Ogródek Marty cz.1
Martus, miejsca brakuje?
Ja też nie wiem, co, gdzie i jak...
Koncepcja rysyje mi się bardzo powoli.
Tylko roslin, sztobrów, cebul i nasion wciaż przybywa...
Ja też nie wiem, co, gdzie i jak...
Koncepcja rysyje mi się bardzo powoli.
Tylko roslin, sztobrów, cebul i nasion wciaż przybywa...
Pozdrawiam-AgnieszkaIntro, czekanie na wiosnę
- Kocina
- 1000p
- Posty: 1197
- Od: 22 lip 2008, o 22:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków, 6b
Ewa - to w OBI takie cuda sprzedają Ale myślę że będzie w każdym większym markecie budowlanym z dzialem ogrodinczym. Chociaż nie, np w Castoramie na Zakopiance nie widziałam.. Jak chcesz to mogę Ci kupić.Ewa Janina Sadowska pisze:Marto-zdradź gdzie kupiłaś .... o zapachu waniliowym?Nie chodzi o zapach a o nawóz.
rivendel - mi koncepcja zarysowała się wyrźna, tylko zupełnie odmienna od tej z jesieni W związku z czym połowę ogródka mam do przesadzenia Za dużo przez zimę naoglądałam się połączeń róż z powojnikami, w związku z czym niebawem urządzam polowanie na clematisy.
Aska - ja mi wyjdzie podobna, to napiszę do sklepu gdzie ją kupiłam, żeby podmienili zdjęcia
Polazłam dziś do Casto kupić cyklamenka dla znajomej na urodziny i wylazłam z tym. To chyba jest nieuleczalne
Ale jak już pisałam, Babcia miała dalie w ogródku. Ponieważ Babci już nie ma, ja muszę mieć dalie.. A taka byłam dzielna, tak się wzbraniałam
I to. To w ogóle nie wiem co ja kupiłam. Pierwsze widzę coś takiego jak Zephyranthus.
Wyczytałam na anglojęzycznych stronach, że nazywa się je "deszczowymi liliami", bo kwitną po opadach. Trzeba wykopać na zimę. Niziutkie. Czy ktoś coś takiego ma?
Kochanie, a gdzie polujesz na te clematisy?
A dalie...Kupiłam prawie identyczne( za głupia jestem by powiedzieć-takie same, no z obrazka identyczne )
A dalie...Kupiłam prawie identyczne( za głupia jestem by powiedzieć-takie same, no z obrazka identyczne )
Pozdrawiam-AgnieszkaIntro, czekanie na wiosnę
- Kocina
- 1000p
- Posty: 1197
- Od: 22 lip 2008, o 22:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków, 6b
Aga - na razie klematisowo utknęłam tutaj . Mają bylinowe, których brak doskwiera mi okrutnie I inne mają 8) Na dodatek ze szkółki Clematis.
Dalie będziem porównywać jak zakwitną
Aska - a to ciekawe co piszesz! Gdzieś jeszcze wyczytałam że to kwiat chyba ze stepów Ameryki - tak się kwitnie szybko, póki jest woda. To by się trzymało kupy.. Teraz jeszcze nie sadzę, przetrzymam gp z tydzień i zobaczymy co nam się z pogodą wyklaruje, bo na razie to... szkoda gadać
amba - on w ogóle nawet nie wylazł u Ciebie? No nic, dam znać co z nim.
Tutaj są same choroby - najbardziej chorowite forum jakie widziałam Znaczna część ma różyczkę, wiele osób zaraziło się clematisofobią, o chorujących na funkie nie wspomnę. Co wątek to nowa przypadłość. A najgorszy jest WIRUS CHCIEJSTWA. Przenosi się głównie przez zdjęcia pokazywane na forum.
Co do lilii: kupiłam (podobno już JADĄ ) jeszcze takie
Marco Polo
Mona Lisa
Muscadet
Nepalanse
Netty's Pride
Patricia's Pride
jeśli ktoś ma je u siebie - będę wdzieczna za wszelkie uwagi.
zdjęcia z www.cebule.pl
Dalie będziem porównywać jak zakwitną
Aska - a to ciekawe co piszesz! Gdzieś jeszcze wyczytałam że to kwiat chyba ze stepów Ameryki - tak się kwitnie szybko, póki jest woda. To by się trzymało kupy.. Teraz jeszcze nie sadzę, przetrzymam gp z tydzień i zobaczymy co nam się z pogodą wyklaruje, bo na razie to... szkoda gadać
amba - on w ogóle nawet nie wylazł u Ciebie? No nic, dam znać co z nim.
Tutaj są same choroby - najbardziej chorowite forum jakie widziałam Znaczna część ma różyczkę, wiele osób zaraziło się clematisofobią, o chorujących na funkie nie wspomnę. Co wątek to nowa przypadłość. A najgorszy jest WIRUS CHCIEJSTWA. Przenosi się głównie przez zdjęcia pokazywane na forum.
Co do lilii: kupiłam (podobno już JADĄ ) jeszcze takie
Marco Polo
Mona Lisa
Muscadet
Nepalanse
Netty's Pride
Patricia's Pride
jeśli ktoś ma je u siebie - będę wdzieczna za wszelkie uwagi.
zdjęcia z www.cebule.pl
- TAJGA 2008
- 1000p
- Posty: 1464
- Od: 5 sie 2008, o 09:44
- Lokalizacja: SZCZECIN
- maakita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2377
- Od: 17 maja 2007, o 08:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Krakowem
Wracając do kupek to jakiś czas temu spotkałam na rynku w Dobczycach koleżankę z liceum, okazało się, że jesteśmy sąsiadkami i ona ma stadninę koni!!!!!! Miałyśmy się spotkać u niej, ale coś nie mogę się zebrać, a jak się zbiorę, czy będę miała odwagę poprosić o trochę kupy na wynos? i jeszcze trzy bobki dla koleżanki A na domiar złego zawsze miałam opinię trochę stukniętej
Co do zefirantów, to uprawiam je z powodzeniem od kilku lat, co roku mi pięknie kwitną. Na zimę powinno się je wykopać jak inne bardziej tropikalne, ale przyznam się że kiedyś kilka jakimś sposobem pominąłem i spokojnie przezimowały - do tego właśnie te niewykopane najobficiej kwitły. Nie należy się jednak nastawiać na efekty ze zdjęć z internetu - są grubo przesadzone: jedna cebula wypuszcza 1-2 pąki kwiatowe, do tego z moich doświadczeń wynika, że nie kwitną jednocześnie, tylko na raty przez około 2 miesiące. U mnie zefiranty sadzone w kwietniu zakwitają w lipcu-wrześniu.