Moja działka - Katarzynka
-
- 500p
- Posty: 696
- Od: 23 mar 2007, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kujawsko pomorskie
-
- 500p
- Posty: 696
- Od: 23 mar 2007, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kujawsko pomorskie
Ewelino mam na balkonie od trzech lat tuje, rosna w doniczkach i to wcale niedużych, zawsze na zimę stawiam je na grubym styropianie-12 cm. i otulam workiem jutowym, do tej pory zdaje to egzamin
Podobnie chcę postąpić z rodondrenami, a dlaczego nie do gruntu, ponieważ moja działka jest w polu nie mam zacisznego miejsca, dużo słońca, przy domu od strony północnej w planach jest budowa wiaty. Jedyne zaciszne miejsce to taras częściowo osłonięty od strony wschodniej. Jak myślisz uda mi się , co Ty radzisz właścicielko pięknych rododendronów?
Podobnie chcę postąpić z rodondrenami, a dlaczego nie do gruntu, ponieważ moja działka jest w polu nie mam zacisznego miejsca, dużo słońca, przy domu od strony północnej w planach jest budowa wiaty. Jedyne zaciszne miejsce to taras częściowo osłonięty od strony wschodniej. Jak myślisz uda mi się , co Ty radzisz właścicielko pięknych rododendronów?
-
- 500p
- Posty: 696
- Od: 23 mar 2007, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kujawsko pomorskie
- Anya
- Przyjaciel Forum
- Posty: 292
- Od: 5 gru 2006, o 14:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Kasiu,
spacerkiem doszłam dziś do Twojego ogrodu i muszę przyznać, że ta przestrzeń robi wrażenie.
Jest miejsce, aby zaszaleć ;:84
Ja też kiedyś nabyłam taki pusty kawałek pola, tyle że o połowę mniejszy. Budowałam dom i dookoła równocześnie tworzyłam ogród. A zaczęłam od kilku drzewek i... właśnie rododendronów. Posadziłam w pełnym słońcu i nic im nie było, bo właśnie było wietrznie. Nie przegrzewały się w nieruchomym, goracym powietrzu. Rosły sobie spokojnie, a obok szybciej drzewa. Teraz już mają półcień i są naprawdę duże. Niektóre większe niż ja!
Odmiany od których zaczynałam i które wytrzymały to nasłonecznienie, to:
Nova Zembla, Album Novum i Lee's Best Purple.
Dopiero później zajęłam się ochroną ogrodu od wiatru, sadząc żywopłot i budując murek.
Może warto spróbować i wsadzić Twoje rododendrony do odpowiednio przygotowanego gruntu.
Będzie im chyba lepiej niż w donicach?
spacerkiem doszłam dziś do Twojego ogrodu i muszę przyznać, że ta przestrzeń robi wrażenie.
Jest miejsce, aby zaszaleć ;:84
Ja też kiedyś nabyłam taki pusty kawałek pola, tyle że o połowę mniejszy. Budowałam dom i dookoła równocześnie tworzyłam ogród. A zaczęłam od kilku drzewek i... właśnie rododendronów. Posadziłam w pełnym słońcu i nic im nie było, bo właśnie było wietrznie. Nie przegrzewały się w nieruchomym, goracym powietrzu. Rosły sobie spokojnie, a obok szybciej drzewa. Teraz już mają półcień i są naprawdę duże. Niektóre większe niż ja!
Odmiany od których zaczynałam i które wytrzymały to nasłonecznienie, to:
Nova Zembla, Album Novum i Lee's Best Purple.
Dopiero później zajęłam się ochroną ogrodu od wiatru, sadząc żywopłot i budując murek.
Może warto spróbować i wsadzić Twoje rododendrony do odpowiednio przygotowanego gruntu.
Będzie im chyba lepiej niż w donicach?
Pozdrawiam, Anna
Wszystko czego potrzebujesz to dom pełen książek i ogród pełen kwiatów.
Wszystko czego potrzebujesz to dom pełen książek i ogród pełen kwiatów.
-
- 500p
- Posty: 696
- Od: 23 mar 2007, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kujawsko pomorskie
- lila31
- Moderator Forum.
- Posty: 2642
- Od: 20 lip 2006, o 12:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubin
Katarzynko mam dosyć dużo rododendronów, posadzonych na rabacie o długości ok.40m.
Kilka z nich jest osłoniętych domem, pozostałe rosną w pełnym słońcu, i naprawdę przewiewnym miejscu. Moja działka jest cała bardzo przewiewna, pomimo żywopłotów, drzewek i krzewów.
Jedyna różnica między nimi to taka, że te w słońcu szybciej zaczynają kwitnąć.
To jest nawet dobre, bo gdy te ze słońca już przekwitają, te w cieniu dopiero zaczynają kwitnąć.
Największym problemem jest utrzymanie właściwego pH ziemi, a reszta już leci z górki.
Kilka z nich jest osłoniętych domem, pozostałe rosną w pełnym słońcu, i naprawdę przewiewnym miejscu. Moja działka jest cała bardzo przewiewna, pomimo żywopłotów, drzewek i krzewów.
Jedyna różnica między nimi to taka, że te w słońcu szybciej zaczynają kwitnąć.
To jest nawet dobre, bo gdy te ze słońca już przekwitają, te w cieniu dopiero zaczynają kwitnąć.
Największym problemem jest utrzymanie właściwego pH ziemi, a reszta już leci z górki.
-
- 500p
- Posty: 696
- Od: 23 mar 2007, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kujawsko pomorskie