Efektywne mikroorganizmy EM Cz.1
- playmusicpl
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 21
- Od: 15 mar 2009, o 11:13
Mikrobio czy możesz odpowiedzieć mi na pytanie czy w trakcie namnażania EM-a jest potrzeba wypuszczania gazu od czasu do czasu? Wydaje mi się że trzeba zakręcić szczelnie zbiornik tak jak w przypadku kiszenia ogórków by powietrze nie miało dostępu.
Za kilka dni planują spróbować we własnym zakresie upędzic aktywny preparat.
Poza tym czy naprawdę chlor zawarty w wodzie jest zabójczy skoro w szambie EM-a czuje się doskonale? Czemu w trakcie zaszczepiania ziemia powinna mieć 8"C? przecież nawet nie wielki mróz znoszą dobrze. Zimą bywa i 30 na minusie a ziemia zamarza do 50 cm w głąb, chyba mikroorganizmy nic z tego sobie nie robią w przeciwnym razie wiosną mielibyśmy martwą ziemie
Za kilka dni planują spróbować we własnym zakresie upędzic aktywny preparat.
Poza tym czy naprawdę chlor zawarty w wodzie jest zabójczy skoro w szambie EM-a czuje się doskonale? Czemu w trakcie zaszczepiania ziemia powinna mieć 8"C? przecież nawet nie wielki mróz znoszą dobrze. Zimą bywa i 30 na minusie a ziemia zamarza do 50 cm w głąb, chyba mikroorganizmy nic z tego sobie nie robią w przeciwnym razie wiosną mielibyśmy martwą ziemie
Kosmiczne prawo karmy w ogrodzie i w życiu.
- mikrobia
- 200p
- Posty: 255
- Od: 24 maja 2007, o 22:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/Syców
- Kontakt:
Tak, gaz należy wypuszczać co jakiś czas, słoiki z ogórkami zamyka się co prawda szczelnie, ale nie hermetycznie, w początkowej fazie fermentacji gazu może być tak dużo, że wieczko zaczyna się uwypuklać...chyba, że jest ze szkła:) Należy pamiętać również o tym, że wśród EM są mikroorganizmy mikroaerofilne i tlenowe, co oznacza, że zmniejszenie ciśnienia CO2 na rzecz O2 jest jak najbardziej wskazane (nie należy jednak przesadzać, ponieważ zbyt duża ilość tlenu może być powodem tworzenia się kożucha, co będzie wskazywało na rozwój drożdży z gatunku Geotrichum candidum - pleśń mleczna) . Dobrym rozwiązaniem jest zamontowanie w zbiorniku rurki fermentacyjnej, jak w zbiornikach do fermentacji alkoholowej.
Chlor jest na tyle lotnym związkiem, że w szambie pozostaje tylko część wprowadzona w danym momencie ze "świeżymi" ściekami (kranówa i środki zawierające chlor! ). Powtarzam to wielokrotnie: nic nie jest trucizną i wszystko jest trucizną - tylko dawka decyduje o tym, czy związek jest w danej sytuacji trujący. W skład EM i EM-Farming w chodzą mikroorganizmy o dużej tolerancji względem wielu stresujących czynników, niemniej jednak są to żywe stworzenia i traktowanie ich jako organizmów o nieograniczonej odporności byłoby kardynalnym błędem. ...dlatego też połączenie nieodstanej kranówki z EM może zadziałać inaktywująco na wszystkie lub ewentualnie tylko te bardziej wrażliwe szczepy, co w konsekwencji może prowadzić do zachwiania równowagi w ustalonej formule.
Z podobnych względów temperatura gleby powinna wynosić 8st.C; po pierwsze jest to w zasadzie minimalna temperatura potrzebna do prawidłowego i przebiegającego w równym tempie rozwoju mikroorganizmów mezofilnych, nie jest to jednak minimalna temperatura, gwarantująca przeżycie ani optymalna, gwarantująca najwyższą efektywność (optymalna będzie w granicach 20-37, a dla części termofili nawet wyższa).
Ponieważ mamy do czynienia z kulturą mieszaną, prawdopodobnie doświadczalnie określono dla niej parametry umożliwiające prawidłowy "start" w środowisku, przy jednoczesnym zachowaniu równowagi pomiędzy szczepami.
Chlor jest na tyle lotnym związkiem, że w szambie pozostaje tylko część wprowadzona w danym momencie ze "świeżymi" ściekami (kranówa i środki zawierające chlor! ). Powtarzam to wielokrotnie: nic nie jest trucizną i wszystko jest trucizną - tylko dawka decyduje o tym, czy związek jest w danej sytuacji trujący. W skład EM i EM-Farming w chodzą mikroorganizmy o dużej tolerancji względem wielu stresujących czynników, niemniej jednak są to żywe stworzenia i traktowanie ich jako organizmów o nieograniczonej odporności byłoby kardynalnym błędem. ...dlatego też połączenie nieodstanej kranówki z EM może zadziałać inaktywująco na wszystkie lub ewentualnie tylko te bardziej wrażliwe szczepy, co w konsekwencji może prowadzić do zachwiania równowagi w ustalonej formule.
Z podobnych względów temperatura gleby powinna wynosić 8st.C; po pierwsze jest to w zasadzie minimalna temperatura potrzebna do prawidłowego i przebiegającego w równym tempie rozwoju mikroorganizmów mezofilnych, nie jest to jednak minimalna temperatura, gwarantująca przeżycie ani optymalna, gwarantująca najwyższą efektywność (optymalna będzie w granicach 20-37, a dla części termofili nawet wyższa).
Ponieważ mamy do czynienia z kulturą mieszaną, prawdopodobnie doświadczalnie określono dla niej parametry umożliwiające prawidłowy "start" w środowisku, przy jednoczesnym zachowaniu równowagi pomiędzy szczepami.
Najlepszym ogrodnikiem jest natura. LD Probiotics apifarma.pl
EM-Foto-Album/mikrobia/
Kupię, sprzedam lub wymienię...
EM-Foto-Album/mikrobia/
Kupię, sprzedam lub wymienię...
- playmusicpl
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 21
- Od: 15 mar 2009, o 11:13
Bardzo jestem zainteresowany technologią EM. Od jesieni studiuję wszystkie materiały o tej tematyce jakie tylko wpadną w moje ręce. Chciałbym moje roślinki oprawiać bez użycia chemii, ewentualnie w minimalnych ilościach. Wydaje się być to osiągalne EM!. W tym temacie bez wątpienia najwięcej wniosła Mikrobia. Znalazłem ciekawe przepisy i mam je zamiar wypróbować. Gdybyś Mikrobiu jeszcze jakiś przepis ProEko znała na miksturę przydatną w uprawie roślin byłbym bardzo wdzięczny. Chyba największe braki wiedzy mam w kwestii nawożenia. Czy wystarczą gnojówki jako odpowiednia dieta dla roślin a może są one wyłącznie uzupełnieniem nawozów sztucznych? Co prawda po kilku latach stosowania EM można liczyć na znaczne ograniczenie nawożenia ale czego można by ożyć w zamian do tego czasu?
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Kosmiczne prawo karmy w ogrodzie i w życiu.
- playmusicpl
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 21
- Od: 15 mar 2009, o 11:13
Witam.
Kilka dni temu dobiegł końca proces namnażania mikroorganizmów EM, którego podjąłem się po raz pierwszy. Muszę przyznać że zapach jest nieco inny od tego który znam z produktu dotychczas kupowanego w jednym z centrów namnażania. Jest jakby mniej nie przyjemny i intensywny ale w smaku kwaśny więc nie jestem pewien czy namnażanie powiodło się. Wydaje mi się że dopełniłem wszelkich niezbędnych czynności. Woda zdrowa, zbiornik czysty, szczelny a temperatura 32 stopnie utrzymana za pomocą grzałki z termostatem, dzień także odpowiedni
Czy zna ktoś metodę za pomocą, której można upewnić się co do jakości otrzymanego EM-a?
Kilka dni temu dobiegł końca proces namnażania mikroorganizmów EM, którego podjąłem się po raz pierwszy. Muszę przyznać że zapach jest nieco inny od tego który znam z produktu dotychczas kupowanego w jednym z centrów namnażania. Jest jakby mniej nie przyjemny i intensywny ale w smaku kwaśny więc nie jestem pewien czy namnażanie powiodło się. Wydaje mi się że dopełniłem wszelkich niezbędnych czynności. Woda zdrowa, zbiornik czysty, szczelny a temperatura 32 stopnie utrzymana za pomocą grzałki z termostatem, dzień także odpowiedni
Czy zna ktoś metodę za pomocą, której można upewnić się co do jakości otrzymanego EM-a?
Kosmiczne prawo karmy w ogrodzie i w życiu.
Jest chyba więcej skutków ubocznych (mam nadzieję, że to nie skojarzenie z alkoholem). Kilka tygodni temu prosiłem o ulotkę, którą oferowałaś forumowiczom, czekam do dzisiaj i nic. Czyżby to efekt (uboczny) EM?mikrobia pisze:Ja myję czasem podłogę roztworem z EMa5, z bardzo dobrym skutkiem, zapach piękny - alkoholowy
Piłam przez jakiś czas EM-Life i zauważyłam takie efekty: lepiej strawione jedzenie (wiecie chyba, co mam na myśli:)
Skóra mnie trochę swędziała,a jak się podrapałam, dostawałam bąbli...mam w tym temacie swoje dwie hipotezy: albo jestem uczulona na jakiś składnik (w em-life są zioła), albo mój organizm rozpoczął proces detoksykacji. Pomogło rewelacyjnie na biegunkę.
pozdrawiam
tarnovitz
tarnovitz
- mikrobia
- 200p
- Posty: 255
- Od: 24 maja 2007, o 22:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/Syców
- Kontakt:
Witam,
tarnovitz nie dostałam od Ciebie żadnej wiadomości na PW, w tym temacie też nie znalazłam prośby, telefonu też sobie nie przypominam...w związku z tym proszę o kontakt "uboczny" na PW (przez pewien czas poczta PW nie dochodziła, ale był to jakiś problem odgórny, niezależny ode mnie).
playmusicpl Poniższe tematy bardzo polecam, można tam znaleźć sporo ciekawych informacji na temat niekonwencjonalnych ( pro EKO ) sposobów uprawy roślin.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... highlight=
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... highlight=
Jeżeli pH przygotowanego preparatu mieści się w granicach 3-3,5, zapach przypomina zakwas chlebowy lub fermentujące owoce, na powierzchni nie ma grubego kożucha, to produkt prawdopodobnie został przygotowany prawidłowo. Paski wskaźnikowe do pomiaru pH można kupić w dobrym sklepie ogrodniczym.
Przykład regeneracji paprotki miniaturowej:
28 listopad 08`: początek podlewania gnojowicą przefermentowaną z EM-Farming
Efekt regeneracji : początek kwietnia 09`
Przykład ukorzeniania złamanego czubka draceny (dodatek kilku kropli EMa do wody)
po kilku dniach od złamania:
ok. 3 tygodnie po złamaniu
tarnovitz nie dostałam od Ciebie żadnej wiadomości na PW, w tym temacie też nie znalazłam prośby, telefonu też sobie nie przypominam...w związku z tym proszę o kontakt "uboczny" na PW (przez pewien czas poczta PW nie dochodziła, ale był to jakiś problem odgórny, niezależny ode mnie).
playmusicpl Poniższe tematy bardzo polecam, można tam znaleźć sporo ciekawych informacji na temat niekonwencjonalnych ( pro EKO ) sposobów uprawy roślin.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... highlight=
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... highlight=
Jeżeli pH przygotowanego preparatu mieści się w granicach 3-3,5, zapach przypomina zakwas chlebowy lub fermentujące owoce, na powierzchni nie ma grubego kożucha, to produkt prawdopodobnie został przygotowany prawidłowo. Paski wskaźnikowe do pomiaru pH można kupić w dobrym sklepie ogrodniczym.
Przykład regeneracji paprotki miniaturowej:
28 listopad 08`: początek podlewania gnojowicą przefermentowaną z EM-Farming
Efekt regeneracji : początek kwietnia 09`
Przykład ukorzeniania złamanego czubka draceny (dodatek kilku kropli EMa do wody)
po kilku dniach od złamania:
ok. 3 tygodnie po złamaniu
Najlepszym ogrodnikiem jest natura. LD Probiotics apifarma.pl
EM-Foto-Album/mikrobia/
Kupię, sprzedam lub wymienię...
EM-Foto-Album/mikrobia/
Kupię, sprzedam lub wymienię...
- mikrobia
- 200p
- Posty: 255
- Od: 24 maja 2007, o 22:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/Syców
- Kontakt:
Przykład większego gospodarstwa ogrodniczego stosującego technologię EM-Farming (Danuta i Marek Krzywda, ul. Opolska 132A, Wrocław), przepiękne kwiaty balkonowe i rabatowe, aż dech zapiera:)
Gospodarstwo ogrodnicze Pana Wojciecha Turczuka (ul. Szewczenki 27, Wrocław), róże na kwiat cięty:
(zdjęcia po pierwszych pokosach):
Gospodarstwo ogrodnicze Pana Wojciecha Turczuka (ul. Szewczenki 27, Wrocław), róże na kwiat cięty:
(zdjęcia po pierwszych pokosach):
Najlepszym ogrodnikiem jest natura. LD Probiotics apifarma.pl
EM-Foto-Album/mikrobia/
Kupię, sprzedam lub wymienię...
EM-Foto-Album/mikrobia/
Kupię, sprzedam lub wymienię...
-
- 50p
- Posty: 51
- Od: 11 wrz 2007, o 12:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Witam Was.
Napiszcie mi proszę jakie mogą być konsekwencje wysychania Em'ów na roślinach. Spryskałem krzaki Em w rozcięczeniu około 1:20 i w pierwszej chwili nie skojarzyłem faktów. Trafił się przymrozek po pryskaiu i ulewna burza (nie bezpośrednio) i myślałem, że to było przyczyną zwiędnięcia liści malin i skręcenia się kwiatów irysów. Może nie spłukałem roślin po pryskaniu Em'ami. Jednakmoja mama też po pryskaniu zauważyła takie efekty - ale pryskała w czasie lekko kropiącego deszczu. Macie jakieś pomysły co to może być.
PZDR Jarek
Napiszcie mi proszę jakie mogą być konsekwencje wysychania Em'ów na roślinach. Spryskałem krzaki Em w rozcięczeniu około 1:20 i w pierwszej chwili nie skojarzyłem faktów. Trafił się przymrozek po pryskaiu i ulewna burza (nie bezpośrednio) i myślałem, że to było przyczyną zwiędnięcia liści malin i skręcenia się kwiatów irysów. Może nie spłukałem roślin po pryskaniu Em'ami. Jednakmoja mama też po pryskaniu zauważyła takie efekty - ale pryskała w czasie lekko kropiącego deszczu. Macie jakieś pomysły co to może być.
PZDR Jarek
- Liriope
- 200p
- Posty: 212
- Od: 30 wrz 2008, o 14:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Ciekawi mnie jak radzisz sobie ze szkodnikami?
Czy Em-y rzeczywiście zmniejszają ich szkodliwość?
jak na razie to mszycy nie moge się pozbyć ale jest w małych ilościach, zostawiam dla biedronek jakoś Em-y nie specjalnie na nia działają albo coś robię nie tak.
Ślimaki nagie to katastrofa zrobiłam tydzień temu oprysk Em-y +Em5 i przez kilka dni jakoś mniej żarły a teraz znowu dają czadu. Chociaż ogórków już mi nie jedzą.
Czy Em-y rzeczywiście zmniejszają ich szkodliwość?
jak na razie to mszycy nie moge się pozbyć ale jest w małych ilościach, zostawiam dla biedronek jakoś Em-y nie specjalnie na nia działają albo coś robię nie tak.
Ślimaki nagie to katastrofa zrobiłam tydzień temu oprysk Em-y +Em5 i przez kilka dni jakoś mniej żarły a teraz znowu dają czadu. Chociaż ogórków już mi nie jedzą.
Pozdrawiam.
Ola
Ola