Radosna twórczość - Lizbona (Joanna)

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
Lizbona
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 25
Od: 4 maja 2007, o 21:20
Lokalizacja: Poznań - Górczyn
Kontakt:

Radosna twórczość - Lizbona (Joanna)

Post »

Nie mam za dużego ogródka nie mam zbyt wielu zdjęć, na dodatek mam świadomość, że w przyszłości - nikt nie wie kiedy - będzie kopane: pod gaz, pod kanalizę, pod wodę i pod telefon. Jak znam życie to nic razem, więc będzie się ciągnąć latami. I właśnie mój synek rodośnie mnie poinformował, że mur wzdłuż ulicy trzeba będzie na nowo tynkować, bo ktoś odstawił partactwo, więc wszystko wzdłuż niego ma zniknąć - ale jeszcze nie w tym roku. A co tam - lepiej nie mieszkać na pustyni i zielenić ile się da. Osobiście utargałam wszelkiej maści kamloty ( z wyjątkiem jednego), osobiście woziłam taczkami ziemię, osobiście sadziłam, a potem... Potem psy urządziły sobie plac zabaw. No nic - usiłuję pogodzić ogródek ze stworami, więc mam jak mam. Z nadzieją na lepsze... :)

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Pozdrawiam - Joanna
Awatar użytkownika
Andzio
200p
200p
Posty: 270
Od: 5 maja 2007, o 19:23
Lokalizacja: woj.łodzkie

Post »

Bardzo ciekawie urządzone!Podoba mi się serduszka.Postaram tez zamieścic parę zdjeć z mojej działeczki!Pozdrawiam serdecznie!!!
Kocham moje Kochane Robaczki-tak słodko mówię o mojej kochanej rodzince!
Zapraszam do mnie
Awatar użytkownika
eleka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1561
Od: 22 kwie 2007, o 20:15
Lokalizacja: łódzkie

Post »

Witaj Joanno.
Tak sobie pada deszczyk,ja tak sobie oglądam zdjecia, a tu nowy ogródek nam wyrasta.Brawo Joasiu.Na pewno wkrótce dodasz sporo nowych,ładnych fotek,na co czekam niecierpliwie.Podziwiam za wytrwałość mimo wielu piętrzących się przeciwności.
Pięknie kwitnie ten szczodrzeniec u Ciebie, u mnie dopiero ma pączki.Ale gdy zakwitnie u mnie mam nadzieję,że bedzie równie śliczny.
Mirabilis
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1001
Od: 27 maja 2006, o 19:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Post »

Witaj Krajanko.
Z własnego doświadczenia powiem, że szybciej nauczyłam psa chodzić ścieżkami niż dwóch rozbrykanych siostrzeńców, więc głowa do góry.
Podziwiam Cię za chęci targania kamieni. Ale efekt wyszedł super. Czekam na następne zdjęcia.
Pozdrawiam
Reposit-10
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 8487
Od: 22 sty 2006, o 11:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Hejka, Joanno ! Jak na początek, to zupełnie fajnie ... :D
Bardzo podoba mi się pomysł z wykarczowanym pniakiem ... od jakiegoś już czasu
chodzi mi to po głowie i nie mogę przeboleć, że kiedyś tyle wyrugowanych drzew
skończyło żywot w ognisku ... :cry:

Pozdrawiam :D
Awatar użytkownika
grazyna56
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 706
Od: 10 lut 2007, o 20:28
Lokalizacja: łódż

Post »

Bardzo mi sie podoba, te konary są superrrrrrr.Widze że jesteś następną zapracowaną kobietą[ robisz męską robotę]-Tak to już jest ,wiekszość naszych mężów nie interesuje sie ogrodem. :cry: :cry: :cry:
cudze błędy mamy przed oczyma ,własne za plecami
Pozdrawiam Grazyna
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6512
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Post »

Jak na słabą kobietkę, to całkiem spory kawał roboty odwaliłaś, no, no, no :) I masz bardzo piękne roślinki, podziwiam. I koniecznie ucałuj tego czarnego potworka w sam czubek nosa :D
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Awatar użytkownika
lila31
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2639
Od: 20 lip 2006, o 12:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubin

Post »

Joasiu dobry pomysł, i bardzo dobry efekt.
Ślicznie to zagospodarowałaś. :D :D :D
Awatar użytkownika
Lizbona
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 25
Od: 4 maja 2007, o 21:20
Lokalizacja: Poznań - Górczyn
Kontakt:

Post »

Bez względu na to kiedy i ile będzie przekopane - warto było poszaleć w ogródku by usłyszeć tyle ciepłych słów: dzięki :)
Po pierwsze: to różowe coś nie wiem jak się nazywa, ale raczej nie serduszka. Chyba, że jednak tak - w końcu jeszcze niewiele wiem :roll:
Po drugie: Czarne noski wycałowane (obydwa) i na dodatek jeszcze jeden rudy - też.
Po trzecie: uwielbiam konary itp, a że akurat starej śliwie rosło się tam, gdzie nie trzeba.... Obawiam się tylko, że w końcu rozsypie się w pył i skąd wezmę nową? Chyba, że pograsuję po sąsiadach... :twisted:
Po czwarte: Psy mają być odgrodzone w części gdzie jest wjazd do garażu, szopka itp. (czyt. śmieciowisko) - o żadnym chodzeniu po ścieżkach nie ma mowy, bo to trzeba biegać wzdłuż płotu i obszczekiwać inne psy (albo jeszcze lepiej - kota). Czasami też śmieciarkę czy też innego potwora. Stąd też jest mur, a nie inne ogrodzenie: gdy były siatka to wzdłóż płotu ziemia była udeptana na beton. Nawet po różach z ogromnymi kolcami śladu nie zostało. :shock: Na dodatek najstarsza sunia uwielbia kopać doły, szczególnie pod pniakami i żadne rozmowy dyscyplinujące nie przynoszą efektu :evil:
Po piąte i po dziesiąte: rzeczywiście moi panowie mają ogród w głębokim poważaniu i cud wielki, że mi tę śliwę przytargali tam gdzie chciałam. Ale co tam - i tak warto :) Szczodrzeńce kupiłam w ubiegłym roku w Biedronce - nie wiedziałam, że ten jasny tak się kładzie na ziemi, chyba muszę mu znaleźć inna lokalizację? Jak tylko będą rozkwitac kolejne roślinki to porobie fotki, na razie zaopatrzyłam się w jakiś pomór na mszyce, bo jak co roku rozbestwiły się na wiciokrzewie :)

A - i zapomniałabym: jedna z moich ulubinych roślinek, na razie w śladowej ilości jeszcze, ale już oko cieszy:


Obrazek Obrazek Obrazek

No i jeszcze niszczycielki: obecnie są dwie czarne i jedna ruda-mini, ale było i tak:

Obrazek

Teraźniejszy skład jest umniejszony o czarną suczkę w środku - to zdjęcie z ubiegłego roku:

Obrazek
Pozdrawiam - Joanna
Awatar użytkownika
krysp50
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 631
Od: 22 lut 2007, o 12:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Post »

Piękna "brygada pomocników". A i ogrom pracy włożonej zachwyca ;:63 ;:63 ;:138
Pozdrawiam Krystyna
Awatar użytkownika
grazyna56
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 706
Od: 10 lut 2007, o 20:28
Lokalizacja: łódż

Post »

Co za śliczne psiaki i te pyszczki urocze .Opowiedz skąd je masz i czy te wszystkie zwierzaczki są Twoje :shock:
cudze błędy mamy przed oczyma ,własne za plecami
Pozdrawiam Grazyna
Reposit-10
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 8487
Od: 22 sty 2006, o 11:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Lizbona pisze:
Teraźniejszy skład jest umniejszony o czarną suczkę w środku - to zdjęcie z ubiegłego roku:

Obrazek
Niesamowite piechy ! Czy są tresowane, że tak pięknie, w szeregu pozują do zdjęcia ? ;:154

Z jednym miałam problem, żeby chwilę stanął ...

Przy czasie napisz o nich i daj fotki w wątku : "Wszystko o naszych psach" . Tu jest dużo
miłośników piesków ... :D
Awatar użytkownika
Lizbona
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 25
Od: 4 maja 2007, o 21:20
Lokalizacja: Poznań - Górczyn
Kontakt:

Post »

grazyna56 pisze:Co za śliczne psiaki i te pyszczki urocze .Opowiedz skąd je masz i czy te wszystkie zwierzaczki są Twoje :shock:
Psotka - pierwsza z prawej - ma 13 lat i przywiozłam ją z Koszalina. To ona wciąż szuka czegoś głęboko pod ziemią - czasami zastanawiam się czy czasami nie chce Rudej zakopać, bo daje jej się nieźle we znaki.
Druga z prawej - Bigusia (już jej nie ma), to córka Psotki.
Rudzielca kupiłam 5 lat temu (ma na imię Nikita), a ostatnią, Arię, przywiozłam aż z Ostrawy :)
Szczeniaki bywają u mnie okresowo, najczęściej raz do roku, na wiosnę - panoszą się wszędzie i jak tylko co wychyli się spod ziemi, zostaje natychmiast rozebrane na części pierwsze. :roll:

Lepiej żebym się nie rozgadywała o psicach, bo to w końcu o roślinkach, a ja bym tak mogła bez końca... :oops: W sumie dlatego mają swoją stronę www - żeby nie zamęczać otoczenia 8)
Pozdrawiam - Joanna
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”