Wszystko o... pomidorach. - 3cz.(20.01.09-29.05.09)

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
arisza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 570
Od: 2 lut 2009, o 10:44
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post »

Jaka może być najniższa temperatura (w nocy) którą wytrzyma pomidor wsadzony w nieogrzewany namiot foliowy , aby liście nie zrobiły się fioletowe??
Agnieszka
Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak Rośliny, pozbawieni miłości więdną...
tadeusz48
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3396
Od: 5 wrz 2007, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Post »

ARISZO- kolor fioletowy w niczym nie przeszkadza sadzonce pomidora, tak liście pomidora reagują na niskie temperatury, ile dokładnie, nie sprawdzałem, niebezpieczne dla sadzonek jest temperatura ujemna, bo wtedy to już kolor nie ma znaczenia, bo roślina pada na amen.
Awatar użytkownika
arisza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 570
Od: 2 lut 2009, o 10:44
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post »

Dziękuję Tadeuszu za odpowiedź.

Zapytałam, ponieważ jeden z hodowców pomidorów powiedział, że ma to duże znaczenie dla pomidora. Fioletowe liście robią się na wskutek zbyt niskich temperatur, a co za tym idzie korzeń pomidora podobno zostaje uszkodzony??? i ma ciężko pobierać fosfor z gleby??
Co o tym sądzić??
Chciałam w tym tygodniu wsadzić do namiotu 20 sadzonek, które mam już przerośnięte około 60-70cm wysokie i zaczynają pojedynczo kwitnąć. Pogodę zapowiadają dobrą, a nocą najniżej 7 stopni do końca kwietnia.
Teraz nie wiem, co zrobić :| ;:160
Agnieszka
Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak Rośliny, pozbawieni miłości więdną...
Awatar użytkownika
wronek89
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1003
Od: 12 mar 2006, o 13:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

U mnie zrobili przeciąg i też sie zrobiły lekko fioletowe :(
tadeusz48
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3396
Od: 5 wrz 2007, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Post »

AGNIESZKO- dla hodowców pomidorów ma to znaczenie ,bo oni produkują dla klienta i wszystko muszą zaplanować , łącznie z zyskiem. W amatorskiej uprawie pomidorów liczy się przede wszystkim smak, na dalszym miejscu jest wygląd , i ilość pomidorów na każdym krzaku.

Zapewniam Cię że u mnie corocznie liście pomidora mają (na skutek niskich temperatur) kolor ciemnozielony, podpadający pod fiolet, od ponad tygodnia tegoroczne znajdują się w szklarence na działce, gdzie nocą nie jest najcieplej. Wielu mnie odwiedza latem i jedzą moje pomidory i każdy podkreśla smak owoców, którym owoce ze sklepu, nie dorastają smakiem "do pięt". Fakt nie są takie kształtne jak sklepowe, ale dla moich znajomych nie ma to większego znaczenia, cenią sobie to że są bardzo smaczne.

Wobec zapowiadanej ładnej pogody, możesz wysadzić pomidory do tunelu foliowego, ale codziennie rano musisz otwierać folię by miały chłodniej i wieczorem szczelnie zamykać by miały cieplej niż jest na dworze. Na wszelki wypadek zgromadź materiał do okrycia pomidorów i trzymaj go na wszelki wypadek, oby nie był potrzebny.
Awatar użytkownika
arisza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 570
Od: 2 lut 2009, o 10:44
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post »

Tadeuszu :) ;:168 dziękuję raz jeszcze... Mnie również nie zależy na kształcie pomidorków, ale na aromacie i smaku. Jurto a najpóźniej w czwartek wsadzam 20 pierwszych sadzonek pomidora już na miejsca stałe. Resztę dosadzę po 20 kwietnia.
Mam w razie niskich temperatur materiał na okrycie krzaczków i z 20 nie będzie żadnego problemu.
Tak jak poradziłeś wcześnie rano będę otwierać namiot, a wieczorem szczelnie zamykać.
Agnieszka
Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak Rośliny, pozbawieni miłości więdną...
sisay
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 32
Od: 6 kwie 2009, o 17:16
Lokalizacja: Śląsk

Post »

Witam

Próbowałam przebrnąć przez wątki o pomidorach... może jeszcze dam radę w wolnej chwili, ale spróbuję po prostu zapytać :oops:

Uparłam się spróbować małej uprawy pomidorów - ale nie mam o tym bladego pojęcia. Dopiero zaczynam grzebanie w ziemi.
Czy jest jakieś kompendium dla takich kompletnie zielonych jak ja?
Od samego początku - czy siać nasiona bezpośrednio do ziemi, czym nawozić, jak przygotować grządkę, czym przywiązać żeby było szybko i łatwo, KIEDY wysiać/sadzić.... generalnie chodzi mi konkretne odpowiedzi na "głupie" pytania :twisted:

Dodam, że w miejscu gdzie mają rosnąć, nie ma jeszcze NIC. Taka nieużywana łąka.
W tym miesiącu będę walczyć, postanowiłam to przekopać według znalezionego tutaj przepisu Pana Tadeusza :wink:
Nie mam pojęcia skąd wziąć naturalny nawóz, zresztą z tego co czytałam, robi się to jesienią.
Tylko nie piszcie mi, że w tym roku już nie ma sensu... Muszę mieć chociaż kilka pomidorków i truskawek z własnego chowu! :)
Awatar użytkownika
MagdaMisia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2810
Od: 17 mar 2009, o 20:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

popikowałam pomidorki pod folią - bez doniczek by stały się mocne i grube ;) razem około 120 krzaczków - będzie czym dzielić ;)
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7823
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Post »

Sis, oczywiście, że jest sens, ale w tym roku- jak na pierwszy raz w sadzonki zaopatrz się na bazarze. W następnym popróbujesz z własnego siewu. Póki co, masz roboty po łokcie by łąkę zamienić w warzywnik.
Powodzenia !!!
sisay
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 32
Od: 6 kwie 2009, o 17:16
Lokalizacja: Śląsk

Post »

Dobrze, tak zrobię :D

A kiedy można zacząć polowanie na sadzonki?
Awatar użytkownika
arisza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 570
Od: 2 lut 2009, o 10:44
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post »

MagdaMisia pisze:popikowałam pomidorki pod folią - bez doniczek by stały się mocne i grube ;) razem około 120 krzaczków - będzie czym dzielić ;)
MagdaMisia czy możesz wyjaśnić, na czym polega to pikowanie pod folią?? Bardzo mnie to ciekawi . :D
Już wcześniej zwróciłam na to uwagę, kiedy pytałaś na forum czy już możesz to zrobić.
Czy sadzisz bezpośrednio do ziemi 120 sadzonek w namiocie foliowym, a później je wykopujesz i dajesz na miejsca stałe???
Agnieszka
Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak Rośliny, pozbawieni miłości więdną...
Awatar użytkownika
kozula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2167
Od: 21 sie 2008, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Post »

arisza pisze:Dziękuję Tadeuszu za odpowiedź.

Zapytałam, ponieważ jeden z hodowców pomidorów powiedział, że ma to duże znaczenie dla pomidora. Fioletowe liście robią się na wskutek zbyt niskich temperatur, a co za tym idzie korzeń pomidora podobno zostaje uszkodzony??? i ma ciężko pobierać fosfor z gleby??
Co o tym sądzić??
Chciałam w tym tygodniu wsadzić do namiotu 20 sadzonek, które mam już przerośnięte około 60-70cm wysokie i zaczynają pojedynczo kwitnąć. Pogodę zapowiadają dobrą, a nocą najniżej 7 stopni do końca kwietnia.
Teraz nie wiem, co zrobić :| ;:160
Ariszo , jeśli pomidory zaliczą niskie temperatury , na którymś kolejnym gronie albo i dwóch pojawi się część kwiatów w kształcie słonecznika , z których rosną potem ogromne porzerastane owoce . Usuń takie kwiaty jeśli bedą , bo jeden zbyt duży owoc potrafi zamęczyć krzaka .

kozula
Awatar użytkownika
arisza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 570
Od: 2 lut 2009, o 10:44
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post »

Kozulo... bardzo dziękuję za podpowiedź ;:196
Agnieszka
Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak Rośliny, pozbawieni miłości więdną...
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”