Co robimy w MARCU na działkach i w naszych ogrodach ?
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 39
- Od: 5 mar 2009, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Ja mam działeczkę od dwóch tygodni i jestem troszkę zagubiona po przeczytaniu tylu tematów na forum . Nie chcę zaszkodzić moim roślinkom i mam pytanko czy mogę teraz przesadzić:
- róże
- tulipany
- jeżynę
- borówkę ale nie amerykańską tylko jakąś inną ale nie pamiętam nazwy ma podłużne owoce
Patrząc po pogodzie wydaje mi się że jeszcze lepiej z tym zaczekać ale np. tulipany wychodzą już z ziem wię może lepiej teraz je przesadzić niż później. Pomóżcie
- róże
- tulipany
- jeżynę
- borówkę ale nie amerykańską tylko jakąś inną ale nie pamiętam nazwy ma podłużne owoce
Patrząc po pogodzie wydaje mi się że jeszcze lepiej z tym zaczekać ale np. tulipany wychodzą już z ziem wię może lepiej teraz je przesadzić niż później. Pomóżcie
- Rodusik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1136
- Od: 21 sty 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Ja zaczynam zakładać skalniak. To sporo pracy. Masa wożenia kamieni i ich targania.
Pozdrawiam, Mariola
Ogród Rodusika
Ogród Rodusika
Poczekaj z tym przesadzaniem jeszcze jakiś czas , a tulipany to ja bym zostawiła, niech ślicznie zakwitnąselin pisze:Ja mam działeczkę od dwóch tygodni i jestem troszkę zagubiona po przeczytaniu tylu tematów na forum . Nie chcę zaszkodzić moim roślinkom i mam pytanko czy mogę teraz przesadzić:
- róże
- tulipany
- jeżynę
- borówkę ale nie amerykańską tylko jakąś inną ale nie pamiętam nazwy ma podłużne owoce
Patrząc po pogodzie wydaje mi się że jeszcze lepiej z tym zaczekać ale np. tulipany wychodzą już z ziem wię może lepiej teraz je przesadzić niż później. Pomóżcie
Agnieszka
Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak Rośliny, pozbawieni miłości więdną...
Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak Rośliny, pozbawieni miłości więdną...
- judyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4060
- Od: 10 lut 2008, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Zdjęłam okrycie z magnolii i Rh już tydzień temu. Zdejmuję także okrycia z róż i innych młodych roślin.Świnka pisze:Czy zdjęliście już chochoły z młodziutkich magnolii?
Jak tylko pogoda pozwoli zrobię żywopłotowi z żywotnika strzyżenie.
Również czekam na ocieplenie by wykonać oprysk brzoskwiniom i wiśniom, a także migdałkowi.
serdecznie pozdrawiam, judyta.
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
W marcu przycinamy lawendę i nadajemy krzewinkom ładny kształt. Lawendę przycinamy pierwszy raz po kwitnieniu zaś w marcu tniemy drugi raz.
Krzewy o kolorowych liściach ( dereń, pęcherznicę kalinolistną) przycinamy wczesną wiosną corocznie, cienkie pędy o połowę, grube mniej skracamy lub całkowicie wycinamy.Perukowiec podolski odmładzamy co 3-4 lata wczesną wiosną .
pozdrowienia
- wrzosy kwitnące jesienią ,przyciąć poniżej ubiegłorocznych kwiatów, ostrzyc na jeża. Wrzosy zasilić siarczanem amonu 20 g na 1 m kw. Uważać nie sypać nawozu na liście, zlać wodą . Wrzosy lubią kwaśną ziemię. Sypać kwaskiem cytrynowym.
Wrzośce krwiste przyciąć po ich kwitnieniu.
-powojniki i lawendę przyciąć na początku miesiąca, zasilić obornikiem
-zawilce, przylaszczki podsypać wapnem magnezowym tzw. dolomitem
-hortensje przyciąć, skracając je o1/3 wysokości,(ponoć hortensje należy przyciąć po ich kwitnieniu) nawieźć nawozem dla różaneczników. Lubią kwaśną ziemię
-bukszpan wiecznie zielony przyciąć na przełomie marca i kwietna. Uwaga na miodówkę bukszpanową.
- zasilić rośliny cebulowe ? saletrą amonową 10g/m, rozsypać wokół uważając by nie spadła na liście.
Ww czynności wykonujemy na przełomie marca i kwietnia uzależniając od pogody.
Spisane z mojego notatnika.
Krzewy o kolorowych liściach ( dereń, pęcherznicę kalinolistną) przycinamy wczesną wiosną corocznie, cienkie pędy o połowę, grube mniej skracamy lub całkowicie wycinamy.Perukowiec podolski odmładzamy co 3-4 lata wczesną wiosną .
pozdrowienia
- wrzosy kwitnące jesienią ,przyciąć poniżej ubiegłorocznych kwiatów, ostrzyc na jeża. Wrzosy zasilić siarczanem amonu 20 g na 1 m kw. Uważać nie sypać nawozu na liście, zlać wodą . Wrzosy lubią kwaśną ziemię. Sypać kwaskiem cytrynowym.
Wrzośce krwiste przyciąć po ich kwitnieniu.
-powojniki i lawendę przyciąć na początku miesiąca, zasilić obornikiem
-zawilce, przylaszczki podsypać wapnem magnezowym tzw. dolomitem
-hortensje przyciąć, skracając je o1/3 wysokości,(ponoć hortensje należy przyciąć po ich kwitnieniu) nawieźć nawozem dla różaneczników. Lubią kwaśną ziemię
-bukszpan wiecznie zielony przyciąć na przełomie marca i kwietna. Uwaga na miodówkę bukszpanową.
- zasilić rośliny cebulowe ? saletrą amonową 10g/m, rozsypać wokół uważając by nie spadła na liście.
Ww czynności wykonujemy na przełomie marca i kwietnia uzależniając od pogody.
Spisane z mojego notatnika.
pozdrowienia EG
- Świnka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 444
- Od: 8 mar 2009, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków Nowa Huta
Judyta i Mszyca, dzięki za praktyczne rady! Lada dzień przytnę lawendę i rozbiorę magnolię - jak tylko trafi się bezdeszczowa a pochmurna pogoda. A co do moich krokusów - wyszły. Zaraz po tym, jak Wam tu panikowałam, że ich nie ma
Moni, nie czuję się autorytetem od krokusów ale wydaje mi się, że Twoim nic nie grozi, może poza tym, że mogą już nie zakwitnąć tej wiosny . Zostawiłaś sobie parę cebulek do doniczki do domu? to niezłe wykorzystanie niewysadzonych cebul.
Nadal z niepokojem obserwuję wyłażące piwonie (astarmi nie przejmuję się). Ale w końcu mrozy się skończyły, gleba dawno rozmarzła i w powietrzu czuć wiosnę. To tylko mnie się jakoś tak wydawało, że nie powinno ich jeszcze być, bo zdarza się tu deszcz ze śniegiem Rozpuścił mnie luty i marzec ubiegłoroczny - tulipany i żonkile kwitły mi już w najlepsze na 8 marca, nie to co teraz!
W każdym razie zaczęłam przesadzać i dzielić byliny, a teraz przerwałam, bo PEŁNIA. Od pełni do nowiu zamierzam tylko ciąć i porządkować, ewentualnie siać.
Moni, nie czuję się autorytetem od krokusów ale wydaje mi się, że Twoim nic nie grozi, może poza tym, że mogą już nie zakwitnąć tej wiosny . Zostawiłaś sobie parę cebulek do doniczki do domu? to niezłe wykorzystanie niewysadzonych cebul.
Nadal z niepokojem obserwuję wyłażące piwonie (astarmi nie przejmuję się). Ale w końcu mrozy się skończyły, gleba dawno rozmarzła i w powietrzu czuć wiosnę. To tylko mnie się jakoś tak wydawało, że nie powinno ich jeszcze być, bo zdarza się tu deszcz ze śniegiem Rozpuścił mnie luty i marzec ubiegłoroczny - tulipany i żonkile kwitły mi już w najlepsze na 8 marca, nie to co teraz!
W każdym razie zaczęłam przesadzać i dzielić byliny, a teraz przerwałam, bo PEŁNIA. Od pełni do nowiu zamierzam tylko ciąć i porządkować, ewentualnie siać.
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8582
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Ludzie !!! Błagam nie przycinajcie hortensji o 1\3, bo nie zakwitnie !!!.Hortensje (te tradycyjne) przycinamy tuż pod przekwitłym kwiatostanem, czyli ucinamy sam stary kwiat z małym kawałkiem łodygi. Chciałam zapytać o koloryzator. Moja hortensja jest wciąż uparcie różowa, mimo systematycznego podsypywania kwaśną ziemią i tym środkiem. Mam ją z 7 lat, była błękitna.(zrobiłam z niej sadzonkę). Pozdrowionka. ;:6
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
To dotyczy hortensji ogrodowych. Krzewiaste i bukietowe kwitną na jednorocznych pędach i wiosną dobrze je przyciąć.pelagia72 pisze:Ludzie !!! Błagam nie przycinajcie hortensji o 1\3, bo nie zakwitnie !!!.Hortensje (te tradycyjne) przycinamy tuż pod przekwitłym kwiatostanem, czyli ucinamy sam stary kwiat z małym kawałkiem łodygi.
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Witam ! U mnie sporo prac porządkowych, przerzucony kompost,posadzone pierwiosnki,canny i begonie w donicach,rozsadzony jałowiec płożący,przycięte modrzewie ... Mam jednak problem z truskawkami,ponieważ muszę je przenieść w inne miejsce . Doradźcie mi proszę,czy mogę zrobić to teraz ? W obecnym miejscu rosną drugi rok i bardzo ładnie owocowały . Czy przeprowadzka im nie zaszkodzi ? A może trzeba zakupić całkiem nowe sadzonki ? Jestem zielona w tym temacie,dlatego szukam pomocy na forum,bo naprawdę nie wiem jak do tego podejść .
W najbliższą sobotę wybieram się znów na działkę,żeby popracować nad terenem pod ogródek warzywny - niestety nie wszystko udało nam się zrobić jesienią ...
W najbliższą sobotę wybieram się znów na działkę,żeby popracować nad terenem pod ogródek warzywny - niestety nie wszystko udało nam się zrobić jesienią ...
- judyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4060
- Od: 10 lut 2008, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Szkoda, że musisz je przenieść-teraz są w czasie najlepszego owocowania.
Myślę, że najlepiej będzie posadzić nowe sadzonki-pewnie obok krzaczków matecznych rosną już ukorzenione krzaczki z wąsów z ubiegłego sezonu. Posadź nowe krzaczki-lepiej się przyjmują i potem owocują.
Myślę, że najlepiej będzie posadzić nowe sadzonki-pewnie obok krzaczków matecznych rosną już ukorzenione krzaczki z wąsów z ubiegłego sezonu. Posadź nowe krzaczki-lepiej się przyjmują i potem owocują.
serdecznie pozdrawiam, judyta.
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;