Wanda w podłożu i nie tylko

Danutka55 · Post » 19 mar 2009, o 17:50

Jolu serdeczne dzięki.To codzienne moczenie nie dawało mi spokoju.Już myślałam,że ja swoje źle podlewam.

Pozdrawiam.Danuta.

Jolusia · Post » 19 mar 2009, o 17:53

Danusiu ty podlewasz dobrze. Codzienne moczenie by ja usmiercilo.

Czy juz u twoich Vand cos widac ? Nowy listek a moze paczus

Danutka55 · Post » 19 mar 2009, o 18:20

Jolu jedna z moich wand wyraźnie rośnie;widać to po liściu sercowym,który przy zakupie miał wyraźne zagięcie,które wyciągnęło się do góry jakieś 1,5cm.Ale zastanawia mnie inna wanda,której liście nie są rozłożone tak jak w pozostałych.Jaka może być tego przyczyna?Trochę mnie to martwi.A pędów kwiatowych póki co nie widać.Chyba jeszcze za wcześnie.

Pozdrawiam serdecznie.Danuta.

Storczykowa · Post » 19 mar 2009, o 18:25

u mnie też jeszcze nie ma pędów, ale są już korzonki.

Danutka55 · Post » 19 mar 2009, o 18:36

Dusiu z tego co wiem to wandy rosną bez okresu spoczynku,dlatego dziwi mnie to,że twoje dopiero teraz zaczynają rosnąć.

Serdecznie pozdrawiam.Danuta.

Storczykowa · Post » 19 mar 2009, o 18:42

moje zimą puszczały normalnie listki, ale korzonki dopiero teraz wydłużają i puszczają nowe. teraz coraz więcej korzonków (zwłaszcza różowej i niebieskiej) mają zielone końce.

Danutka55 · Post » 21 mar 2009, o 07:10

Jedna z moich wand ma wszystkie liście złożone na pół wzdłuż środkowego nerwu.Trochę mnie to martwi,bo u pozostałych tak nie jest.Jaka może być tego przyczyna?

marivsz · Post » 21 mar 2009, o 16:07

Byłem dzisiaj na hurtowni i mnie troche zatkało bo były 2 wandy, nienajlepszej jakości a cena za nie tylko 145zł

jakbym miał pewność że łdnie by rosły u mnie, kwitły to bym może się skusił, ale tego nikt nie może być pewny. Poczekam może latem będą tańsze.

axela · Post » 21 mar 2009, o 17:14

azjaci wandyy hoduja w taki sposob aby korzenie wyrastaly poza koszyk z wegla drzewnego a podlewaja hurtowo szlaufem tylko po korzeniach.. kwitna prawie wszystkie jak na zdjeciu

tylko te na konarze sa przekwitniete. albo mlode..

Anusska · Post » 21 mar 2009, o 17:56

Ale super widoczki

Jakoś jak myślę o vandach w naturalnym środowisku, to nie chce mi się wierzyć, że tylko korzenie utrzymują je na drzewie

Danutka55 · Post » 21 mar 2009, o 19:21

Mariusz ja też widziałam te wandy w Magnolii;jedna fioletowo -niebieska,druga biała z różem w kropki.Ta ostatnia miała na liściach czarne plamy.Nacieszyłam tylko oczy pięknymi kwiatami,bo i cena nie dla mnie. No i jeszcze te plamy,które chyba nic dobrego nie wróżą.

Axela tyle pięknych różnokolorowych wand w jednym miejscu,zrobiło na mnie niesamowite wrażenie

;:8 Czy te koszyki z węgla drzewnego ,o których wspomniałaś wypełnione są jakimś podłożem?

Agita · Post » 21 mar 2009, o 19:57

Leśny Duchu i Jolu- mam pytanie do Was obu o to obcinanie korzonków. U mnie też część jest takich ciemnych, obumarłych (choć jak wyschną robią się jasne) i też chciałabym to obciąć- pytanie ile wystarczy potem zrobić przerwy w moczeniu vandy i czy trzeba te korzonki zasuszać węglem?

axela · Post » 21 mar 2009, o 21:17

nie, jest to malutka doniczka wypelniona tylko weglem drzewnym , a czesto robia z drutu koszyczki i wypelniaja weglem i to wszystko, korzenie i tak musza wystawac, wtedy widac w jakim sa stanie. tylko tam korzenie sa potezne bo cieplo i parno. wiec dla nich raj

ja rownierz jak kupowalam to byly w doniczkach z weglem i tak je trzymam do dzis. wegiel bardziej przepuszcza popwietrze i mniej chlonie wody jak kora..
tak mysle..