Jakich roślin nie lubicie/jakie lubicie?
- Waleria
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3604
- Od: 12 sty 2007, o 11:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Jakich roślin nie lubicie/jakie lubicie?
Do założenia tego tematu sprowokowała mnie dyskusja na temat stokrotek na trawniku.
Zastrzegam jedno: nie wolno pisać o chwastach.
Na początek zapodaję , że nie mam w domu ani jednego kaktusa. Kiedyś miałam sporą kolekcję, ale nie miałam pojęcia jak to hodować,żaden mi oczywiście nie zakwitł, a w dodatku nieraz mnie pokłuły, więc się pozbyłam.
W ogrodach botanicznych podziwiam, ale z bezpiecznej odległości.
Piszcie, proszę, d l a c z e g o nie lubicie określonej roślinki.
Zastrzegam jedno: nie wolno pisać o chwastach.
Na początek zapodaję , że nie mam w domu ani jednego kaktusa. Kiedyś miałam sporą kolekcję, ale nie miałam pojęcia jak to hodować,żaden mi oczywiście nie zakwitł, a w dodatku nieraz mnie pokłuły, więc się pozbyłam.
W ogrodach botanicznych podziwiam, ale z bezpiecznej odległości.
Piszcie, proszę, d l a c z e g o nie lubicie określonej roślinki.
Waleria
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 8487
- Od: 22 sty 2006, o 11:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 8487
- Od: 22 sty 2006, o 11:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
-
- 100p
- Posty: 113
- Od: 22 sty 2007, o 10:16
- Lokalizacja: małopolska
Głupia sprawa, nie lubię żywotników, znaczy wszelkich tujów. Pewnie dlatego, że Polska zamienia się powoli w Krainę tui - wszyscy je sadzą. A ponieważ ogród bez nich jakoś nie wygląda (zwłaszcza zimą), to muszę sobie posadzić ze trzy, jako tło dla innych. Buuu...może jednak cisy? albo jałowce?
Ponadto nie lubię czerwonych róż oraz zestawów szałwia czerwona plus żeniszek plus "śmierdziuchy" - bo mi się kojarzą z klombem przed szkołą i ze strachem przed klasówką, i nikt mnie w klasie nie lubił...
Zresztą zobaczcie - te biedne rośliny nie są nic winne, najczęściej chodzi jednak o jakieś nasze skojarzenia, prawda?
Ponadto nie lubię czerwonych róż oraz zestawów szałwia czerwona plus żeniszek plus "śmierdziuchy" - bo mi się kojarzą z klombem przed szkołą i ze strachem przed klasówką, i nikt mnie w klasie nie lubił...
Zresztą zobaczcie - te biedne rośliny nie są nic winne, najczęściej chodzi jednak o jakieś nasze skojarzenia, prawda?
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 8487
- Od: 22 sty 2006, o 11:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- mora1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 579
- Od: 31 mar 2006, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Ja nie lubię mieczyków i dalii, kojarzą mi sie z ogródkiem mojej ciotki do której jeździłam na wakacje, nie cierpię czerwonej szałwii i śmierdziuchów to szkolne skojarzenia. Palm przez palmę przed pokojem nauczycielskim , kaktusów przez mojego kuzyna, który nabijał na nie muchy, łubinu tak nie wiem dlaczego, kanny przez sanatorium w którym kiedyś byłam razem z mamą, wilkomlecza bo wygląda jak chwast, rozchodnika okazałego, bo zwabia roje pszczół i rośnie na cmentarzach, no to tak na szybko co przyszło mi do głowy.
Pozdrawiam Monika
moja skarpa
moja skarpa
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8472
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Oj niecierpku z pewnością wszyscy w klasie cię lubili. Nie mów tak.niecierpek pisze: Ponadto nie lubię czerwonych róż oraz zestawów szałwia czerwona plus żeniszek plus "śmierdziuchy" - bo mi się kojarzą z klombem przed szkołą i ze strachem przed klasówką, i nikt mnie w klasie nie lubił...
Śmierdziuszki są fajne bo wszędzie urosną maja kwiatki w miłych ciepłych kolorach a w dodatku są bardzo pożyteczne ze wzgledu na nicienie. Czerwone róże z kolei przepięknie pachną a z bliska wydadzą ci się znacznie ładniejsze. Koniecznie to przetestuj. ;:228
Pozdrawiam i trzymaj się cieplutko.