Kilka zdjęć z soboty w zeszłym tygodniu. Już coś tam widać, pierwsze prace ogrodowe też wykonane. Przycięłam hortensje, tawuły, lawendę, coś tam posadziłam, pograbiłam. Od wczoraj jest naprawdę pięknie, słonecznie i już dużo przyjemniej.
Wszystko zaczyna żyć, rośliny zimozielone nieźle sobie poradziły w tym roku mimo bardzo dużych mrozów. Hortensje wypuszczają już nowe pędy, niektóre funkie pokazały już pierwsze pędy. Najbardziej zadziwiły mnie lilie. Kupiłam jesienią ponad 20 lilii, posadziłam do doniczek i ustawiłam pod ścianą, myślałam, że zmarzły i nic z nich nie będzie, a tu niespodzianka, lilie się pięknie przyjęły.