Pomidorki koktajlowe - 1cz.
Dziekuje ale musze sie przyznac ze popełniłem straszny bład oświetlając je :/ gdyz używałem tylko swiatła niebieskiego, zapominajac ze fitochromy- decydujace o wzroscie czesci podziemnych reaguja na swiatło czerwone przez co moje rosliny maja dosc słaby system korzeniowy, ale dzis zamontowałem nowa swietlowke i do wiosny powinno sie to polepszyć:)
arti pisze:Dziekuje ale musze się przyznac ze popełniłem straszny bład oświetlając je :/ gdyz używałem tylko swiatła niebieskiego, zapominajac ze fitochromy- decydujace o wzroscie czesci podziemnych reaguja na swiatło czerwone przez co moje rosliny maja dosc słaby system korzeniowy, ale dzis zamontowałem nowa swietlowke i do wiosny powinno się to polepszyć:)
arti mój mąż , tak sobie czytał co napisałeś i pyta: czy żeby się lepiej chlorofil rozwijał to zielonym światlem należy oświetlać? a dla marchewki to kolorem pomarańczowym , żeby karotenu było więcej?? Napisz wiec dokładnie o co z tym kolorem chodzi bo mąż mówi że nie rozumie.
Agnieszka
Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak Rośliny, pozbawieni miłości więdną...
Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak Rośliny, pozbawieni miłości więdną...
Aby chlorofil pochłaniał wiecej energi i by roslina szybciej rosła trzeba ja oswietlac swiatlem niebieskiem (najlepiej swietlowka o temp. barwoewj 6400kelwinow
a aby marchewka, buraki, ziemniaki itp. wiecej energi kierowały w jadalne czesci podziemne trzeba je osiwetlac swiatłem czerwonym (najlepiej z dalekiej czerwieni) spowoduje to ze rosliny beda miały duze bulwy i mało łodyg oraz lisci. w taki sposob mozna kierowac wzrostem roslin uprawnych tak aby były bardziej wydajne, ale jeśli chcemy uzyskac jak najlepszy efekt i to by rośliny sie równomiernie rozwijały nalerzy je oświetlać światłem niebieskim i czerwonym gdyż chlorofil i fitochrom pochłaniaja odpowiednia swiatło o długości fali:420 do ok. 490 nm (niebieskie) 630 do ok. 780 nm (czerwone)
a aby marchewka, buraki, ziemniaki itp. wiecej energi kierowały w jadalne czesci podziemne trzeba je osiwetlac swiatłem czerwonym (najlepiej z dalekiej czerwieni) spowoduje to ze rosliny beda miały duze bulwy i mało łodyg oraz lisci. w taki sposob mozna kierowac wzrostem roslin uprawnych tak aby były bardziej wydajne, ale jeśli chcemy uzyskac jak najlepszy efekt i to by rośliny sie równomiernie rozwijały nalerzy je oświetlać światłem niebieskim i czerwonym gdyż chlorofil i fitochrom pochłaniaja odpowiednia swiatło o długości fali:420 do ok. 490 nm (niebieskie) 630 do ok. 780 nm (czerwone)
Z całym szcunkiem,chyba zbyt oszczędnie podszedłeś do temu ,bo jarzeniówkami ciężo będzie uzyskać odpowiednie parametry wg mojego subiektywnego zdania.
Żeby mieć odpowiednie efekty , powinienieś zakupić odpowiednie wysokoprężne żarówki,są to zazwyczaj sodówki ,dające odpowiednie parametry.
Żeby mieć odpowiednie efekty , powinienieś zakupić odpowiednie wysokoprężne żarówki,są to zazwyczaj sodówki ,dające odpowiednie parametry.
Agnieszka
Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak Rośliny, pozbawieni miłości więdną...
Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak Rośliny, pozbawieni miłości więdną...
nie rozumie po co stosować wysokoprężne lampy sodowe skoro biora one duzo energi a wydajność świetlna waha sie miedzy 6-10% w świetlówkach wynosi ona 90-95%. wiec by uzyskac takie rezultaty jak lampa sodowa o mocy 400w mozemy zastosować świetlówkę o mocy ok 70w (w dodatku swietlowka daje tez lepsze swiatlo efektowniej wykorzystywane niz pomarańczowe swiatło lamp sodowych) duza jest tez roznica w cenie.
a aby kupic lampe o odpowiednim swietle z odpowiedniego widma wystarczy udac sie do sklepu zoologicznego lub w sklepie z lampami poprosic o zarowke ktorej temp. barwowa wynosi powyrzej 5500 a najlepiej 6400kelwinow
dobre połaczenie to np. fioletowa lampa do roslin ze sklepu zoo o mocy 18w + swietlowka o temp. barw. 6400k moc 32w
a aby kupic lampe o odpowiednim swietle z odpowiedniego widma wystarczy udac sie do sklepu zoologicznego lub w sklepie z lampami poprosic o zarowke ktorej temp. barwowa wynosi powyrzej 5500 a najlepiej 6400kelwinow
dobre połaczenie to np. fioletowa lampa do roslin ze sklepu zoo o mocy 18w + swietlowka o temp. barw. 6400k moc 32w
- elik_49
- 1000p
- Posty: 1442
- Od: 15 mar 2009, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Witam, nawiązując do tematu tego wątku chciałabym się czegoś dowiedzieć o pomidorkach drobnoowocowych typu "chery"barwy czerwonej. Jest to odmiana bardziej dekoracyjna czy również konsumpcyjna, chodzi o to czy są smaczne Interesują mnie wszelkie informacje na temat tego gatunku, bo na opakowaniu nasion owoce wygładają cudownie.
pozdrawiam Ela * Moje zielone różności
elik_49 Te czerwone pomidorki są na prawdę pyszne Osobiście jakoś nigdy nie miałam do nich przekonania i w sklepie omijałam je szerokim łukiem ( sama nie wiem skąd takie uprzedzenia).
Dopiero pod wpływem tego forum poszłam do sklepu i kupiłam jedno opakowanie- na prawdę warto pokusić sie o wysianie własnych.
Siłą rozpędu kupiłam też żółte- ale smak już nie ten.
Teraz w domu niemal wszystkie parapety mam zastawione skrzynkami z wysianymi nasionami oraz pesteczkami wydłubanymi z owoców . Jak na razie czekam aż coś wykiełkuje .....
Dopiero pod wpływem tego forum poszłam do sklepu i kupiłam jedno opakowanie- na prawdę warto pokusić sie o wysianie własnych.
Siłą rozpędu kupiłam też żółte- ale smak już nie ten.
Teraz w domu niemal wszystkie parapety mam zastawione skrzynkami z wysianymi nasionami oraz pesteczkami wydłubanymi z owoców . Jak na razie czekam aż coś wykiełkuje .....
Pozdrawiam, Ewa
- elik_49
- 1000p
- Posty: 1442
- Od: 15 mar 2009, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Emik moje już wykielkowały koraliki wysiałam je tak tylko na próbę i też pod wpływem wypowiedzi osób które bardzo je zachwalały, jeśli nawet mają spełniać rolę dekoracyjną to myślę że warto pokusić się spróbować tymbardziej że to będzie produkcja własna
;:2
;:2
pozdrawiam Ela * Moje zielone różności