Moje storczyki - Monisia
Byłam Dorotko poczekamy aż zakwitnie No mój książe znowu sie usmiechnie, będzie 2 pęd, na pewno mniejszy i z 1 kwiatkiem ale i tak cieszy, a tamten już przekwitł. Oto on:
Orange ciężko powiedzieć jak go uprawiam, prawde mówiąc im mniej przy nim robiłam tym efekt był lepszy. Podlewam go odstana woda z kranu i co 3 podlewanie daje nawóz, i przesuszam między podlwaniami, ciężko powiedzieć w jakim miejscu stoi bo jest często przestawiany, no ale jak widać nie przeszkadza mu to.
A tak kwitnie moje dendrobium:
Śliczne prawda?
Aaa i chce sie wam czymś pochwalic, kto kojaży mojego storczykowego duszka?W sobote się zaręczyliśmy, co prawda nie dostałam storczyków a róże, ale i tak było cudownie, prawdę mówiąc nie przeżyłabym ciętych storczyków, on o tym wiedział
Orange ciężko powiedzieć jak go uprawiam, prawde mówiąc im mniej przy nim robiłam tym efekt był lepszy. Podlewam go odstana woda z kranu i co 3 podlewanie daje nawóz, i przesuszam między podlwaniami, ciężko powiedzieć w jakim miejscu stoi bo jest często przestawiany, no ale jak widać nie przeszkadza mu to.
A tak kwitnie moje dendrobium:
Śliczne prawda?
Aaa i chce sie wam czymś pochwalic, kto kojaży mojego storczykowego duszka?W sobote się zaręczyliśmy, co prawda nie dostałam storczyków a róże, ale i tak było cudownie, prawdę mówiąc nie przeżyłabym ciętych storczyków, on o tym wiedział
- Jeanne
- 1000p
- Posty: 2308
- Od: 21 gru 2007, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Monisiu, gratuluję zaręczyn
Skoro od początku znajomości Twój mężczyzna rozpieszczał Cię storczykami, to zapowiada wspaniałą przyszłość
Skoro od początku znajomości Twój mężczyzna rozpieszczał Cię storczykami, to zapowiada wspaniałą przyszłość
Pozdrawiam, Asia
Moje storczyki
Moje storczyki
Witam wszystkich. Bardzo podobają mi się Wasze Storczyki, a szczególnie te Sabotki . Mam pytanie na temat ich temat( SABOTEK). Kwiat mi przekwitł mi i teraz nie wiem, co zrobić z łodygą od kwiatka. Po przy innych storczykach tych popularnych łodygę przycina się po trzecim oczku. Nie wiem czy w tym przypadku postąpić tak samo, czy wymaga może jakiegoś specjalnego potraktowania.
Pozdrawiam
Rozia
Pozdrawiam
Rozia
Witam
zaczne od od mojego najnowszego prezentu z okazji Dnia Kobiet, to jak to zazwyczaj określa fiszka Cambria, no ale wszystkie już wiemy że to hybryda z rodziny Oncidieae, ale dokładnej nazwy nie znam.
Teraz Prins Paphiopedilum i jego 3 kwiatek
a także 2 sabotek, nazwy niestety nie pamiętam który niesmiało wupuszcza pędzik kwiatowy
zaczne od od mojego najnowszego prezentu z okazji Dnia Kobiet, to jak to zazwyczaj określa fiszka Cambria, no ale wszystkie już wiemy że to hybryda z rodziny Oncidieae, ale dokładnej nazwy nie znam.
Teraz Prins Paphiopedilum i jego 3 kwiatek
a także 2 sabotek, nazwy niestety nie pamiętam który niesmiało wupuszcza pędzik kwiatowy