Uprawy w Anglii
- babeczka03
- 100p
- Posty: 197
- Od: 3 mar 2008, o 16:41
- Lokalizacja: Pomorskie
Ok
Wiem o tym. Juz nawet mialem wstepnie nagrany allotment jest tylko jeden problem - czas!
Musze doprowadzic moj ogrod do stanu uzywalnosci.
Musze doprowadzic moj ogrod do stanu uzywalnosci.
Ludzie wstydzą się dziś, że ciągle jeszcze wstydzą się tego, czego wstydzili się dawniej.
Dzialka
A jednak latwo ! Wykonalem tylko dwa telefony. Jak dowiedzieli sie ze Polak to jeszcze tego samego dnia mi pokazali dzialke.
Jednak ten czas! Wlasciwie jego brak.
Jednak ten czas! Wlasciwie jego brak.
Ludzie wstydzą się dziś, że ciągle jeszcze wstydzą się tego, czego wstydzili się dawniej.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7870
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Dzialka
A to ciekawe ! i cieszy! Napiszcie coś więcej o stosunku do nas, Polaków, chodzi mi oczywiście o "grzebanie się w ziemii"Paprykarz pisze: Jak dowiedzieli się ze Polak to jeszcze tego samego dnia mi pokazali dzialke..
Re: Dzialka
Ha! Dużo by opowiadać. Jedno jest pewne ( wiem to z własnego doświadczenia ) - Anglicy cenią nas za solidność. Np. właściciel domu woli wynająć Polakowi niż anglikowi ponieważ my dbamy o domy. Znam dużo ludzi, którzy pomalowali pokoje tylko dlatego ,żeby się lepiej czuli a anglik nie kiwnie nawet palcem.gienia1230 pisze:A to ciekawe ! i cieszy! Napiszcie coś więcej o stosunku do nas, Polaków, chodzi mi oczywiście o "grzebanie się w ziemii"Paprykarz pisze: Jak dowiedzieli się ze Polak to jeszcze tego samego dnia mi pokazali dzialke..
Ludzie wstydzą się dziś, że ciągle jeszcze wstydzą się tego, czego wstydzili się dawniej.
- sajmon0609
- 200p
- Posty: 273
- Od: 1 mar 2009, o 15:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
Re: Dzialka
a z domkiem letniskowym czy sama ziemia ogrodzona po kimś w spadku jak to wygląda?Paprykarz pisze:A jednak latwo ! Wykonalem tylko dwa telefony. Jak dowiedzieli się ze Polak to jeszcze tego samego dnia mi pokazali dzialke.
Jednak ten czas! Wlasciwie jego brak.
Idea
Z domkiem letniskowym? Wspierany przez lokalny urząd miejski ( tzw. Council ) program ekologiczny zapewnia ci dostęp do ziemi abyś mógł sobie uprawiać roślinki. W ten sposób wspierają ekologię. Ale co to za ekologia jak większość użytkowników to obcokrajowcy?
Nie można postawić tu żadnego domku letniskowego ( co najwyżej szopkę na narzędzia ).
A jeśli chcesz kompostownik to ci council dostarcza do domu odpowiednią beczkę. Normalnie szok. Za darmo!
Nie można postawić tu żadnego domku letniskowego ( co najwyżej szopkę na narzędzia ).
A jeśli chcesz kompostownik to ci council dostarcza do domu odpowiednią beczkę. Normalnie szok. Za darmo!
Ludzie wstydzą się dziś, że ciągle jeszcze wstydzą się tego, czego wstydzili się dawniej.
- KasiaPuk
- 200p
- Posty: 446
- Od: 17 sty 2011, o 21:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Planet Thanet ;)
Re: Uprawy w Anglii
Witam, post trochę zapomniany ale przynajmniej wiem że ktoś jeszcze dłubie w ogródku na Wyspach. Witam, jestem nową użytkowniczką forum i od zeszłej jesieni właścicielką wielkiego pięknego ogrodu. Mam w planach uprawę własnych warzyw i kwiatów, ale liczę na waszą pomoc, bo choć ogród to zawsze było moje marzenie, to doświadczenia trochę mi brak...
Horse riding - an art of keeping a horse between you and the ground.
Re: Uprawy w Anglii
No to pisz Kasiu, będziemy dzielili sie informacjami, ja niestety mam najgorsza ziemie gliniasta, ale wszystkie kwiaty co roku przecudne, tutaj w UK najwazniejsza jest pogoda bo jak ciagle leje to wszystkie roslinki płaczą