Borówka amerykańska - słabo owocuje/nie owocuje
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 8487
- Od: 22 sty 2006, o 11:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Borówka amerykańska - słabo owocuje/nie owocuje
Kto z Państwa doczekał się na swojej działce dużej ilości owoców borówki amerykańskiej? U mnie po dwóch latach wciąż jest ich nie za dużo.A może ktoś mógłby podać gdzie znaleźć wiadomości na ten temat?
Re: Borówka amerykańska
Troszeczke cierpliwosci. Po dwu-letnim krzaczku niewiele sie mozna spodziewac. Dbaj aby podloze bylo odpowiednio kwasne i nawodnione a twoja borowka odplaci tobie duzymi plonami. PowodzeniaAmlos pisze:Kto z Państwa doczekał się na swojej działce dużej ilości owoców borówki amerykańskiej? U mnie po dwóch latach wciąż jest ich nie za dużo.A może ktoś mógłby podać gdzie znaleźć wiadomości na ten temat?
bolek22
Borówka amerykańska
czy borowke nalezy sadzić grupami, czy wystarczy tylko jedna roslina?
Mam tutaj na mysli zapylanie/ Samo czy obco pylna?
Mam tutaj na mysli zapylanie/ Samo czy obco pylna?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6983
- Od: 17 sie 2005, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: centrum
Jesteś pewny tego. Według mnie należy sadzić kilka odmian, aby ułatwić zapylanie kwiatów. Przeczytaj: http://sbs.krakow.pl/indexa.php?file=uprawawronek89 pisze:Można sadzić pojedynczo...
Pozdrawiam Andrzej.
Beata62 pisze:no i oczywiście kwaśna ziemia, my posadziliśmy w torfie, a oblożone są 3 letnim kompostem z trocin
zastanawiam się tylko czy teraz trzeba ją jeszcze podlewać siarczanem amonu, żebym przypadkiem nie przesadzila z kwaśnością
Ja co roku troche zakwaszam glebe.Nawoz-ano taki jaki aktualnie mam pod reka-byle kwasny poza tym troche tez zawsze podsypuje na wiosne krzaczki nawozem wielosnkladnkowym specjalnie pod borowki.
Borówka amerykańska
Jako, że jest to mój pierwszy post na tym forum na początku chciałem się serdecznie przywitać z szanownymi forumowiczami
Posiadam 20 krzaków borówki amerykańskiej.
W zeszłym tygodniu zakupiłem kolejnych 30 w odmianach Bluecrop i Herbert.
Sadzonki są dorodne, wszystkie posadzone w doniczkach.
Po wczorajszym upalnym dniu niektóre gałązki borówek pousychały.
Stąd też moje pytanie czy radzicie wysadzić borówki do wcześniej przygotowanej ziemi już dziś czy lepiej poczekać do września, a na razie wraz z doniczkami umieścić borówki we wcześniej przygotowanym dołku celem lepszego utrzymywania wody?
Za wszelkie odpowiedzi z góry dziękuję
Posiadam 20 krzaków borówki amerykańskiej.
W zeszłym tygodniu zakupiłem kolejnych 30 w odmianach Bluecrop i Herbert.
Sadzonki są dorodne, wszystkie posadzone w doniczkach.
Po wczorajszym upalnym dniu niektóre gałązki borówek pousychały.
Stąd też moje pytanie czy radzicie wysadzić borówki do wcześniej przygotowanej ziemi już dziś czy lepiej poczekać do września, a na razie wraz z doniczkami umieścić borówki we wcześniej przygotowanym dołku celem lepszego utrzymywania wody?
Za wszelkie odpowiedzi z góry dziękuję
Witam ponownie.
Serdecznie dziękuję za wszystkie wypowiedzi, borówki już posadzone więc czekamy na przyrosty 8) Niestety parę gałązek zwiędło, liście poopadały aczkolwiek myślę, że po kilkakrotnym podlewaniu uda się je doprowadzić do stanu używalności.
Czy te młode borówki jesienią zasilić siarczanem potasu czy poczekać do wiosny i dopiero wtedy zasilić siarczanem amonu?
Pozdrawiam
Serdecznie dziękuję za wszystkie wypowiedzi, borówki już posadzone więc czekamy na przyrosty 8) Niestety parę gałązek zwiędło, liście poopadały aczkolwiek myślę, że po kilkakrotnym podlewaniu uda się je doprowadzić do stanu używalności.
Czy te młode borówki jesienią zasilić siarczanem potasu czy poczekać do wiosny i dopiero wtedy zasilić siarczanem amonu?
Pozdrawiam