Bonsai gubi liście,marnieje
Ja proponuję go na początek normalnie podlać. Przelanie po przesuszeniu to najczęstszy błąd jaki popełniamy, a który może doprowadzić nawet do śmierci drzewka. Zaczyna się od tego, że przesuszamy roślinę. Zauważamy, że jest zupełnie sucha, więc lejemy do doniczki ogrom wody, żeby się roślinka "napiła". Tymczasem jej korzenie, po otrzymaniu takiej dawki wody, nie są w stanie wszystkiego wypić i zaczynają gnić. My myślimy, że daliśmy drzewku za mało wody i podlewamy znów. I w tym momencie zabijamy roślinę - korzenie gniją ostatecznie i po drzewku zostaje martwy pieniek + doniczka. Jedne gatunki są bardziej odporne na przesuszenie, inne na przelanie. Wiele zależy też od gleby - jeżeli jest ona gliniasta, ciężka, to w niższej partii bryła korzeniowa może jeszcze być mokra. Jeżeli ziemia jest lekka, piaszczysta, to schnie szybko. Czy na dnie doniczki jest drenaż, np. z keramzytu? Taki drenaż jest niezbędny i pomaga trzymać wilgoć. Przede wszystkim musimy wiedzieć, z jakiej rośliny to bonsai jest zrobione. Jeśli nie znasz nazwy, to daj zdjęcia, może coś zaradzimy.
Pozdrawiam, Marcin ;)
Ja miałam piękną carmonę, która ciągle kwitła na biało, nawet jak mi uschła, to zawsze po podlaniu odżywała. Potem dostała jakiegoś robala - mnóstwo ich nawet - przestała kwitnąć i niepodlewana uschła. Odizolowałam ją, aby nie zaraziły się inne rośliny, bo szkodnik nie ulegał żadnym preparatom na "odrobaczenie". Nawet nie wiem, co to było...
Pozdrawiam, Kasia.
- Delete
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2082
- Od: 16 maja 2009, o 09:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Pewnie wraz z doniczką aby woda parowała a folia działała jak szklarnia. ;]
Pozdrawiam, Bartek.
Kaktusy... / Doniczkowce
Kaktusy... / Doniczkowce
- Zaczarowany
- 200p
- Posty: 237
- Od: 8 mar 2007, o 10:57
- Lokalizacja: Zabrze
Re: Przesuszony bonsai
Hej, hej. Proszę o relacje jak udało się z tą reklamówką bo mam podobny problem. Pozdrawiam.
- Majorek
- 500p
- Posty: 571
- Od: 9 lis 2009, o 21:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Przesuszony bonsai
Moim zdaniem to ta doniczka w ogóle się pięknie nie prezentuje.
Ziemia też nie wygląda najlepiej. Chyba przesadziłaś z tym podlaniem.
Ja bym drzewko przesadził na nowo.
Skoro zipie"" to jest dobrze, odbije. Wyjmij z donicy, daj ziemi lekko obeschnąć, bo ewidentnie ją zalałaś, a to nic dobrego, w takim tempie to Ty tej roślinie korzenie zniszczysz. Potem odłup starą ziemi, korzonki poprzycinaj naokoło 1/3 i do nowej doniczki.
Często zraszaj gołe gałęzie i podlewaj umiarkowanie, pamiętając o tym, że drzewo bez liści potrzebuje mniej składników odżywczych niż to z liśćmi
pozdrawiam.
Ziemia też nie wygląda najlepiej. Chyba przesadziłaś z tym podlaniem.
Ja bym drzewko przesadził na nowo.
Skoro zipie"" to jest dobrze, odbije. Wyjmij z donicy, daj ziemi lekko obeschnąć, bo ewidentnie ją zalałaś, a to nic dobrego, w takim tempie to Ty tej roślinie korzenie zniszczysz. Potem odłup starą ziemi, korzonki poprzycinaj naokoło 1/3 i do nowej doniczki.
Często zraszaj gołe gałęzie i podlewaj umiarkowanie, pamiętając o tym, że drzewo bez liści potrzebuje mniej składników odżywczych niż to z liśćmi
pozdrawiam.
Życzę miłego dnia
Tomek.
Tomek.
Bonsai gubi liście,marnieje
Witam.
Jakiś rok temu zakupiłem podobne drzewko. Niestety po 3 miesiącach straciło wszystkie liście. Oddałem do kwiaciarni gdzie obiecano sie nim zająć. Niestety po 3 miesiącach dostałem telefon że nic sie z nim nie da zrobić i że dostane nowe.
Dostałem nowe drzewko i mam je już okolo 2 miesięcy i znowu zaczyna sie robić to samo. Nie wiem co robię źle ... "zraszam" je wodą 3 razy dziennie i liście i ziemie. Wiem już że złą wodą podlewam bo podlewam woda z kranu. Co 4 dni wsadzam drzewko zanurzone lekko ponad ziemie do wody i zostawiam tak na noc.
Mam też nawóz BIOPON Którego używałem z poprzednim drzewkiem a teraz sie boje ;)
Drzewko nie stoi w słońcu ani w przeciągu. Stoi na oknie południowym / południowo wschodnim. Jak świeci słońce to drzewko wnoszone jest w głąb pokoju na szafkę gdzie też ma jasno ale słońce go nie sięga.
Oto drzewko:
-----------------------------------------------------------------------------------
-----------------------------------------------------------------------------------
-----------------------------------------------------------------------------------
Jakiś rok temu zakupiłem podobne drzewko. Niestety po 3 miesiącach straciło wszystkie liście. Oddałem do kwiaciarni gdzie obiecano sie nim zająć. Niestety po 3 miesiącach dostałem telefon że nic sie z nim nie da zrobić i że dostane nowe.
Dostałem nowe drzewko i mam je już okolo 2 miesięcy i znowu zaczyna sie robić to samo. Nie wiem co robię źle ... "zraszam" je wodą 3 razy dziennie i liście i ziemie. Wiem już że złą wodą podlewam bo podlewam woda z kranu. Co 4 dni wsadzam drzewko zanurzone lekko ponad ziemie do wody i zostawiam tak na noc.
Mam też nawóz BIOPON Którego używałem z poprzednim drzewkiem a teraz sie boje ;)
Drzewko nie stoi w słońcu ani w przeciągu. Stoi na oknie południowym / południowo wschodnim. Jak świeci słońce to drzewko wnoszone jest w głąb pokoju na szafkę gdzie też ma jasno ale słońce go nie sięga.
Oto drzewko:
-----------------------------------------------------------------------------------
-----------------------------------------------------------------------------------
-----------------------------------------------------------------------------------
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19072
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Bonsai znowu traci liście - proszę o pomoc w pielęgnacji i z
Nie jestem w stanie Tobie powiedzieć, jaki to gatunek, może ktoś inny będzie wiedział, więc wtedy będzie wiadomo od razu, jakie warunki uprawy preferuje roślinka. Ale myślę, że błąd leży w kwestii podlewania, nie potrzeba jej moczyć przez całą noc, a jedynie kilka, góra kilkanaście minut, tyle czasu na pewno wystarczy, żeby ziemia odpowiednio nasiąkła wodą. I tu też, jest ważna sprawa, różne gatunki preferują mniejsze, lub większe ilości wody. Wg mnie, to że roślina gubi liście, to przez nadmierne zalewanie, oraz wodę z prostu kranu. Praktycznie większość roślin jej nie lubi, ze względu na zawartość chloru. Najlepsza woda do podlewania to oczywiście deszczówka, ale mieszkając w mieście, z wiadomego jej braku, optymalnym rozwiązaniem będzie woda z kranu, ale odstana, minimum kilka godzin, żeby wyparował chlor. Dla jednej roślinki, wystarczy Tobie jakiś baniak, powiedzmy 5-cio litrowy po wodzie destylowanej, albo w ostateczności zwykły PET. Tak samo temperatura wody, powinna być pokojowa, jak weźmiesz zimną z kranu, to też będzie źle.
W kwestii światła, wydaje się mieć roślinka optymalną ilość, choć trochę słońca jej na pewno nie zaszkodzi ;)
W kwestii światła, wydaje się mieć roślinka optymalną ilość, choć trochę słońca jej na pewno nie zaszkodzi ;)
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta