Żaby, jaszczurki i inne żyjątka na działce cz.1
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6980
- Od: 17 sie 2005, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: centrum
Żaby, jaszczurki i inne żyjątka na działce cz.1
Czy macie na działkach żabki? U mnie są ropuchy, a od ubiegłego roku pokazały się zielone małe żabki siedzące na liściach winogron, oraz liściach drzew nazywane - rzekotką drzewną . Mam też kilka jaszczurek zwinek (Lacerta agilis). Są to bardzo pożyteczne żyjątka wspomagajace nas w walce ze szkodnikami.
- nemo56
- Przyjaciel Forum
- Posty: 1622
- Od: 18 sie 2005, o 15:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
kilka żab na mojej działce to stali bywalcy a nawet rzekłbym mieszkańcy. Widzę je zawsze w tych samych miejscach. Zmieniają miejsce pobytu tylko aby przyjść do oczka wodnego.
Są to pospolite szare żaby. Jedna ropucha. Rzekotek nie zauważyłem.
Jednak przestrzegam przed nadmiernym wylęgiem żab.
Gdy słyszysz rechotanie żab, to miej się na baczności: możesz być posiadaczem tysięcy żabek.
Tak stało się u jednego z moich sąsiadów.
Są to pospolite szare żaby. Jedna ropucha. Rzekotek nie zauważyłem.
Jednak przestrzegam przed nadmiernym wylęgiem żab.
Gdy słyszysz rechotanie żab, to miej się na baczności: możesz być posiadaczem tysięcy żabek.
Tak stało się u jednego z moich sąsiadów.
Jakub . . . . .
U mnie sporo zekotek,ropuch raczej malo-ale sa,jaszczurki sporadycznie,bardzo czesto jakis jez sie zapaleta W zeszlym roku nawet jakis zaskroniec stresowal mojego kota Kosy mieszkaja sabie w dziurze podbitki pod dachem.W lecie widac dosc czesto dziecioly(ktore wlasnie porobily kilka dziur w tej podbitce)
moje dzialki sa polozone na obzerzach miasta i mam od zatrzesienia zwierzatek na dzialce i jedziemy :jaszczurki,zaskronce,jeze,norniki,w rowie kiedys ponoc byl bobr,mnostwo roznych kolorowych ptakow,jastrzebie(bo mam golebie i min dlatego one sa) bociany zurawie czasem siadaja na mojej dzialce,koty i psy bezpanskie,wczesna wiosna sa takze sarny i dziki(ktore zima dokarmiam),padalce,mnoga ilosc owadow a zwlaszcza motyli i szerszeni i cale armie mrowek (czerwone tepie a czarne pozostawiam przy zyciu bo sa mniej agresywne ),ogolnie caly spektakl zwierzat mam od wczesnej wiosny do poznej jesieni a atrakcia zimowa sa podchodzace z łaki sarny i dziki jeśli jeszcze cos ciekawego upatrze to nie omieszkam o tym napisac
pozdrawiam wszystkich milosnikow przyrody
pozdrawiam wszystkich milosnikow przyrody
Kiler, ale u Ciebie zwierzaków.
U mnie też jest tego sporo. Dominują: myszy, ryjówki, mrówki czarne, szerszenie, oczywiście jaszczurki, jeże, krety. Krety na szczęście są poza działką, ale mrówki pchaja się nawet do domku. Szerszenie zakładają gniazda pod dachem. Szkoda mi bardzo ryjówek które niestety sa zamęczane przez moje koty. Podobnie rzecz ma się z jaszczurkami. Są męczone przez koty. Odbieram je kotom, ale nie zawszę zdążę.
Ostatnio mamy inwazje komarów-tych małych wygłodniałych wampirków jest u nas dużo pomimo że nie mamy oczka wodnego.
Latem ubiegłego roku pod działką chodził lis.
U mnie też jest tego sporo. Dominują: myszy, ryjówki, mrówki czarne, szerszenie, oczywiście jaszczurki, jeże, krety. Krety na szczęście są poza działką, ale mrówki pchaja się nawet do domku. Szerszenie zakładają gniazda pod dachem. Szkoda mi bardzo ryjówek które niestety sa zamęczane przez moje koty. Podobnie rzecz ma się z jaszczurkami. Są męczone przez koty. Odbieram je kotom, ale nie zawszę zdążę.
Ostatnio mamy inwazje komarów-tych małych wygłodniałych wampirków jest u nas dużo pomimo że nie mamy oczka wodnego.
Latem ubiegłego roku pod działką chodził lis.
Być wolnym to móc nie kłamać
(Albert Camus)
(Albert Camus)