zrobić teraz????
Pozdrawiam
Jaga

[ania k]

Moje skromne uwagi, bo jestem w podobnej sytuacji:
Rozumiem Fionka, że nasyp dotyczy wydzielonej części działki.
Oczywiście budowa domu to inna sprawa i jak go posadowić i rozprowadzić dren trzeba pytać specjalistów. Ale nawiezienie w to miejsce ziemi nie jest dobrym pomysłem.
Kształtowanie terenu proponuję jak już zostaną zrobione wykopy pod fundamenty. I już się znajdzie kilka m3 ziemi. Niestety nadal gliny.
Nie zaszkodzi zrobić badań geologicznych -kilka odwiertów na 1,5. Potrzebne to głównie przy adaptacji projektu, ale już będziecie wiedzieli co się tam kryje.
Gdy robiliście ogrodzenie kopaliście pewnie nieco płycej.
Jak kształtują się warstwy na waszej działce?
Czy macie jakąś podmurówkę naokoło działki, która będzie zatrzymywała wodę, szczególnie opadową.
U mnie na łące pod przyszły dom glina jest po 40-60cm, ale ponieważ działka jest na lekkim spadku woda nie stoi. U sąsiadów tak. My także fundament pod ogrodzenie podnieśliśmy tak, aby dało się coś nasypać. Moim pomysłem jest podsypanie dobrą ziemią prawego i lewego boku działki o 20-30cm (tam glina jest płytko), aby roślinkom było dalej do gliny i aby nie gniły korzenie. Po bokach będą rabaty, a skosy pozwolą na lepszą ekspozycję roślin.
Poza tym i na glinę można dobrać świetne rośliny.
Mnie martwi jedynie położony najniżej tył mojej działki. Drenażu robić nie będę. W dolnych warstwach jest ił. Tylko czy otwory w fundamencie wystarczą?
Skoro nie bierzecie pod uwagę zastąpienia 1m warstwy gliny, warstwą piasku, proponuję zachowanie spadku.

[adam_d]

Jako, że od niedawna zajmuję się "ogrodnictwem" na własne potrzeby postanowiłam zrobić sobie analizę gleby. Kosztuje to u nas nie całe 10,-zł, a wynik jest.
Jaga

Gdzie mozna zrobic taka analize gleby?

[Jaga W]

Witaj Adamie!
Czytałam, że co prawda jesień jest najlepszym okresem do pobierania próbek gleby, ale może to nie ma takiego wielkiego znaczenia...
W województwie śląskim analizę gleby wykonuje Okręgowa Stacja Chemiczno-Rolnicza w Gliwicach ul.Sowińskiego 26 (tel. 0-32-231-26-31). Jeśli chodzi o Warszawę, to powiedziano mi, że taka stacja (Krajowa Stacja Chemiczno-Rolnicza) jest w Warszawie na ul.Żółkiewskiego 17. Tam też można dać do opracowania plan nawożenia, itp.
Próbka ma mieć ok. 0,5 kg i składać się powinna z gleby z kilku miejsc w Twoim ogrodzie. Berz glebę z głębokości ok.15-20cm. Potem trzeba to dokładnie wymieszać i z tej mieszanki przygotować 0,5 kg do wysłania. Taką analizę gleby wykonuje się raz na kilka lat, ale myślę że najważniejsze jest żeby zrobić TEN PIERWSZY RAZ. Na podstawie wyników można ustalić nawożenie.... i co najważniejsze uniknąć błędu.
Mnie namawiano na wapnowanie ziemi w celu odkwaszenia (że to podobno tak trzeba, a okazło się że mam ziemię o odczynie obojętnym więc mogłoby mi to spowodować straty np w azaliach czu iglakach (które lubią pH kwaśne). Dlatego stwierdziałam, że warto spróbować. W końcu lepiej wiedzieć, niż nie wiedzieć. Przynajmniej w tym zakresie...
Pozdrawiam przedwiosennie.
Jaga

[Nalewka]

Wszystkie stacje okręgowe są tu:
- http://schr.bip.nor.pl/?aid=5

[wronek89]

Mnie namawiano na wapnowanie ziemi w celu odkwaszenia (że to podobno tak trzeba, a okazło się że mam ziemię o odczynie obojętnym więc mogłoby mi to spowodować straty np w azaliach czu iglakach (które lubią pH kwaśne). Dlatego stwierdziałam, że warto spróbować. W końcu lepiej wiedzieć, niż nie wiedzieć. Przynajmniej w tym zakresie...
Pozdrawiam przedwiosennie.
Jaga

Roslin kwasolubnych nigdy sie nie wapnuje. Potas możesz uzupełnić siarczanem potasu.

[adam_d]

Jago bardzo dziekuje za tak szczegolowa odpowiedz, na pewno skorzystam. :P

[Jaga W]

Wronku 89!
Ja wiem, że kwasolubnych się nie wapnuje. Wapno jest w końcu zasadowe więc neutralizuje kwasowość (wiadomości z chemii ze szkoły podstawowej ha ha ha ). Chodziło mi raczej o to, że takie badanie gleby pozwoli uniknąć poważnego błędu.....
Natomiast BARDZO Ci dziękuje za radę, żeby moją ubogą glebę w potas uzupełnić siarczanem potasu.
A mam jeszcze pytanko? Kiedy najlepiej zrobić oprysk drzew owocowych, iglaczków i róż. Czy już teraz, czy zaczekać na cieplejszy czas? Czytałam że wszelkie środki gorzej działają przy niskiej temperaturze.... Więc może poczekać jeszcze ze dwa tygodznie?
A czym najlepiej pryskać?

Adamowi życzę powodzenia w badaniu gleby , a Wszystkich Forumowiczów pozdrawiam i..... BYLE DO WIOSNY!

[Zbyszek444]

Każdy postępuje jak uzna za stosowne.
Ja nigdy nie badałem gleby, a uprawiam już warzywa od 40 lat.
Co 3-4 lata przeprowadzam wapnowanie, na bieżąco uzupełniam składniki - potas uzupełniam jednak saletrą potasową, jak udało mi się zdobyć obornik to dawałem, ale od kilku lat daję torf. Np. jesienią przekopałem warzywnik i na 1 ar dałem 10 worków 80l torfu.
Mimo, że nigdy nie badałem gleby i nie wiem czy jest kwaśna, zasadowa, czy obojętna, wszystko mi się super udaje.
Sadzę i sieję: ogórki, pomidory,fasolkę, marchew, pietruszkę, buraczki, pora, selera, cukinię, patisona, mam również truskawki.
Ale jak ktoś uważa, że określenie stanu gleby mu pomoże???? to niech bada.

[Jaga W]

Zbyszku 444!
Ty jesteś PROFESJONALISTĄ! A ja amatorem. Dlatego Ty sam potrafisz określić potrzeby gleby i roślin. Ja jeszcze nie. To tyle w kwestii"badać czy nie badać".
A teraz proszę Cię o poradę:
Mam glebę bardzo ubogą w potas. Czym najlepiej ją poprawić? Pozdrawiam. I nie denerwuj się na kogoś kto nie ma takiej wiedzy. I intuicji.

[Georginia]

Jak można wykorzystać ziemię z zagajnika olchowego,sprawdzałam wykazuje 4 do 5 pH.Wierzchnia warstwa jest płytka wyglądem przypomina dobrze przerobiony kompost , pod nią masa korzeni.Potraktować ją jako torf czy jako kompost.Czy można wykorzystać ją do przygotowania ziemi pod kwaśnolubne.Alicja.

[Nalewka]

Szyszeczki olchowe służą do zakwaszania wody do podlewania i zakwaszania wody w oczkach (jeśli to konieczne), a wynik uzyskany przez ciebie (niskie pH) potwierdza wyraźnie, że olcha rzeczywiście zakwasza.

Ale jeśli już, to ja bym traktowała tę ziemię jak kompost. Tyle, że na pewno jest w niej mnóstwo nasion chwaściorów i może nawet kłącza diabelnie żywotnych pokrzyw, a jak to oddzielić od dobrej ziemi? Jeszcze chwasty to pikuś, bo kiedy skiełkują, to się je wyrywa i tyle, ale te pokrzywy

(właśnie walczymy z poletkiem pokrzyw w kępie olch - horror, one są tak żywotne, że stężony Roundap daje im radę dopiero za drugim-trzecim razem... Odrastają i odrastają, jak oszalałe, wrrr...)