Pochylony świat na piasku cz.2

kubanki · Post » 31 mar 2009, o 21:12

Dziękuję Wam za miłe słowa. Oczywiście mam zamiar zapolować na dudka, ale to nie będzie takie proste. Żuraw to duży ptak, a dudek to maluszek, nieco mniejszy od kosa. Może mi się jednak poszczęści.

A to moje krokusy. Pojedyncze sztuki, ale cieszę się nimi jak dziecko

tu.ja · Post » 31 mar 2009, o 21:16

Piękne te maluszki masz! Muszę latem zapolować na kilka różnych odmian m.in. te kremowo-żółte.

kubanki · Post » 31 mar 2009, o 21:19

Wiesz, te kremowożółte to gratisy od Geni

Zaplątały się w kępach marcinków

Agawa · Post » 31 mar 2009, o 21:23

Aniu, ja żurawie rzadko widzę, a jeżeli już to przelatujące. I wtedy nie do końca wiem czy to nie dzikie gęsi

Agawa · Post » 31 mar 2009, o 21:24

I obie mamy radochę z tych naszych krokusików

jollla500 · Post » 31 mar 2009, o 22:04

Aniu piękne krokusiki, nawet nie wielka ich ilość bardzo cieszy

Aniu życzę dużo zdrówka całej Twojej rodzince

Moje dzieci co dopiero wyzdrowiały, miały zapalenie gardła

jak przyszłam po nie do szkoły w ubiegły piątek biegały przed szkołą całe spocone a w niedzielę był już szpital.

Sytuacja znów się chyba powtarza

dziś poszłam po nich do szkoły, dzieci znów biegają a moje dzieci całe mokre

teraz już słyszę jak jedno bez przerwy kaszle

och niech przyjdzie już to lato

aguskac · Post » 31 mar 2009, o 22:07

Piękne żurawie udało Ci się złapać

Ja tez widziałam je kilka razy na okolicznych polach i łąkach bo tu niedaleko dużo ich gniazduje, ale nie udało mi się żadnego uwiecznić.

Roboty Cię czeka huk przy tych darowanych sadzonkach. Ale to taka miła robota. Czekam na foteczki. Mogą być nawet hurtem przy aucie

kubanki · Post » 31 mar 2009, o 22:43

Lidko, żurawie mają taki bardzo charakterystyczny głos. Taki śpiewny, piękny. A gęsi, no wiesz, gęgają ;)
Jollu, z tymi dziećmi to mam tak samo. Właściwie to ze średniakiem, bo córka jest bardzo zdrowa. Rzadko ją coś złapie, a jeśli nawet to szybko zdrowieje. Najmłodszego niestety załatwiłam na własne życzenie. Lekko podziębił się ode mnie, a potem wyprawa do stolicy i tam nieźle dostał w kość. Najgorsze, że na razie nie widzę poprawy.
Agnieszko, roboty mnóstwo czeka, a ja uwięziona w domu. Okropne uczucie. A pogoda z dnia na dzień piękniejsza.

x-d-a · Post » 31 mar 2009, o 22:48

Aniu,
życzę zdrowia Twojemu maluszkowi, bo gdy on wydobrzeje Ty będziesz mogła pobuszować w ogrodzie.
A pogoda zapowiada się na najbliższe dni piękna...
Twoje krokusiki są śliczne - tak to już jest, że latem byśmy ich nie zauważyli, a teraz tak nas cieszą

maryla73ab · Post » 1 kwie 2009, o 08:45

Aniu, piękne krokusy,wiosna zawitała na dobre,
życzę zdrówka dla maluszka.

iga23 · Post » 1 kwie 2009, o 11:20

Aniu, jak maluszek ,już wychodzicie?Skończyłam tę moją rabatkę, możesz zobaczyć różnicę, bo Ty widziałaś jak powstaje.

Gabriela · Post » 1 kwie 2009, o 11:40

Aniu, powtórzę za KaRo, mieszkasz w pięknym miejscu...

e-genia · Post » 1 kwie 2009, o 14:50

kubanki pisze:Wiesz, te kremowożółte to gratisy od Geni Zaplątały się w kępach marcinków

Witaj Aniu bardzo się cieszę że te ode moje gratisy tak pięknie Co kwitną.
Pewnie jeszcze w kilku ogrodach będą kwitły bo pod działką prawie ich nie ma

Aniu jak tam zdrówko Twoje i maluszka czy piątek aktualny?
Genia