Mój skrawek ziemi...Gabriela - cz.3
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10858
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Bożenko, ja też mam sporo krokusów, ale jeszcze nie kwitną...Babopielka pisze:Gabi -piękne krokusy masz te biało-niebieskie i śnieżyczki a u mnie śnieżyczki coś nie chcą rosnąć tylko przebiśniegi za to krokusów mam dużo ,ale jeszcze wszystkie nie kwitną
Na razie tylko te najwcześniejsze, a i tak prawie cały czas są kwiaty zamknięte.
Izuś, widzisz teraz jak działa SKS...przepraszam.chatte pisze:Gabi, Ty już wysiewałas do gruntu?
A miałaś mi dać znać ;) To mam wysiewać? Czasem jeszcze snieg pruszy...
A szklarenka nie przygotowana
Siałam do folii rzodkiewki i sałaty, ale też kupiłam gotową rozsadę - będzie szybciej do zjedzenia.
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10858
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Izuś, ja miałam całą zimę folię założoną.
W dzień jak słońce zaświeci, to w folii jest bardzo ciepło, więc myślę że nie jest najgorzej.
Ziemia nie powinna być za zimna.
A dowodem jest to, że nasiona skiełkowały.
Na zewnątrz miałam posadzić kilka kapust, ale się wstrzymałam...poczekam na cieplejsze dni.
Myślę że faktycznie ziemia może być za zimna.
W dzień jak słońce zaświeci, to w folii jest bardzo ciepło, więc myślę że nie jest najgorzej.
Ziemia nie powinna być za zimna.
A dowodem jest to, że nasiona skiełkowały.
Na zewnątrz miałam posadzić kilka kapust, ale się wstrzymałam...poczekam na cieplejsze dni.
Myślę że faktycznie ziemia może być za zimna.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Dziewczyny na zewnątrz to jeszcze długo trzeba będzie się wstrzymać z sianiem i sadzeniem. W zimnej ziemi nasiona spęcznieją i zgniją, jeśli nie będą miały dość ciepło, żeby wykiełkować.
Dobrze jest przed wysianiem ziemię przykryć na kilka dni przedtem agrowłókniną lub folią - szybciej się nagrzeje.
Dobrze jest przed wysianiem ziemię przykryć na kilka dni przedtem agrowłókniną lub folią - szybciej się nagrzeje.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- markussch01
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 917
- Od: 7 lis 2007, o 22:40
- Lokalizacja: Düsseldorf
- bogusia177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5556
- Od: 14 wrz 2007, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzislaw Śląski
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10858
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
No i nareszcie lepsza pogoda.
Wczoraj zrobiłam trochę porządków na działce, a dzisiaj mnie bolą kości...
Jeszcze trochę, i będę liczyć straty po zimie.
Jedną już zauważyłam, to różowa gaura.
Chyba nic z niej nie będzie
Nawet młoda siewka, która długo wytrzymywała, też znikła.
Róże mają się dobrze, choć prawdę mówiąc mam ich dość
Znowu mnie podrapały przy obcinaniu.
W folii ładnie rosną moje nowalijki, tylko wstrętne ślimaki trochę podżerają.
A w domu agapant szaleje...skubany...jeśli w tym roku nie zakwitnie, to idzie na kompost.
Joluś, dopiero teraz ale dziękuję za krokusy.
Boguśko, też będziesz miała, nie martw się...
Ja już popikowałam wczoraj i podlałam Em-em...ciekawe jak to zadziała.
Wczoraj zrobiłam trochę porządków na działce, a dzisiaj mnie bolą kości...
Jeszcze trochę, i będę liczyć straty po zimie.
Jedną już zauważyłam, to różowa gaura.
Chyba nic z niej nie będzie
Nawet młoda siewka, która długo wytrzymywała, też znikła.
Róże mają się dobrze, choć prawdę mówiąc mam ich dość
Znowu mnie podrapały przy obcinaniu.
W folii ładnie rosną moje nowalijki, tylko wstrętne ślimaki trochę podżerają.
A w domu agapant szaleje...skubany...jeśli w tym roku nie zakwitnie, to idzie na kompost.
Joluś, dopiero teraz ale dziękuję za krokusy.
Boguśko, też będziesz miała, nie martw się...
Ja już popikowałam wczoraj i podlałam Em-em...ciekawe jak to zadziała.
- izabella1004
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3631
- Od: 18 kwie 2008, o 08:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodnio-pomorskie
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Spróbujcie mu uciąć liście na 1/3 wysokości to może lepiej będzie kwitnął.
Potrzebuje też zasilania.
Ja w zeszłym roku tak mu ciachnęłam liście i kwitł jak szalony - może trzeba z nim ostro pogadać ?
Potrzebuje też zasilania.
Ja w zeszłym roku tak mu ciachnęłam liście i kwitł jak szalony - może trzeba z nim ostro pogadać ?
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
Gabrielko, latem oglądałam u Ciebie piękne kompozycje w pojemnikach. Zrobiły na mnie wielkie wrażenie, czego dowodem jest, że nie zapomniałam o nich do tej pory i kupiłam nasiona heliotropu i mrozów. Ilekroć doglądam moich siewek, tyle razy przypomina mi się Twój piękny ogród i jego życzliwa właścicielka.
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10858
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Izo, mój agapant ma już z 5 lat.izabella1004 pisze:Gabrysiu mój agapant jest bardzo duży i od 3 lat kwitnie tylko jednym kwiatem .Ciekawa jestem jak będzie w tym roku ?
W pierwszym roku kwitł ładnie, a potem z roku na rok po jednym pędzie.
W zeszłym roku wcale, i jeśli w tym roku nie zakwitnie to... ;:5
kogra pisze:Spróbujcie mu uciąć liście na 1/3 wysokości to może lepiej będzie kwitnął.
Potrzebuje też zasilania.
Ja w zeszłym roku tak mu ciachnęłam liście i kwitł jak szalony - może trzeba z nim ostro pogadać ?
Grażynko, ten niesfora wypuszcza nowe liście, bo stare uschły.
Dostaje też nawozu, więc wszystkie warunki ma spełnione.
Nie wiem czemu mnie nie lubi...
Rosea, bardzo mi miło że pamiętasz moje kompozycje.rosea pisze:Gabrielko, latem oglądałam u Ciebie piękne kompozycje w pojemnikach. Zrobiły na mnie wielkie wrażenie, czego dowodem jest, że nie zapomniałam o nich do tej pory i kupiłam nasiona heliotropu i mrozów. Ilekroć doglądam moich siewek, tyle razy przypomina mi się Twój piękny ogród i jego życzliwa właścicielka.
Niestety, w tym roku chyba nie będę miała heliotropu, nie wykiełkował.
Nie wiem czym go zastąpię... on jest niezastąpiony...