Sosna - choroby, szkodniki
- adamza07
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1641
- Od: 10 mar 2007, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Jezierzycy k.Wołowa
Objawy bardziej przypominają Osutkę sosny,polecam oprysk BRAVO 500 SC
Adam
Adam
"Człowiek żyje po to,aby kochać. Jeśli nie kocha - to nie żyje." Vinet
ogrody,kompozycje roślin
ogrody,kompozycje roślin
- Anku
- 100p
- Posty: 120
- Od: 15 lip 2006, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Zamościa
goni@k
Wygląda mi to na ochojnika wejmutkowego ( Pineus strobi) lub miodownicę szpilkowa wełnistą ( Schizolachnus pineti).
Nie jestem pewny, gdyż na podstawie zamieszczonego tu opisu i zdjęć trudno definitywnie stwierdzić jaki to jest szkodnik (a nawet czy szkodnik?).
Traktuj więc moją informację jako podpowiedź do dalszych ustaleń.
Wygląda mi to na ochojnika wejmutkowego ( Pineus strobi) lub miodownicę szpilkowa wełnistą ( Schizolachnus pineti).
Nie jestem pewny, gdyż na podstawie zamieszczonego tu opisu i zdjęć trudno definitywnie stwierdzić jaki to jest szkodnik (a nawet czy szkodnik?).
Traktuj więc moją informację jako podpowiedź do dalszych ustaleń.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2318
- Od: 18 wrz 2006, o 13:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: między Łodzią a Warszawą
- Kontakt:
Anku,Twoje sugestie są trafne,bardzo dziękuję za pomoc . .
Ze zdjęć wynika ,że to ochojnik wejmutkowy,tak właśnie wygląda moje drzewko oblepione białymi kropeczkami.
Na pewno nie są to skutki psiego moczu ponieważ mam same suki a ogródek ,w którym rośnie ta sosenka jest odgrodzony od pozostałej części działki i tam pieski nie mają wstępu.
Nie jest to też normalne zrzucanie igieł niestety.
Zgadzam się natomiast z tezą ,że ta duża kulka waty z larwami nie ma związku z chorobą drzewka ,takie same kokonki znalazłam w trawie w innych miejscach.
Anku,gorąca prośba do Ciebie ,doradź preparat ,który zwalczy tego ochojnika.
Wczoraj wykonałam oprysk preparatem Talstar ponieważ tak mi doradzono w sklepie ogrodniczym.
Ze zdjęć wynika ,że to ochojnik wejmutkowy,tak właśnie wygląda moje drzewko oblepione białymi kropeczkami.
Na pewno nie są to skutki psiego moczu ponieważ mam same suki a ogródek ,w którym rośnie ta sosenka jest odgrodzony od pozostałej części działki i tam pieski nie mają wstępu.
Nie jest to też normalne zrzucanie igieł niestety.
Zgadzam się natomiast z tezą ,że ta duża kulka waty z larwami nie ma związku z chorobą drzewka ,takie same kokonki znalazłam w trawie w innych miejscach.
Anku,gorąca prośba do Ciebie ,doradź preparat ,który zwalczy tego ochojnika.
Wczoraj wykonałam oprysk preparatem Talstar ponieważ tak mi doradzono w sklepie ogrodniczym.
- Anku
- 100p
- Posty: 120
- Od: 15 lip 2006, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Zamościa
Anku,Twoje sugestie są trafne,bardzo dziękuję za pomoc . .
Ze zdjęć wynika ,że to ochojnik wejmutkowy,tak właśnie wygląda moje drzewko oblepione białymi kropeczkami.
Na pewno nie są to skutki psiego moczu ponieważ mam same suki a ogródek ,w którym rośnie ta sosenka jest odgrodzony od pozostałej części działki i tam pieski nie mają wstępu.
Nie jest to też normalne zrzucanie igieł niestety.
Zgadzam się natomiast z tezą ,że ta duża kulka waty z larwami nie ma związku z chorobą drzewka ,takie same kokonki znalazłam w trawie w innych miejscach.
Anku,gorąca prośba do Ciebie ,doradź preparat ,który zwalczy tego ochojnika.
Wczoraj wykonałam oprysk preparatem Talstar ponieważ tak mi doradzono w sklepie ogrodniczym.[/quote]
Jeżeli to jest faktycznie ochojnik wejmutkowy jak sugerowałem w poście który został nie wiem dlaczego zmoderowany (nie miał nic wspólnego z wątkiem o chorobach żywotników), to proponuje oprysk wiosną (teraz) Promanal 60 EC (2,0%) lub Sumi-alpha 050 EC kiedyś stosowano też Ambusz 25 EC ale został wycofany z obrotu.
A tak na marginesie to z tą sosną wejmutką raczej będziesz miał kłopoty, gdyż jest narażona na grożną chorobę rdzę wejmutkowo-porzeczkową . Z tego też wzgledu ten gatunek sosny jest coraz rzadziej produkowany w szkółkach do nasadzeń w ogrodach. Sosna ta jest rzeczywiście ładna ale coż... .
..
Ze zdjęć wynika ,że to ochojnik wejmutkowy,tak właśnie wygląda moje drzewko oblepione białymi kropeczkami.
Na pewno nie są to skutki psiego moczu ponieważ mam same suki a ogródek ,w którym rośnie ta sosenka jest odgrodzony od pozostałej części działki i tam pieski nie mają wstępu.
Nie jest to też normalne zrzucanie igieł niestety.
Zgadzam się natomiast z tezą ,że ta duża kulka waty z larwami nie ma związku z chorobą drzewka ,takie same kokonki znalazłam w trawie w innych miejscach.
Anku,gorąca prośba do Ciebie ,doradź preparat ,który zwalczy tego ochojnika.
Wczoraj wykonałam oprysk preparatem Talstar ponieważ tak mi doradzono w sklepie ogrodniczym.[/quote]
Jeżeli to jest faktycznie ochojnik wejmutkowy jak sugerowałem w poście który został nie wiem dlaczego zmoderowany (nie miał nic wspólnego z wątkiem o chorobach żywotników), to proponuje oprysk wiosną (teraz) Promanal 60 EC (2,0%) lub Sumi-alpha 050 EC kiedyś stosowano też Ambusz 25 EC ale został wycofany z obrotu.
A tak na marginesie to z tą sosną wejmutką raczej będziesz miał kłopoty, gdyż jest narażona na grożną chorobę rdzę wejmutkowo-porzeczkową . Z tego też wzgledu ten gatunek sosny jest coraz rzadziej produkowany w szkółkach do nasadzeń w ogrodach. Sosna ta jest rzeczywiście ładna ale coż... .
..
Iglaki - czarna sosna i choroba..
Kilkanaście dni temu zauważyłem, że moje iglaki - szczególnie sosna czarna - "złapały" jakąś chorobę. Objawy: "czubek" oraz końcówki gałęzi szybko brązowieją i po krótkim czasie odpadają. Poszczególne gałęzie też brązowieją, a dzrzewo ogólnie wygląda coraz gorzej - igły stają się jaśniejsze, jakby bardziej wiotkie. Pytałem w sklepie ogrodniczym - zaproponowano mi środek p. brązowieniu igieł. Obawiam, że to coś poważniejszego .
Bardzo proszę o poradę i podpowiedź w sprawie środka zapobiegawczego! Pozdrawiam!
Bardzo proszę o poradę i podpowiedź w sprawie środka zapobiegawczego! Pozdrawiam!
- maakita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2378
- Od: 17 maja 2007, o 08:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Krakowem
Najprawdopodobniej jest to zamieranie wierzchołków pędów sosny lub zamieranie pędów sosny choroba powodowana przez grzyby. Koniecznie trzeba wykonać oprysk myślę, że najlepsze będą jeden z wymienionych preparatów: Captafol lub Maneb lub Ziram lub Cyprex. sprawdzę jeszcze w literaturze jutro dam odpowiedź. Niestety nie wiem na ile te preparaty są dostępne w sklepach ogrodniczych.
Moje zwykłe sosny tez tak żółkną, proces taki zauważyłam od lipca tego roku, też nie znam przyczyny tego żółknięcia, do tego lata nic takiego nie miało miejsca, sosony piękne rosły i nic im nie dolegało, posadziłam zakupione w lipcu 2 jodły i świerka srebrzystego i niestety zupełnie mi zżółkły a w końcu uschły, więc je tydzień temu wykopałam i wyrzuciłam, chociaż je podlewałam więc nie susza była chyba przyczyną.
To żółkniecię igieł wygląda na to iż zostały zaatakowane przez osutkę (taki grzyb który atakuje igły). Sprawdź czy na igłach nie ma kropek czarnych bądź brązowych. Jeżeli tak to sprawdź również czy takich kropek nie ma igłach jeszcze zielonych. Jeżeli są kropki na igłach musisz oberwać wszystkie igły z tymi kropkami i wyzbierać te które opadły. A pozostałe drzewko opryskać preparatem grzybobójczym np. Topsin, Dithane, Sarfun. Co prawda teraz jest już póżno na opryski przeciw osutce należy to robić od początku lipca ale proponuje spróbować aby osutka nie atakowała kolejnych igieł.
dziękuje wszystkim za odpowiedzi
pomyslałem że to może byc przesuszenie ponieważ gdy ją kupiłem ziemia miała zielony mecha teraz usechł. Ale swoja droga na iglach zielonych są czarne kropki i teraz mam zmartwienie bo takich preparatów u mnie nie ma. Gdy poszedłem do ogrodniczego i zapytałem sie o to wszyscy zrobili wielkie oczy jakby słyszeli to po raz pierwszy w zyciu
pomyslałem że to może byc przesuszenie ponieważ gdy ją kupiłem ziemia miała zielony mecha teraz usechł. Ale swoja droga na iglach zielonych są czarne kropki i teraz mam zmartwienie bo takich preparatów u mnie nie ma. Gdy poszedłem do ogrodniczego i zapytałem sie o to wszyscy zrobili wielkie oczy jakby słyszeli to po raz pierwszy w zyciu