Ogródek KaRo cz.2

tulipanka · Post » 23 kwie 2007, o 15:34

Bardzo ładne te wiosenne roślinki. Cały ogród jest super. Trzymaj tak dalej.

goni@k · Post » 23 kwie 2007, o 16:24

Moja funkia June (ulubiona) wypuściła noski z ziemi i zmarzła owej sobotniej mroźnej nocy

.
Czy ma szanse odbić na nowo w tym sezonie ???

Post » 23 kwie 2007, o 16:32

Gosiu - na pewno odbije kłącze.Może nie będzie już tak okazała kępa ale spoko -wyjdzie.Jak już bedzie dobrze ciepło bez groźby kolejnych mrozów podlewaj ją dobrze i dobrze zasilaj.To co w ziemi na pewno jest w dobrym stanie i coś wyjdzie.Ale dostaliśmy hej.

goni@k · Post » 23 kwie 2007, o 16:34

Oglądałam Twoją cudną wiosnę Karo i potem coś mi się pokręciło (chyba uboczne skutki przebytej ostatnio grypy) bo mój wcześniejszy post miał być w wątku o funkiach

.
Nie chciałam nabroić w Twoim ogródku

Nela · Post » 23 kwie 2007, o 16:46

KaRo - fotki pająków wywołały ciarki na moim grzbiecie...

Post » 23 kwie 2007, o 16:54

Gosiu napisz jeszcze raz o swojej funki we właściwym wątku czyli tam gdzie chcesz - a tutaj niech tak zosatanie,wcale mi nie przeszkadza

Absolutnie nie.

Nelu - nie patrz na moje pająki - popatrz na moje kwiatki i uśmiechnij się zaraz przechodzimy na następna stronę...

Ewelina · Post » 23 kwie 2007, o 17:07

KaRo - podziwiam zdjęcia pająków( jako zdjęcia) ale same pająki...brrrr.Wiem,że to stworzenia Boże ale...po prostu się ich brzydzę.

No tak już mam. W ogrodzie też unikam raczej...

Post » 23 kwie 2007, o 17:11

Dostaję automatycznego swędzenia skóry - na całym ciele - ale mam aparat bardzo niedawno i nie mogłam się oprzeć zrobieniu zdjęć tym "robalom".
Zmobilizowałam się i udało mi się pokonać paniczny strach - nie uciekam już przed pająkiem ale swędzenie pozostało.

lila31 · Post » 23 kwie 2007, o 21:26

Oj ogrodniczki, takie jesteście wrażliwe na pająki, one mają swój urok.
Nieprzyjemne są zwierzątka, które ja spotykam przy robieniu rabat, pędraki. Duże, tłuste i przepaskudne, a jest ich baaardzo dużo. To dopiero można nabrać wstrętu do prac ogrodowych.

Krysiu wreszcie zaczęłaś chwalić się swoją działką, piękna, jak zwykle.

Post » 24 kwie 2007, o 06:58

Ciąg dalszy mojej wiosny

Nalewka · Post » 24 kwie 2007, o 14:40

Karo, a to coś zielono-żółte na trzecim zdjęciu od dołu to co to??? U nas w zagajniku sporo podobnego czegoś rośnie, chyba jest ciut mniej dorodne, ale też warunki ma kiepściejsze

Może bym sobie przeniosła jedno takie do siebie, daleko nie jest, może się nie obrazi i u mnie też będzie rosło

Tylko co to jest?

Post » 24 kwie 2007, o 15:05

To jest wilczomlecz złocisty (Euphorbia polychroma ).
Myślę Nalewko,że w Twoim sąsiedztwie rośnie albo wilczomlecz sosnka(Euphorbia cyparissias)albo też wilczomlecz obrotny( Euphorbia helioscopia)-spotykane w naturalnym środowisku ,stąd wygladają nieco mniej okazale ale myślę,że poprawa ich warunków bytowania jest w stanie zrobić z nich równie piękne egzemplarze.

Zresztą spotykam u moich sąsiadów często w.sosnka -więc pewnie jest już w sprzedaży.

Reposit-10 · Post » 24 kwie 2007, o 15:17

A może, Nalewko , w pobliżu Ciebie rośnie śledziennica naprzeciwlistna ?

Trochę podobna

.
Też występuje często w środowisku naturalnym.
Odróżnisz po liściach :

Post » 24 kwie 2007, o 15:29

Faktycznie podobna -Amlos- czy to wystepuje u Ciebie-to Twoje zdjęcie.

Reposit-10 · Post » 24 kwie 2007, o 16:22

Nie, u mnie na ogródku nie rośnie, ba, nawet jej na żywo nie widziałam

.
Za to Aurynka, na swojej leśnej działce pokazywała całe połacie śledziennicy

.
Fotka jest z netu, właśnie z czasów, kiedy to zastanawiałyśmy się co u niej rośnie.