Ogródek Marty cz.1
- JolantaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9575
- Od: 3 lis 2008, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska
MARTO ,lilijki pierwsza klasa .Na pewno będziesz z nich zadowolona .Nie pomogę ci ,bo sama nie wiem co mam ,kilka posadziłam jesienią ,wiele już w donicy siedzi ,a jeszcze mnóstwo mają dopiero przysłać .
Ale z MAGDY TO UŚMIAŁAM SIĘ DO ŁEZ .
Ale z MAGDY TO UŚMIAŁAM SIĘ DO ŁEZ .
maakita pisze:Wracając do kupek to jakiś czas temu spotkałam na rynku w Dobczycach koleżankę z liceum, okazało się, że jesteśmy sąsiadkami i ona ma stadninę koni!!!!!! Miałyśmy się spotkać u niej, ale coś nie mogę się zebrać, a jak się zbiorę, czy będę miała odwagę poprosić o trochę kupy na wynos? i jeszcze trzy bobki dla koleżanki A na domiar złego zawsze miałam opinię trochę stukniętej
- Kocina
- 1000p
- Posty: 1197
- Od: 22 lip 2008, o 22:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków, 6b
Tajga - trzymaj za nie mocno kciuki.. Nigdy wcześniej nie miałam lilii.
maakita - ja też się noszę z zamiarem telefonu do znajomego który ma dostęp do końskich bobków i ... nie wiem jak się za to zabrać Jak się przewozi końską kupę? W workach? Bo na pewno przy szeroko otwartch oknach samochodu
piterek - dziękuję za informacje!A faktycznie zauważyłeś żeby wypuszczały kwiaty po deszczach?? Zdjecia z internetu z reguły mało się mają do rzeczywistości Ale nawet jak chociaz kilka zakwitnie, będę zadowolona. Sadziłeś je w jakiejś specjalnej mieszance ziemi?
Jollla - Wytrzymamy jeszcze trochę tej zimy, nie? Do takich słoneczników tęsknię
Asia - z Twojej perspektywy to u mnie faktycznie prawie tropiki ;) Przy Tobie i Hani staram się NIGDY nie narzekać na zimę, bo mogłabyś mnie lagą pogonić Linijkę wyżej mi się.. wypsnęło 8)
Agness - zefiarantus... sam się jakoś wpakował do koszyka. Normalnie nawet nie zauważyłam kiedy! ;) Będziemy focić lilie latem
Jola Graj - będę kukać do Ciebie za liliami (i nie tylko ) Jeśli kupowałas na cebule.pl, to melduję że już dochodzą przesyłki - mam awizo z dziś, wiec sklep pomału nadrabia zaległości.
Ewa - Ty odporna bestyjka jesteś ;) Aaa! Masz za to hiacyntozę i tulipanozę niebieską
Nie mogę się powstrzymać - mega kotek z iglaków Trochę surrealistyczny, ale ładny (ze strony projektowania ogrodów)
ze strony: http://gardenpuzzle.pl/projects/show/2570
maakita - ja też się noszę z zamiarem telefonu do znajomego który ma dostęp do końskich bobków i ... nie wiem jak się za to zabrać Jak się przewozi końską kupę? W workach? Bo na pewno przy szeroko otwartch oknach samochodu
piterek - dziękuję za informacje!A faktycznie zauważyłeś żeby wypuszczały kwiaty po deszczach?? Zdjecia z internetu z reguły mało się mają do rzeczywistości Ale nawet jak chociaz kilka zakwitnie, będę zadowolona. Sadziłeś je w jakiejś specjalnej mieszance ziemi?
Jollla - Wytrzymamy jeszcze trochę tej zimy, nie? Do takich słoneczników tęsknię
Asia - z Twojej perspektywy to u mnie faktycznie prawie tropiki ;) Przy Tobie i Hani staram się NIGDY nie narzekać na zimę, bo mogłabyś mnie lagą pogonić Linijkę wyżej mi się.. wypsnęło 8)
Agness - zefiarantus... sam się jakoś wpakował do koszyka. Normalnie nawet nie zauważyłam kiedy! ;) Będziemy focić lilie latem
Jola Graj - będę kukać do Ciebie za liliami (i nie tylko ) Jeśli kupowałas na cebule.pl, to melduję że już dochodzą przesyłki - mam awizo z dziś, wiec sklep pomału nadrabia zaległości.
Ewa - Ty odporna bestyjka jesteś ;) Aaa! Masz za to hiacyntozę i tulipanozę niebieską
Nie mogę się powstrzymać - mega kotek z iglaków Trochę surrealistyczny, ale ładny (ze strony projektowania ogrodów)
ze strony: http://gardenpuzzle.pl/projects/show/2570
- maakita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2377
- Od: 17 maja 2007, o 08:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Krakowem
Kocina pisze:Aska, maakita - to dzika lilia, nie mam jej w ogródku.
Staram się być przykładną turystką, ale jak wyczytałam, że w okolicach Zabierzowa tych lilii jest sporo, to zlazłam cały las wzdłuż i wszerz. I znalazłam
Nie wąchałam Czy martagony brzydko pachną? Następnym razem wąchnę i dam znać.
A w okolicach Zabierzowa, na 100% są jeszcze w Lasku Wolskim i Puszczy Niepołomickiej, przynajmniej były 10 lat temu (Boże jaka ja już jestem stara!!!). A o Zabierzowie to nie widziałam.
Kocina pisze: Podobno w lasach w okolicach Krakowa rosną również obuwiki - inne storczyki znalazłam, ale tego niestety nie W tym roku po raz trzeci zamierzam na nie zapolować z aparatem.
Na pewno muszą być w Puszczy Niepołomickiej no i oczywiście Ojcowski Park Narodowy . Wydaje mi się, że jest w Puszczy jest nawet rezerwat obuwika (ale możliwe, że coś pokręciłam).
A co do storczyków to przynajmniej kiedyś (tzn 10 lat temu ) była taka łąka zaraz za Ruczajem na ulicy Tynieckiej pełna storczyków to był niesamowity widok. Wydaje mi się, że dalej powinna istnieć, ale też jest możliwe, że stoją tam już bloki .
Ja osobiście przewoziłam kiedyś krowią (zapach 10 razy bardziej odurzający no i konsystencja półpłynna) po imieninach u cioci (60km od mojego miejsca zamieszkami), próbowałam zrobić to po kryjomu przed mężem. Zapakowałam to takiego 10l wiadereczka po śledziach, opakowałam 10 warstwami reklamówek i zapakowałam do samochodu. I w zasadzie mąż by się nie dowiedział tylko jak spytał co jest w tym pakuneczku tylko jak spytał córcia od razu "kupy krowy", złapał się tylko za głowę i nic nie powiedział.Kocina pisze:
maakita - ja też się noszę z zamiarem telefonu do znajomego który ma dostęp do końskich bobków i ... nie wiem jak się za to zabrać Jak się przewozi końską kupę? W workach? Bo na pewno przy szeroko otwartch oknach samochodu
Po tej przygodzie przewozić bobki końskie to dla mnie bajka.
- Kocina
- 1000p
- Posty: 1197
- Od: 22 lip 2008, o 22:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków, 6b
maakita - nigdy nie widziałam złotogłów w Lasku Wolskim, ale jeśli przy takich tłumach jakie tam się przewalają udało im się przetrwać, to należą się gigantyczne gratulacje ;)
W Puszczy byłam kilkakrotnie, ale też nigdy nie spotkałam. Tyle że tam byłam głównie zajęta odpędzaniem komarów Szukałam tam kiedyś obuwików, ale nie udało się Może w tym roku.
Pamiętasz gdzie dokładniej była ta łąka? Przy samej Tynieckiej? Nie kojarzę takiego miejsca.. Zaraz za moim domem, na łące, jeszcze niedawno rosły takie storczyki:
(zdjęcia z innego miejsca, ale gatunek ten sam - ja na nie mówię "kukułka").
Teraz wjechały tam buldożery Już stoi kilka bloków.
Męża widać wyrozumiałego masz ogromnie Mój M jak usłyszał co chcę sobie przywieźć tylko dziwnie spojrzał. BARDZO dziwnie..
Mój znajomy od końskiej kupy nie odbiera. Czyżby czuł pismo nosem?
Ewa - jesienią też sadziłam coś co miało być prawie czarnym tulipanem. Jeszcze musze poczekać aż rozkwitnie
W Puszczy byłam kilkakrotnie, ale też nigdy nie spotkałam. Tyle że tam byłam głównie zajęta odpędzaniem komarów Szukałam tam kiedyś obuwików, ale nie udało się Może w tym roku.
Pamiętasz gdzie dokładniej była ta łąka? Przy samej Tynieckiej? Nie kojarzę takiego miejsca.. Zaraz za moim domem, na łące, jeszcze niedawno rosły takie storczyki:
(zdjęcia z innego miejsca, ale gatunek ten sam - ja na nie mówię "kukułka").
Teraz wjechały tam buldożery Już stoi kilka bloków.
Męża widać wyrozumiałego masz ogromnie Mój M jak usłyszał co chcę sobie przywieźć tylko dziwnie spojrzał. BARDZO dziwnie..
Mój znajomy od końskiej kupy nie odbiera. Czyżby czuł pismo nosem?
Ewa - jesienią też sadziłam coś co miało być prawie czarnym tulipanem. Jeszcze musze poczekać aż rozkwitnie
- maakita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2377
- Od: 17 maja 2007, o 08:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Krakowem
Ja widziałam, ale jak pisałam wcześniej to było parę lat temu no i widziałam nie kwitnące okazy. Jak one nie kwitną co roku (a chyba nie kwitną) to może udało się.
Do tych storczyków to trzeba było skręcić chyba w ulicę Winnicką, lub przecznicę wcześniej po tej samej stronie, nie pamiętam dokładnie, jak będę w Krakowie aż odszukam tej ulicy i napiszę Ci dokładnie, czy łąka jeszcze istnieje, czy są na niej storczyki i przede wszystkim dokładnie która to była łąka.
Do tych storczyków to trzeba było skręcić chyba w ulicę Winnicką, lub przecznicę wcześniej po tej samej stronie, nie pamiętam dokładnie, jak będę w Krakowie aż odszukam tej ulicy i napiszę Ci dokładnie, czy łąka jeszcze istnieje, czy są na niej storczyki i przede wszystkim dokładnie która to była łąka.
- Kocina
- 1000p
- Posty: 1197
- Od: 22 lip 2008, o 22:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków, 6b
maakita - podjadę w tamte okolice i wybadam sprawę ze storczykami
amba - zobaczymy jak będzie u mnie... będę dokumentować fotkami
Wiosna dziś piękna była
Irysek Danforda w pełnej krasie - szkoda że za płotem i go nie widać
Krokusy Firefly
Krokusy Pickwick
Krokusy Zwanenburg Bronze
I hiacynty wreszcie wyłażą!
amba - zobaczymy jak będzie u mnie... będę dokumentować fotkami
Wiosna dziś piękna była
Irysek Danforda w pełnej krasie - szkoda że za płotem i go nie widać
Krokusy Firefly
Krokusy Pickwick
Krokusy Zwanenburg Bronze
I hiacynty wreszcie wyłażą!