mam gałązki wierzby płaczącej i wierzby chyba mandżurskiej( taka powykręcana) i nie wiem jak je ukorzenić
![Embarassed :oops:](./images/smiles/icon_redface.gif)
pozdrawiam
Z ukorzenieniem wierzby to chyba najmniejszy problem, poniżej są zdjęcia gałązek wierzby (co prawda szwajcarskiej) które postanowiłem ukorzenić. Powkładałem po prostu ucięte gałązki do doniczek z ziemią i postawiłem na brzegu oczka, tak aby ziemia w doniczce mogła ciągnąc wilgoć z sadzawki. Stoją one (oczywiście w cieniu) może dwa- trzy tygodnie i już ładnie wypuściły listki, myślę że korzenie również wypuszczą. Oczywiście można ten proces wspomóc ukorzeniaczem do sadzonek zdrewniałych.lisek22 pisze:Witam!
mam gałązki wierzby płaczącej i wierzby chyba mandżurskiej( taka powykręcana) i nie wiem jak je ukorzenićbardzo proszę o pomoc
pozdrawiam
Nie daj się tylko zwieść - fakt, że ma młode listki nie daje pewności, że ma już również korzomki.Dorunia pisze:Ja 26.10 wsadziłam do ziemi gałązki wierzby mandżurskiej i nakryłam szczelnie torebką foliową i wczoraj zobaczyłam już młode listki...wygląda tak: