pierwsza ma odkrytą szyjkę korzeniową

czyli miejsce, które powinno byc 3-5 cm pod ziemią.
Najczulsze, najwrażliwsze, jak mózg bez czaszki.
Druga, pewnie została wystawiona od razu na dwór
i wiatr uszkodził jej wszystkie mlode pędy = noworodek od razu, na golasa na dwór.
Podlej, skróć nowe przyrosty na 1 oczko, otul agrowłokniną i na balkon przy samej ścianie,
w pełnym cieniu, z donicą ustawiona na izolacji od betonu( drewno, styropian, etc.).
Po 2-4 dniach, możesz w agro zrobić szparę na centymetr, niech sie hartuje powoli.
Po 15 maja, możesz jej zdjąć okrycie.
Teraz ma 2-3 tygodnie na wypuszczenie korzeni i nie powinna " iść" w koronę.