![;:111](./images/smiles/ic_surprised.gif)
Może za kilka lat do nas coś z tego dotrze po cenach dla nas przystępnych.
Dziękuję Ci za podniesienie mi ciśnienia w ten potwornie mroczny i deszczowy dzień.
![Wink :wink:](./images/smiles/icon_wink.gif)
![Laughing :lol:](./images/smiles/icon_lol.gif)
Idę dalej oglądać te cudeńka i nasycać się kolorami.
Witam!kogra pisze:Jakoś ucichło w tym wątku, więc zadam pytanie.
Jak przezimowały Wam liliowce ?
W moim klimacie podgórskim niestety 3 liliowce - evergriny - padły.![]()
Pewno w mojej ciężkiej ziemi nie wytrzymały tak mokrych w tym roku warunków.
Będę musiała przed posadzeniem nowych przemieszać ziemię z żwirem a może z korą ?
Jak myślicie , co lepsze dla liliowców ?
hejkogra pisze:Jak przezimowały Wam liliowce ?
W moim klimacie podgórskim niestety 3 liliowce - evergriny - padły.![]()
Pewno w mojej ciężkiej ziemi nie wytrzymały tak mokrych w tym roku warunków...
tak, odrosty po prv imporcie do Polskikogra pisze:...Może za kilka lat do nas coś z tego dotrze po cenach dla nas przystępnych...
U mnie wczoraj była całkiem przyzwoita wiosenna pogoda, wiec zajrzałam do swoich liliowców- niestety zauważyłam, że kilka jest z wierzchu zgniłych- ostatnie jesienne amerykańskie nabytki, które dotarły w marnym stanie- nie wytrzymały wahań temperatury.kogra pisze:Jakoś ucichło w tym wątku, więc zadam pytanie.
Jak przezimowały Wam liliowce ?
W moim klimacie podgórskim niestety 3 liliowce - evergriny - padły.![]()
?