Mszyca
lila31 pisze:Stosując preparaty, które wymieniła KaRo, nie zapomnij dodać adiuwanta, jeżeli nie mają w nazwie liter CS lub CS.
Tak z czystej ciekawości... czym się różnią litery CS od... CS?
Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
Z wymienionych tu środków polecałbym jako najbardziej skuteczny pirimor może są jakieś nowsze dobre środki ale z tych starszych to tylko on był tak naprawdę skuteczny,na owadofosie czy np.cyperkilu pisze że zwalcza mszyce ale skutek jest raczej połowiczny.Natomiast co do wyciągu z pokrzyw , szarego mydła lub popiołu to moim zdaniem, podkreślam moim bo niektórzy mogą się ze mną nie zgodzić(każdy ma prawo do swoich przekonań lub swojego zdania) jest jak leczenie zapalenia płuc polopiryną ,pomaga, nie szkodzi, ale to trochę za słaba kuracja w stosunku do potrzeb obronnych
Lubię czasem pogrzebać w ziemi i nikt tego chyba nie zmieni
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 12 maja 2007, o 15:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: RATAJÓW
Mszyca
zauważyłam na NIEDAWNO wsadzonym modrzewiu, że na jego igłach są takie kokoniki - z nich czarne robaczki i muszki - CO TO JEST -POMOCYYYYYYYYYYYYY może Ktoś wie jak mam z tym walczyć?
ups.zapomniałam ustawić datę i czas na aparecie-ale to szczegół.
pozdrawiam i mam nadzieję, że ktoś podpowie co mam z tym robić?
ups.zapomniałam ustawić datę i czas na aparecie-ale to szczegół.
pozdrawiam i mam nadzieję, że ktoś podpowie co mam z tym robić?
Tania
- akilegna
- Przyjaciel Forum - weteran
- Posty: 229
- Od: 3 maja 2007, o 09:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Zielonej Góry
- Kontakt:
Witaj Tania to są mszyce, których ciało jest pokryte białymi kłaczkami woskowej wydzieliny. Igły i pędy zaatakowanego drzewa wyglądają jakby obsypano je drobniutkim puchem. Ty masz chyba początki żerowania
Ten sam gatunek mszycy bytuje na świerku, gdzie sadowi się u nasady młodych pędów i powoduje powstawanie tam zielonych, szyszkowato-ananasowatych wyrośli deformujących drzewo. Dlatego musimy pamiętać o unikaniu sadzenia modrzewia europejskiego tuż obok świerków.
Do zwalczania mszyc najodpowiedniejszymi preparatami będą: Ambusz 25 EC, Cymbusz 10 EC, Decis 2,5 EC, Fastac 10 EC, Ripcord 10 EC, Sherpa 10 EC.
Poryskaj teraz zgodnie z zasadami oprysków (np. pogoda bez deszczu, niezbyt wysoka temp. i in.) i obserwuj roślinę
Powodzenia!
Ten sam gatunek mszycy bytuje na świerku, gdzie sadowi się u nasady młodych pędów i powoduje powstawanie tam zielonych, szyszkowato-ananasowatych wyrośli deformujących drzewo. Dlatego musimy pamiętać o unikaniu sadzenia modrzewia europejskiego tuż obok świerków.
Do zwalczania mszyc najodpowiedniejszymi preparatami będą: Ambusz 25 EC, Cymbusz 10 EC, Decis 2,5 EC, Fastac 10 EC, Ripcord 10 EC, Sherpa 10 EC.
Poryskaj teraz zgodnie z zasadami oprysków (np. pogoda bez deszczu, niezbyt wysoka temp. i in.) i obserwuj roślinę
Powodzenia!
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 12 maja 2007, o 15:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: RATAJÓW
BARDZO DZIęKUJę ZA WSKAZóWKI....modrzew już został przesadzony - w najbliższym czasie zostanie opryskany-czy to pomoże? Modrzew rósł obok świerków -więc na 100% to ochojnik świerkowo-modrzewiowy. Mam tylko teraz dylemat co wsadzić na miejsce przesadzonego modrzewia - coś co rosłoby w bliskim sąsiedztwie świrków a byłoby nieduże ... będę wdzięczna za podpowiedzi. pozdrawiam-Tania
Tania
- akilegna
- Przyjaciel Forum - weteran
- Posty: 229
- Od: 3 maja 2007, o 09:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Zielonej Góry
- Kontakt:
Tak to jest to samo. Zastosuj się do wcześniejszych wskazówek. Wygląda poważniej bo masz po prostu ich więcej i troszkę później je zauważyłaś. Jak nie możesz od razu popryskać to możesz mocno spryskać wodą-może 1-2 dni spokoju i będą znowu. Chemia najlepsza w tym przypadku.
Powodzenia
----------
Angelika
Powodzenia
----------
Angelika
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 12 maja 2007, o 15:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: RATAJÓW
mój modrzew - chyba został uratowany - natychmiast go przesadziłam tak aby świerki go nie "dopadły" po przesadzeniu odczekałam 2 dni i w trzy kolejne słoneczne dni rozpylałam Decis 2,5 EC - POMOGłO - ponieważ sprawdzam codziennie modrzewia i już nie widzę tych ochojników...
Bardzo dziękuję za pomoc i cenne wskazówki. Pozdrawiam ~Tania
Bardzo dziękuję za pomoc i cenne wskazówki. Pozdrawiam ~Tania
Tania
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 24 maja 2007, o 21:36
- Lokalizacja: Toruń
Pomocy! Petunie zjadane przez mszyce!!!
W zeszłym roku mój balkon wyglądał przepięknie, ale tylko do sierpnia.. pojawiły się mszyce i niestety żadne środki nie pomogły:(. W tym roku mam od miesiąca posadzone kwiaty, więc nie są jeszcze duże i zauważyłam, ze pojawiła się znowu mszyca.. Jestem załamana, bo nie chcę stracić tych kwiatów... W sklepie ogrodniczym polecono mi "decis" , więc kupiłam i stosuję, ale jakoś nie widzę rezultatów... proszę o pomoc... CO ROBIĆ
Mszyce
Ja do pozbywania się mszyc na małą skalę używam preparatu Owadum (dawniej Insektum). Jest to 200 ml gotowego do użycia środka w spryskiwaczu (cena ok. 4 zł). Jest skuteczny (przynajmniej u mnie ).
Pozdrawiam Kamil
Poznaję regulamin
Poznaję regulamin