Jakich roślin nie lubicie/jakie lubicie?

Nie wiesz gdzie rozpocząć przygodę z Naszym Forum ? Zacznij właśnie od tej sekcji !
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Frida
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1770
Od: 31 mar 2008, o 13:50
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Bardzo lubię róże oraz astry, ostróżki, nagietki, chryzantemy, piwonie (one mnie mniej), irysy, aksamitki, goździki brodate, dalie, wszystkie wiosenne cubulowe, pnącza, bzy, jaśmin, konwalię, a potem jeszcze dużo, dużo innych.


Zdecydowanie nie lubię:
storczyków - kojarzą mi się ze sztucznymi kwiatami,
sumaka octowca - to obcy gatunek, chwast,
datury, palmy, hortensji, begonii, bratków, paproci wszelakich, śnieguliczki - ale dlaczego? nie wiem.
Awatar użytkownika
surita
200p
200p
Posty: 253
Od: 8 kwie 2008, o 14:36
Lokalizacja: Gdynia

Post »

A ja nie lubię pelargonii.. ze względu na ich zapach. Po najlżejszym doknięciu kwiatu czy łodyżki muszę natychmiast szorować ręce, a i tak mnie potem prześladuje.. Ble :)

I kaktusów nie lubię. Bo kłują. Mój eks miał takiego, co to przy najdelikatniejszym podmuchu rozsiewał tuziny takich drobniutkich igiełek, które wczepiały się w ubranie i skórę.. Swędziało potem cały dzień.. Skutecznie mnie to do kaktusów zniechęciło.

Aaa i nie lubię dracen i tego czegoś, co to się popularnie zwie gwiazdą betlejemską. Dracen.. bo mi się nie podobają :) A gwiazd za zapach i "otoczkę". Jeszcze czerwona ujdzie, natomiast jak mi ktoś w okresie bożonarodzeniowym przyniósł w prezencie morelowo-żółto-różowo-diabli wiedzą jaką, w dodatku posypaną - tu uwaga - brokatem (takie jakiś w lakierze czy coś, świecące i sztuczne na potęgę) to wymiękłam.. :) W sumie biedna roślinka, nie jej wina, że ktoś ją przystroił jak szczura na otwarcie kanału.. ale jednak :)
Pozdrawiam, surita czyli Kasia.
Zapraszam na mój balkon :)
Awatar użytkownika
Świnka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 444
Od: 8 mar 2009, o 17:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków Nowa Huta

Wszystko, co kwitnie

Post »

Ja to chyba uwielbiam wszystko co kwitnie, dzikie i ogrodowe. Dlatego nie cierpię ogodu typu: trawnik plus tuje :? Idealny kwiat jest pachnący, kolorowy, chętnie różnobarwny, roślina pnie się (pnącze), bujnie rozkrzewia lub wysiewa po całym ogrodzie. Ideał: groszek pachnący. Bliskie ideału: lwia paszcza, róża (zwłaszcza dzika), bratek (niektóre pachną miodem!), tulipan, wilec, nagietek, malwy pełne, aksamitki, lewkonie (z maciejką włącznie), lawenda, piwonia, dwubarwne łubiny, dalie, astry i wiele, wiele innych. Wszystkie kolorowo kwitnące krzewy. Koleusy w każdej postaci
Minus dostają rośliny o skórzatych, wielkich liściach, zwłaszcza o niepozornych kwiatach, albo o liściach szablastych, sztywnych, albo szarych i włochatych. Dlatego funkia wywołuje we mnie fizyczne obrzydzenie, to chyba jedyny kwiat ogrodowy, do którego się nie przemogę. Do innych tak, choć duży minus dostaje np. jeżówka i podobne. (Od dzieciństwa brzydzę się też nasturcji, ma ohydny smak :wink: ale w tym roku kupiłam pnącą i zasieję dla pięknej barwy kwiatów.) I rododendrony - niby ładne, a nie lubię i już!
Nie lubię też, gdy rośliny wysokie, sztywne i nierozgałęzione sadzi się w gęsty, długi szpaler. Kanna - tak, ale pojedynczo lub w skupieniach, a nie rządkiem wzdłuż trawnika, jak żołnierze na musztrze :roll: Albo jak rządek kukurydzy w polu... Zwłaszcza ta o ciemnoczerwonych liściach i drobnych kwiatach, fuj! no, ale gust nie podlega dyskusji. Wybaczcie nowicjuszce.[/u]
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8011
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Post »

Lubię wszelkie okrywowe, o drobnych kwiatach, głównie wiosenne, letnie te swojskie jak floksy, bodziszki i wszystkie które są lub 'udają' dzikie, abo tez ich lepsze odmiany.Wszelkiej maści trawy.

Nie lubię tych pochodzących z innych stref klimatycznych i wyraźnie to 'dających do zrozumienia' kolorem, wielkością i fakturą liści, pokrojem np.canny, mieczyki, datury, lilie ( lubię tylko drobnokwiatowe), większość cebulowych o( wyglądzie egzotycznym) i bulwiastych.Nie przepadam za rododendronami i azaliami o krzykliwych kolorach, no może jeden krzew, ale nie w mieszance barwnej.Z tego samego powodu nie lubie jednorocznych, szczególnie dwubarwnych o kontrastowym zestawieniu barw.Z tego samego powodu nie lubię wielkokwiatowych odmian róż.
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8614
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Post »

Nie lubię nachyłków, w ogóle żółtych kwiatów (poza słonecznikami,liliowcami,forsycją.żonkilami) Nie znoszę połączenia żółtego i różowego w ogrodzie. Wolę unikać starych odmian floksa (zwłaszcza c.różowego- niestety mam takowego.) :x Dobija mnie widok zestawu: szałwia czerw.+ żeniszek +śmierdziuchy- tak jak niektóre poprzedniczki ;:125 Pozdrawiam. :D :lol:
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
GERTRUDA
1000p
1000p
Posty: 1327
Od: 25 lis 2007, o 17:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: woj.Pomorskie
Kontakt:

Post »

To ja napiszę czego nie lubię - bardzo nie lubię ogrodowych Agaw sadzonych w donicach ustawianych na trawniku - im większa tym straszniejsza - one są takie nie naturalne zbyt egzotyczne :roll:
Każdy początek ma swój koniec ,a każdy koniec miał swój początek ........
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8614
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Post »

Dodaję to co lubię.Kocham ;:168 wszelkie irysy, bratki, tulipany, lawendę, powojniki, malwy, wszystko w zimnych kolorach: białe,fioletowe, niebieskie,czarne i j. różowe. Pozdr. ;:6
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
chwaścik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 643
Od: 28 maja 2007, o 07:22
Lokalizacja: podkarpackie

Post »

Ja lubię to co aktualnie ładnie mi rośnie i udaje się a nie lubię tego co mi się nie udaje.
Więcej radości i mniej rozczarowań! :lol:

A tak na marginesie cieszę się, że mimo zakazu założycielki wątku tak wiele osób oświadczyło, że mnie lubi.
Ja też Was lubię, znaczy się głównie wasze rabatki, grządki i trawniczki.
Pozdrawiam
Chwaścik :)
Awatar użytkownika
mommy_b
200p
200p
Posty: 312
Od: 25 kwie 2008, o 19:47
Lokalizacja: Podlaskie

Post »

Ja ogólnie lubię każde kwiaty, nawet chwasty. A już najbardziej jak malutkie bratki lub stokrotki rozsiewają się na trawniku, dla mnie to wygląda uroczo. Nienawidzę wręcz tuj :evil: , gdzie nie spojrzysz tam są, normalnie jakiś obłęd. Wszystko wygląda "jak na jedno kopyto". Sama mam w ogrodzie stare tuje, są bo już były tam prze de mną. Ale to tylko kilka sztuk, więc przeżyję. Ale żywopłot mam z tawuły. Uwielbiam wręcz lawendę i róże, ostatnio wzięło mnie jeszcze na hortensje i datury. Ale i tak najbardziej lubię wszelkie rośliny, które dają owoce, je wręcz kocham i poświęcam im najwięcej uwagi i urządzam właśnie pod ich kątem ogród, ale tak żeby był też ozdobą. Czeka mnie przez to wiele pracy, ale mam nadzieję że mi się uda. :D

No i zgadzam się z GERTRUDĄ, te agawy są okropne, one dosłownie straszą. :twisted:
Awatar użytkownika
roslynn
1000p
1000p
Posty: 1091
Od: 15 lut 2008, o 12:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Post »

Uwielbiam wszystkie drobne kwiatki takie jak niezapominajki, stokrotki, fiołki. Lubię też kwiaty w kolorze herbacianym. Nie przepadam za liliami, jakoś tak pogrzebowo mi się kojarzą
Sabina

Moje linki
Awatar użytkownika
igielka78
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1782
Od: 13 mar 2008, o 10:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zawidów

Post »

Co do lilii to masz świętą rację!!!! I ten zapach... BRRRR
Awatar użytkownika
Ania Kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1482
Od: 19 lut 2009, o 08:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Ja lubię większość roślin.

Nie znosze Bergenii - była pierwsza rośliną jaką wywaliłam. W domu rodzinnym rosła zawsze przy dużych polnych kamieniach i pod nią były takie okropne robale - pancerniki czy jakoś tak.. Obrzydlissttwoooo!!!!
Awatar użytkownika
Meitsa
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 4 lut 2009, o 00:20
Lokalizacja: Grudziądz / Pięćmorgi / Koszalin

Post »

Najbardziej na świecie nie lubię pelargonii i gerber. Te pierwsze kojarzą mi się cotygodniowymi odwiedzinami u ciotki gdy byłam mała, a to były jedyne kwiaty jakie miała w mieszkaniu i strasznie śmierdziały i w ogóle były brzydkie (nadal tak uważam :P). Tych drugich nie lubię z tego powodu, że zawsze dostałam je na urodziny/imieniny a one nigdy nie pachniały co było dla mnie wielkim rozczarowaniem (jako dziecko nie rozumiałam jak kwiat może nie pachnieć :P)
Z kolei moim ulubionym kwiatem są kwiaty azalii i bzu oraz wszystkie te, które słodko pachną :)
Pozdrawiam, Sylwia
Ogródek Meitsy
ODPOWIEDZ

Wróć do „Supersekcja HOT. Wybrane, najciekawsze tematy Forum - START -”