Fikus Benjamina - formowanie (cięcie, przycinanie,przesadzanie)
-
- 50p
- Posty: 79
- Od: 3 gru 2007, o 12:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Witam,
kupilem fikusa i chcialbym z niego zrobic bonsai, chodz sa to moje poczatki w tym kierunku, ale mam nadzieje, ze nie bedzie tak źle. Prosze powiedzcie mi tylko czy to normalne, ze gałązki po ucięciu puszczają jakis bialy sok. To nie szkodzi nic? Może jakoś zabezpieczyć rosliny po cięciu?
Prosze o pomoc
pozdr
bartusiiiek
kupilem fikusa i chcialbym z niego zrobic bonsai, chodz sa to moje poczatki w tym kierunku, ale mam nadzieje, ze nie bedzie tak źle. Prosze powiedzcie mi tylko czy to normalne, ze gałązki po ucięciu puszczają jakis bialy sok. To nie szkodzi nic? Może jakoś zabezpieczyć rosliny po cięciu?
Prosze o pomoc
pozdr
bartusiiiek
Moje uwagi co do beniamina.
Mleczko z pobranych sadzonek dobrze osunąć, mocząc kilkanaście minut po odcięciu nową szczapkę w letniej wodzie. Przy pracach przy beniaminie należy uważać i pilnować mycia rąk.
By uzyskać drzewko najlepiej posadzić (lub kupić) 3 gałązki. Prowadzanie 1 gałązki jest bardziej kłopotliwe. Młode gałązki z powodzeniem można zapleść. Dolne boczne gałązki trzeba systematycznie usuwać, aż pień uzyska pożądaną wysokość, pamiętając by rośliny zbytnio nie ogołocić. Nadmierna utrata mleczka nie jest wskazana. Drzewko, jak na wstawionych linkach, z własnych sadzonek można uzyskać po ok 10 latach.
Większa liczba gałązek w doniczce da nam gęsty krzak o mniejszych listkach.
Aby pobudzić beniamina do puszczania bocznych gałązek można go systematycznie, przynajmniej raz dziennie zraszać.
Aby się zagęścił, usuwa się wierzchołki gałązek.
Dorosłe, mocno rozkrzewione rośliny, dobrze jest prześwietlać.
Mleczko z pobranych sadzonek dobrze osunąć, mocząc kilkanaście minut po odcięciu nową szczapkę w letniej wodzie. Przy pracach przy beniaminie należy uważać i pilnować mycia rąk.
By uzyskać drzewko najlepiej posadzić (lub kupić) 3 gałązki. Prowadzanie 1 gałązki jest bardziej kłopotliwe. Młode gałązki z powodzeniem można zapleść. Dolne boczne gałązki trzeba systematycznie usuwać, aż pień uzyska pożądaną wysokość, pamiętając by rośliny zbytnio nie ogołocić. Nadmierna utrata mleczka nie jest wskazana. Drzewko, jak na wstawionych linkach, z własnych sadzonek można uzyskać po ok 10 latach.
Większa liczba gałązek w doniczce da nam gęsty krzak o mniejszych listkach.
Aby pobudzić beniamina do puszczania bocznych gałązek można go systematycznie, przynajmniej raz dziennie zraszać.
Aby się zagęścił, usuwa się wierzchołki gałązek.
Dorosłe, mocno rozkrzewione rośliny, dobrze jest prześwietlać.
- treissi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8565
- Od: 8 sty 2008, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Mam prośbę do wytrwałych Kilka fikusów teściowej i moich potrzebuje wiosennego cięcia formującego. Jednak ja nie jestem dokońca pewna jak to zrobić i wolałabym, żeby osoby bardziej doświadczone udzieliły mi pomocy. Będę bardzo wdzięcznaza pomoc, bo jest tego trochę
Podam link fo zdjęć, bo zadużo byłoby wstawiania
Link nieaktywny/KaRo
Podam link fo zdjęć, bo zadużo byłoby wstawiania
Link nieaktywny/KaRo
Niezły zbiór. Ależ się fotek napstrykałaś beniaminowy gaj niedługo będziecie miały. Trochę się nie mogę połapać, która fotka to ta sama roślina. Napisz może ile właściwie tych doniczek macie.
Co chciałybyście z nich uzyskać?
Z beniaminków pstrych proponuję formować kulki, bo nie rosną tak intensywnie, jak zielony. A całkiem okazałe pstre drzewko już macie (zdjęcie 70). A może jakieś bonsai ?
Co chciałybyście z nich uzyskać?
Z beniaminków pstrych proponuję formować kulki, bo nie rosną tak intensywnie, jak zielony. A całkiem okazałe pstre drzewko już macie (zdjęcie 70). A może jakieś bonsai ?
- treissi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8565
- Od: 8 sty 2008, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Aniu po doniczkach można się zorientować, który kwiatek to ten sam W sumie jest ich ok. 12-stu. Dokładnie nie wiem. Fikusy teściowej nigdy nie były formowane, więc na początek najważniejsze, żeby je jako tako do ładu doprowadzić. Teściowa raczej woli krzaczki... Ale jeśli chodzi o tego zielonego (1) to myślałam, żeby usunąć te dolne gałązki i zrobić drzewko na pniu.
To dobry pomysł, aby zrobić z niego drzewko, dobrze się nadaje. Usuń ostrym nożem lub sekatorem dolne gałązki do połowy wysokości. Na początek przytnij wszystkie przewodniki, te najdłuższe nawet o połowę długości. Proponuję też systematycznie zraszać koronę, by pobudzić roślinę do wypuszczania bocznych gałązek i zasilić nawozem. Powinien szybko wypuścić nowe przyrosty. To dobry moment na cięcie.
Ranki dobrze przemyć letnią wodą. Uwaga bo mleczko kauczukowe może kapać i zostawić plamki na wykładzinie.
Podobnie można zrobić z
Chociaż ja formowałabym go na rozłożyste drzewko, odsłaniając korę przewodnika. Czyli zachowałby swój obecny pokrój bez usuwania silniejszych gałązek. Jedynie należałoby prześwietlić górną część korony i pousuwać słabsze i krzywe gałązki. Jak na nieformowane drzewko wygląda i tak fajnie.
Pstrym małym krzaczkom proponuję skrócić przewodzące gałązki o 1-3 ostatnie listki, by powstała kulka. Fajny efekt można uzyskać formując 3 roślinki na ten sam kształt i stawiając je obok siebie.
- karpek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1631
- Od: 16 lut 2008, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/
Moniko (Treissi) - Wasza (bo i Twojej Mamy) galeria fikusów jest bardzo ładna. Rośliny wyglądają jakby były prawie co zakupione z jakieś oranżerii. - tzn. że dobrze się u Was mają i wzorowo się nimi opiekujecie.
Jednak do każdej z tych roślin trzeba podejść indywidualnie i z głową, by czegoś nie zepsuć. Ogólnie to można doradzić tylko (jak też sugerowałaś) likwidację dolnych gałązek bez liści i delikatne skorygowanie kształtów koron, poprzez uszczknięcie zbyt "wybiegniętych", wydłużonych pędów. Koło się zatoczy bo będziesz miała mnóstwo sadzonek.
Jednak do każdej z tych roślin trzeba podejść indywidualnie i z głową, by czegoś nie zepsuć. Ogólnie to można doradzić tylko (jak też sugerowałaś) likwidację dolnych gałązek bez liści i delikatne skorygowanie kształtów koron, poprzez uszczknięcie zbyt "wybiegniętych", wydłużonych pędów. Koło się zatoczy bo będziesz miała mnóstwo sadzonek.
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
- treissi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8565
- Od: 8 sty 2008, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Izuś Twój fikusik bardzo łanie wygląda
Januszu bardzo dziękuję za miłe słowa Muszę przyznać, że benjaminki zarówno u mnie jak i u teściowej ładnie i szybko rosną Tylko ostatnio fikusy teściowej coś pogubiły sporo listków. No i dwa moje - ale jeden z powodu zmiany miejsca - musiałam go zdjąć z okna, bo się nie mieścił, a drugi w sumie też - niedawno był kupiony
Oczywiście bardzo dziękuję za wskazówki
A jeśli chodzi o sadzonki to już się zastanawiam co z nimi zrobię. W zeszłym roku po przycięciu 3 fikusów miałam problem z rozdaniem obciętych gałązek
Januszu bardzo dziękuję za miłe słowa Muszę przyznać, że benjaminki zarówno u mnie jak i u teściowej ładnie i szybko rosną Tylko ostatnio fikusy teściowej coś pogubiły sporo listków. No i dwa moje - ale jeden z powodu zmiany miejsca - musiałam go zdjąć z okna, bo się nie mieścił, a drugi w sumie też - niedawno był kupiony
Oczywiście bardzo dziękuję za wskazówki
A jeśli chodzi o sadzonki to już się zastanawiam co z nimi zrobię. W zeszłym roku po przycięciu 3 fikusów miałam problem z rozdaniem obciętych gałązek