Ratowanie storczyków,reanimacja cz1.

Zablokowany
Awatar użytkownika
Mala_MI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3192
Od: 16 paź 2008, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie
Kontakt:

Post »

Ja tu widzę fatalne podłoże! pewnie z jakiejś mieszanki "podłoże dla storczyków" producenta, który ma blade pojęcie o potrzebach storczyków.
Roślinka ma jednak wielką wolę walki i życia - nowy listek i korzonki.

Należy kupić podłoże - korę (najlepiej grubą i drobniejszą) i na nowo przesadzić roślinę. Obciąć wszystkie zgniłe i zasuszone korzenie, zdezynfekować kikutki i dać do nowego podłoża.

Za bardzo nie wiem co poradzić w sprawie jak wsadzić falka, który nie ma korzeni (bo spodziewam się, że tak może być). Można spróbować trzymać go w spagnum lub w keramzycie. Może inni coś podpowiedzą.
Pozdrawiam, Justyna
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
Awatar użytkownika
tomko34
1000p
1000p
Posty: 1018
Od: 31 mar 2009, o 21:07
Lokalizacja: Rzeszow

Post »

Wyrzuć starą ziemie ,kup nową ,doniczkę umyj,wyparz,posadź do nowej ziemi. Ale ja bym roślinę zagłębił tylko do tych nowych korzeni ,tak żeby były nad ziemią. Jak sam nie będzie chciał stać, to zrób małe rusztowanie. Ziemię namoczyć, roślinę postawić w jasnym ale nie słonecznym miejscu i czekać. Liści tych zniszczonych nie obcinać, aż same nie uschną i odpadną.
Boginka22
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 9 kwie 2009, o 18:37

Post »

No właśnie podloże było "podłożem do storczyków" więc myślałam, że jest ok. W takim razie będę szukać czegoś lepszego w formie tej kory która byla na początku. Dziękuje za rady i mam nadzieje, że jakos uratuje moją roslinke, chociaż jestem amatorką i jest to mój jedyny storczyk.
Awatar użytkownika
Wanda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1703
Od: 29 mar 2008, o 11:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Sulejówek

Post »

Podłoże do storczyków nie powinno zawierać ziemi. Ja sobie poradziłam w ten sposób, że to sklepowe z dodatkiem ziemi wysypałam na gazety i leżało kilka dni na balkonie, aż wyschło. Wówczas najnormalniej przesiałam przez durszlak. Zostały tylko duże kawałki z dodatkiem keramzytu i dopiero w to wsadziłam storczyki.
Awatar użytkownika
kasicqa
200p
200p
Posty: 290
Od: 1 gru 2008, o 17:35
Lokalizacja: białostockie

Post »

oj ile ja worków z podłożem do domu przytargałam zanim trafiłam na to dobre.w LM można kupić takie,które jest sprzedawane w orchidsklepiku także można zaoszczędzić na przesyłce. nie radzę też korzystać z kwiaciarki - ja się na wielu zawiodłam. najlepiej w sklepie ogrodniczym i kup to droższe, nie za 5 czy 6 tylko z tego co pamiętam 12 czy 14 zł.
Awatar użytkownika
Narine
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1239
Od: 30 paź 2007, o 20:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmia

Post »

liście zaokolorowiły się na fiolet
Dodam tylko, że liście phal przebarwiają się pod fiolet lub czerwień, jeśli roślina ma zbyt dużo światła.
Gdzie stoi Twój storczyk?
Awatar użytkownika
moni;)
1000p
1000p
Posty: 1421
Od: 21 sty 2009, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Niemcy

Post »

Nie chcę podważać Twego zdania Narine, aczkolwiek mój storczyk ma również takie kolorki - może nie aż w takim stopniu - i wydaje mi się, że chodzi jednak o wiek rośliny. Ten na fotce jak się nie mylę ma 3 lata, a mój 4, więc stawiam jednak na "dojrzałość" rośliny. Zaznaczę, że moje storczyki mają nie za dużo światła.
NL16
Pozdrawiam, Monia ;) --> Dzien bez kawy jest malo ciekawy...
Storczyki moni
Awatar użytkownika
Narine
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1239
Od: 30 paź 2007, o 20:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmia

Post »

Monia zdanie nie jest moje tylko fachowców od storczyków :wink:
Jest taki fakt w świecie phalaenopsisów.
Sama barwa liści zależy też od danej odmiany.
volcowitch
ZBANOWANY
Posty: 748
Od: 8 lip 2008, o 13:03

Jak odratować storczyka - Krok po kroku

Post »

Są różne powody dla których jesteśmy zmuszeni do reanimacji naszego phalaenopsisa.

Najczęstsze z z tych powodów to:

- gnijące korzenie
- wiotkie liście
- szkodniki w okolicach korzeni
- pleśń w doniczce
- zbyt częste podlewanie
- zbyt rzadkie podlewanie


Skutkiem powyższych przypadków jest znaczna utrata korzeni storczyka.
W takej sytuacji należy przeprowadzić reanimację, której instrukcja zamieszczona jest poniżej.

Stosowałem tą metodę 6 razy i za każdym razem skutek reanimacji był zadowalający zakończony powodzeniem.

---------- 1 ----------
a) Wyciągnąć storczyka z doniczki i dokładnie oczyścić jego korzenie roztworem wody z płynem do mycia naczyń 2% (by nieznacznie się pienił ten roztwór). Osobiście nie polecam stosowania preparatów antygrzybicznych na korzeniach phalaenopsisa, zabija to grzybnię mikoryzową storczyka, co powoduje wolniejszy wzrost storczyka.

b) Sprawdzić palcami korzenie. Te, które są twarde w środku zostawiamy, a te które pod wpływem delikatnego nacisku wylewają się jakby kisiel z otoczki tudzież są czarne lub "wyschnięte na wiór" aż leci z nich biały proszek należy odciąć co widać na poniższym obrazku.

Obrazek

c) Miejsca cięć korzeni należy dokładnie pokryć węglem drzewnym lub cynamonem tak by całkowicie te miejsca cięć były zasklepione proszkiem z cynamonu lub węgla. Miejsca cięć korzeni zaznaczone są czerwonymi kreskami na powyższej ilustracji.

d) Tak przygotowaną roślinę odstawić w słoneczne miejsce na okres 1-2 dni. W nic jej nie wsadzać, niech leży sobie luźno by dokładnie się "przewietrzyła" i wyschła.

Obrazek

---------- 2 ----------
a) Następnie należy przygotować roztwór wody z biostymulatorem wzrostu np. z preparatem Asahi SL o stężeniu 0,1% (1ml na 1l wody). Preparat ten stosowany jest jako stymulator wzrostu roślin. Powoduje szybszy wzrost rośliny i poprawia turgor liści rośliny. Idealnie nadaje się do tego celu. Przed użyciem należy przeczytać ulotkę i zaznajomić się ze sposobem używania.

b) Opryskać dokładnie całą roślinę i pozostawić do wyschnięcia. Oprysk przeprowadzać w miejscu mocno nie nasłonecznionym by krople w połączeniu z promieniami słonecznymi nie działały na roślinę jak "mini lupy" wypalające w roślinie dziurki.

Obrazek

---------- 3 ----------
a) Gdy roślina wyschnie wkładamy ją tak jak widać na rysunku poniżej. Do doniczki wrzucamy przepłukany dokładnie keramzyt i kawałki węgla drzewnego (np. używanego do grillowania, ale nie brykiet).

Obrazek

b) Tak przygotowaną doniczkę stawiamy na wysokim spodku który wypełniamy w całości wodą. Ważne by poziom wody w spodku nie dotykał w żaden sposób korzeni storczyka.

c) Wodę dolewamy tylko do spodka. Nie lejemy wody od góry doniczki. Wodę dolewamy tylko wtedy gdy nie będzie jej już zupełnie w spodku lub też gdy keramzyt przeschnie zbyt mocno.

d) Roślinę nawozimy w momencie gdy zacznie wypuszczać nowe korzenie, w innym przypadku nie nawozimy rośliny.
Awatar użytkownika
Mala_MI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3192
Od: 16 paź 2008, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie
Kontakt:

Post »

Ja nie odważyłabym się na płyn do mycia naczyń. :oops:
Korzenie warto zdezynfekować np. topsinem lub bioseptem.

Odratować storczyk można też w spagnum, niemniej rady dla osób niedoświadczonych, porady i przykłady graficzne super!
Pozdrawiam, Justyna
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
Grymasella
200p
200p
Posty: 280
Od: 5 wrz 2008, o 23:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Post »

dziękuję, Volcowitch, ale uwag mam kilka.

1. zmniejsz zdjęcia bo się forum rozjeżdża.
2. słoneczne miejsce nie jest super pomysłem dla phalaenopsisa.
3. doniczka ze storczykiem powinna się znaleźć w miescu o podwyższonej wilgotności moim zdaniem.
4. Jeśli storczyk gnił to chyba dobrze potraktować go antygrzybem, przynajmniej tak mi się wydaje.
I moje spostrzeżenie - przy tej metodzie zawsze mi roślina gniła :( A obecna co prawda nie gnije lecz usycha :(
sabina_a
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 28 kwie 2009, o 17:36

Jak go uratować?

Post »

Witam wszystkich miłośników storczyków. Jestem na forum nowa, kwiatów mam tylko 5, z czego dwa kwitną - (nowo zakupione), jeden nie chce rozwinąć kwiatów (chyba to z powodu zbyt małej wilgotności w mieszkaniu), jede znaleziony w smietniku po kwitnieciu - czekam czy zakwitnie. Jeden w trakcie reanimacji, no i własnie o tego pytam.

Mój storczyk wygląda obecnie po wyjeciu z podłoża tak:
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

Czy mogę prosić o pomoc w uratowaniu go? Widać że miejscami wypuszcza nowe korzonki, nowy lisć w drodze. Obcięłam korzenie które były suche - nic nie gniło.
Kupiłam keramzyt (będę go dzisiaj przystosowywała wg rad jovanki), kupiłam Asahi SL. Węgiel drzewny o którym mowa w wątku o ratowaniu storczyka to zwykły węgiel taki jak do grila? Czy jakis inny?

I co dalej? jak głęboko posadzić bulwę? częśc korzeni wyrasta powyzej liści, są one zwiotczałe. Powinnam je usunąć i głębiej sadzic bulwę?

Z góry dziękuję za pomoc.
Awatar użytkownika
Wanda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1703
Od: 29 mar 2008, o 11:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Sulejówek

Post »

Nie jest źle. Ma korzenie, więc spokojnie możesz włożyć go w lekko zwilżone podłoże i zostawić na ok 10-14 dni. Widać u nasady rośliny biały nalot. Zapewne skutek moczenia go w zwykłej kranówce. Możesz zetrzeć to zwilżonym wacikiem. Liście wyglądają zdrowo, korzenie, które zostały też. Tyle, ile się da korzeni wsadź w podłoże. Dolnym żółknącym liściem się nie przejmuj. To normalne, że stare żółkną i odpadają, a wyrastają nowe. Jesienią z pewnością zacznie wypuszczać pęd kwiatowy.
Powodzenia
Ala Wanda
Zablokowany

Wróć do „ORCHIDARIUM. Storczyki”