Mszyca

[mike1]

Dzięki, odpisałem, jak ten co kupiłem nie pomoże to zastosuje to co ty.

Najlepiej to by było wziąć obwiązać roślinę jakąś szczelną torbą i wrzucić ... wiaderko biedronek.
Oj miały by ucztę

[sonia]

Mike u mnie są i mrówki i biedronki i pełno ptaszków, a szkodników niszczących moje drzewa i inne cuda w ogrodzie jest pod dostatkiem dziś znowu zauważyłam na brzózce te paskudy jest ich bardzo mało, ale jednak są życzę powodzenia w walce z paskudami

[mike1]

Ale o ile sie nie mylę to mrówki nie są wrogo nastawione do mszyc, one je hodują!!!

[Raczek]

Na moich daturkach ukorzenionych z badylków rozpanoszyło się robactwo.

[x-C-j]

To mszyce wykonaj oprysk Mospilanem 20 SP w dawce 0,2 grama na litr wody, oprysk należy powtórzyć po pięciu dniach i kolejny profilaktyczny po kolejnych pięciu.

[Raczek]

Mam w tej chwili Decis,może być?
Przemku a może wiesz,czy te białe "pałeczki" to też należą do mszycy,czy to jeszcze inne robale?

[x-C-j]

Możesz zastosować Decis 0,5 ml. na 1 l wody, co do tych białych przecinek jakby trudno określić za słabe zbliżenie by się przyjrzeć.

[robert45]

Decis jest środkiem kontaktowym.W związku z czym należy dokładnie pokryć całą roślinę.
Najskuteczniej działa w temperaturze poniżej 20st.C.
Stężenie w przypadku roślin ozdobnych ,to:0,05% tj.50ml w 100 litrach wody,czyli 0,5ml na 1 litr wody.
Mospilan jest środkiem układowym więc przenika całą roślinę,oprócz mszyc likwiduje również mączlika szklarniowego, jeśli się pojawi.
Należy wykonać co najmniej dwa zabiegi .
Te "białe pałeczki" mają związek z mszycami.Mączlik szklarniowy po poruszeniu rośliną lata,mieszka zazwyczaj na liściu ,ale od spodu.

[JanMaz]

Te "białe pałeczki" jak to nazywacie to nic innego tylko wylinki mszyc

[Sylwek-zx]

Witajcie, mam szczepionego buka na pniu (Fagus sylvatica 'Rohan Weeping') i nie mogę sobie poradzić z mszycą, decis, pirimol nie skutkują, co zastosować

[MirekL]

Układowy.
Bi 58 EC Nowy, Mospilan, Marshall

[Janusz 61]

Do wymienionych przez Mirka preparatów dodałbym jeszcze Confidor.
Pozdrawiam Janusz

[MirekL]

No to jeszcze Calypso 480 SC

[Sylwek-zx]

Mam nadzieję, że poskutkuje, naprawdę już nie mam zdrowia do tej mszycy, zniszczyła go strasznie i co gorsze, nawet stosując preparaty i mechaniczne ściąganie jej z liści dalej powraca.

[maryann]

Takiej wczesnej i silnej inwazji nie miałem nigdy- ledwie porzeczka zaczęła wypuszczać listki już były czerwono wybulone(Decis), na brzozie ledwie pączki pękły, to nie rosły obwalone mszycami(Confidor), wczoraj pośpieszyłem na ratunek czereśni i różom. Z powodu kwitnienia i wczesnej pory wegetacji zdecydowałem się na Calypso(choć rozważałem Karate i Pirimor).
Zobaczymy, co następne. Obejrzyjcie swoje roślinki!