Jakich roślin nie lubicie/jakie lubicie?
Tak, tak jest zastrzeżone ;-) ale nie mogę się oprzeć...
Wczoraj przesiedziałam prawie cały dzień w ogrodzie i na kolanach walczyłam z podagrycznikiem
Między nami to nawet sama siebie nie podejrzewałam o tak negatywne emocje i pasję... oj poszło z tym chwaściskiem sporo emocji hihi
Ale wracając do tematu to jeszcze przypomniało mi się, że chyba nie lubię aksamitek.
Pomimo braku sympatji z mojej strony do tych maleństw i tak co roku je wysiewam - dziwne...
Wczoraj przesiedziałam prawie cały dzień w ogrodzie i na kolanach walczyłam z podagrycznikiem
Między nami to nawet sama siebie nie podejrzewałam o tak negatywne emocje i pasję... oj poszło z tym chwaściskiem sporo emocji hihi
Ale wracając do tematu to jeszcze przypomniało mi się, że chyba nie lubię aksamitek.
Pomimo braku sympatji z mojej strony do tych maleństw i tak co roku je wysiewam - dziwne...
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 8487
- Od: 22 sty 2006, o 11:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 8487
- Od: 22 sty 2006, o 11:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
A ja ostatnio widziałam w jakiejs marketowej ofercie forsycję na pniu. Choć sama nie darzę tego krzewu sympatią, to ta na pniu zrobiła na mnie zupełnie inne wrażenie. Ładnie podane inaczej w oko wpadaariel pisze:A ja już wiem czego nie lubię! Forsycji nie lubię. Strasznie banalna roślina jak dla mnie i brzydka a do tego podstawa szkolnych bukietów wczesnowiosennych w podstawówce
Pozdrawiam
ANka
ANka
- ariel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1479
- Od: 24 paź 2006, o 22:46
- Lokalizacja: Zaleszany PDK
- Kontakt:
Zgodzę się, bo ogólnie uwielbiam migdałki (będe miał białego hehe) ale nienawidzę gdy prowadzi się je na pniualabedz pisze:A ja ostatnio widziałam w jakiejs marketowej ofercie forsycję na pniu. Choć sama nie darzę tego krzewu sympatią, to ta na pniu zrobiła na mnie zupełnie inne wrażenie. Ładnie podane inaczej w oko wpadaariel pisze:A ja już wiem czego nie lubię! Forsycji nie lubię. Strasznie banalna roślina jak dla mnie i brzydka a do tego podstawa szkolnych bukietów wczesnowiosennych w podstawówce
Nie lubię żywotników (tuj? tuji?) bo ich gęste szpalery
kojarzą mi się z zamykającą się trumną i cmentarną, ponurą zielenią. Ale w ogrodach, sadzone pojedynczo są ciekawe (tylko nie pod płotem). Poza tym: topole są straszne- śmiecą, śmierdzą, wcześnie jesienią łysieją i późno wiosną zielenieją. Są o-kro-pne!
- Siedmiokropka
- 100p
- Posty: 160
- Od: 11 maja 2007, o 13:16
- Lokalizacja: Puszcza Białowieska