Jagoda kamczacka cz. 1

[Mirabilis]

Na moich pękają już pąki. Niestety nie zabrałam aparatu, by zrobić im zdjęcia.

[mommy_b]

Na moich jagodach też pękają już pąki. Posadzone były na jesieni, 4 odmiany. Są to odmiany dlinnopłodna, czelabinka, sinigłaska, wołoszebnica. Posadziłam je jednak w złym miejscu i teeraz muszę je przesadzić, jednak nie wiem kiedy najlepiej to zrobić. Czy teraz, albo latem lub jesienią?

[markpm]

Moje jagody ruszyły już ... w grudniu. Chyba przez to, że w październiku podsypałem je obornikiem i wyściółkowałem Oczywiście już mają prawie rozwinięte kwiaty ( tylko te co podsypałem). Wrzucę zdjęcia w piątek lub sobotę.

[abramki]

Witam. Wczoraj zakupiłam krzaczek mały jagody kamczackiej. Na razie jest w doniczce i nie wiem czy mozna ja od razu wysadzić do ziemi. Ma już listki i będzie kwitła już. Jak ktoś posiada informacje na jej temat to można pisać. A i jestem ciekawa kiedy można spodziewać sie owoców. Czy za rok już będą? pozdrawiam.

[Liriope]

Jak będziesz ją trzymać w domu to się nie doczekasz owoców

Zahartuj roślinkę, tzn. przez kilka dni (wystarczy 3 ) wystawiaj na pole a na noc chowaj do domu. Po kilku dniach zostaw na noc i potem posadź do ogrodu.
Jeśli ma pąki kwiatowe to owoce będą w tym roku w czerwcu.

[krzysztofkhn]

Witaj mommy_b.

Jak masz szufle, taką potężną, to z całym systemem korzeniowym, plus ziemia, możesz przenieść na nowe miejsce. Powinno się udać bez problemów. Jeśli nie , to nie ruszaj do jesieni.

Pozdrawiam.

[mommy_b]

Dziękuję za odpowiedź, zaczekam więc do jesieni, będzie bezpieczniej. Choć jak byłą sadzona tej jesieni to wydaje mi się że jeszcze bardzo rozrośniętego systemu korzeniowego nie ma, więc przesadzenie jej nawet teraz chyba by jej nie zaszkodziło. Ziemię mam już rozmarzniętą więc to też nie problem.

[krzysztofkhn]

cd. mommy_b

Ok. lepiej poczekać.

Pozdrawiam.

[Ines1977]

Kupiłam krzaczek jagody. Czy też powinnam najpierw wsadzić do doniczki i hartować czy mogę od razu dać do ogrodu?

[dominikams]

Witaj mommy_b.

Jak masz szufle, taką potężną, to z całym systemem korzeniowym, plus ziemia, możesz przenieść na nowe miejsce. Powinno się udać bez problemów. Jeśli nie , to nie ruszaj do jesieni.

Pozdrawiam.

A ja bym przesadziła teraz, skoro były sadzone jesienią. Przez ten sezon ukorzenią ci się już ładnie i gorzej zniosą przesadzanie (znów uszkodzony system korzeniowy). Wpłynie to negatywnie na owocowanie - czyli opóźni je o kolejny rok. Dodam, że swoje sadzonki (rosły w doniczkach, ale korzenie przebiły się, i nieźle musiałam nadłubać się, żeby je wyciągnąć z pojemników) przesadzałam godzieś w kwietniu/maju, i bardzo dobrze to zniosły, mimo, że bryła korzeniowa trochę się uszkodziła. Teraz jest najlepszy okres na przesadzanie, tym bardziej, że jak piszesz, system korzeniowy nie był jakiś gigantyczny.

[dominikams]

Kupiłam krzaczek jagody. Czy też powinnam najpierw wsadzić do doniczki i hartować czy mogę od razu dać do ogrodu?

Jeśli roślina była z odkrytym systemem korzeniowym (kopana)? Była na zewnątrz? Jeśli na zewnątrz, i nie ma liści, to sadź, bez hartowania. Jagody to bardzo odporne na mrozy rośliny.

[krzysztofkhn]

Cd.

Nic dodać nic ująć .

Zgadzam się z sugestią Dominikams.
Właściwie, mamy bardzo podobne zdanie w tym temacie.

Pozdrawiam.

[mommy_b]

Dziękuję za rady i po niedzieli w takim razie przesadzę je.