Wierzba mandżurska (Salix matsudana)- uprawa,cięcie
A ja gałązki wierzby ( młodej po ukorzenieniu) zaplatam jak warkocz - fajnie wygląda ( tylko potem córka mi zaczęła zaplatać we wszystkich możliwych roślinkach gałązki ha ha) i po wiosennym przycięciu wygląda jak postument, potem można wyprowadzić na takie "warkoczowe" ramiona w dowolnych kierunkach. To bardzo plastyczne drzewko
pozdrawiam
Renata
pozdrawiam
Renata
No to mnie podtrzymaliście na duchu!!! ;-)
Lysol, jak długo ta wierzba rośnie u Ciebie??
Miałam plany co do wierzby ale w wersji miniaturowej ;-) teraz zastanawiam się czy jednak nie iść za przykładem Neli i posadzić gałązki do donic (??). U siebie już nie mam miejsca na kolejne wielgachne drzewko wierzba mandzurska BARDZO mi się podoba ale za nic nie mogę sobie pozwolić na coś większego (mam mały ogródek i kilka drzewek owocowych z których nie chcę zrezygnować na rzecz innych drzew).
Waszym zdanem jeśli będzie dostatecznie mocno przycinana to jest szansa utrzymania miniaturki? Czy też może się okazać po jakimś czasie, że zamiast miniaturki będę mieć sam pień
Już jedna wierzba jest u nas mocno przycinana i w tej chwili bardziej straszy niż zdobi (na szczęście rośnie w takim mejscu, że jej zbytnio nie widać ;-)
Wycinać jej nie chcemy ale z drugiej strony nie mamy na nią jakiegoś rozsądnego pomysłu
Chyba w tym roku coś pnącego po niej puszcze...
Lysol, jak długo ta wierzba rośnie u Ciebie??
Miałam plany co do wierzby ale w wersji miniaturowej ;-) teraz zastanawiam się czy jednak nie iść za przykładem Neli i posadzić gałązki do donic (??). U siebie już nie mam miejsca na kolejne wielgachne drzewko wierzba mandzurska BARDZO mi się podoba ale za nic nie mogę sobie pozwolić na coś większego (mam mały ogródek i kilka drzewek owocowych z których nie chcę zrezygnować na rzecz innych drzew).
Waszym zdanem jeśli będzie dostatecznie mocno przycinana to jest szansa utrzymania miniaturki? Czy też może się okazać po jakimś czasie, że zamiast miniaturki będę mieć sam pień
Już jedna wierzba jest u nas mocno przycinana i w tej chwili bardziej straszy niż zdobi (na szczęście rośnie w takim mejscu, że jej zbytnio nie widać ;-)
Wycinać jej nie chcemy ale z drugiej strony nie mamy na nią jakiegoś rozsądnego pomysłu
Chyba w tym roku coś pnącego po niej puszcze...
- paco
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2235
- Od: 17 gru 2006, o 20:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świebodzice
- Kontakt:
Myślę, że przyczyna może być prozaiczna:Acacia pisze:Czy ktoś może wie, dlaczego wierzba zaczyna zrzucać mi listki?? Z wierzchu kopuły są ładne, zielone, a od środka pożółkły i strasznie się sypią
Wierzba ma już około 5 lat, zazwyczaj byłą przycinana na jesień, jednak w tym roku dopiero wiosną, ale ładnie odbiła.
1 - Brak wilgoci
2 - Ale raczej brak światła
Pozdrawiam, Andrzej
Nasz ogród,
Nasz ogród,
Ma mało wody, wierzby to drzewa łęgowe, kochają wodę (moja ma już 40 lat i rośnie przy studni -> czytaj przełączylismy sie na mieską) Ponad to wierzba ciągle gubi liście taka jej natura, wypuszcza nowe a starych sie pozbywa. Jeśli ma za sucho to w upalne lata może "wzrosnąc stopień defoliacji' jak to mówimy, ale na pewno nie wyschnie ;) Ma całkiem niezły system korzeniwoy i jak tylko dotrze do jakichś wód jej stan się poprawi
Wierzba Mandżurska (przycinanie)
Mam pytanie; kiedy można przeprowadzić cięcie formujące wierzby mandżurskiej, czy teraz (połowa sierpnia) jest dobry czas ? Wielkie dzięki, pozdrawiam