Wycięcie drzew. Pozwolenia.Kary .Cz.1
-
- ---
- Posty: 1818
- Od: 5 sty 2009, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Kary
To mieszkacie na jednej posesji??? że odkopał pieniek.
-
- ---
- Posty: 1818
- Od: 5 sty 2009, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Na sądy nic nie poradzisz. Prawo jest prawem (wprawdzie nieżyciowym i niedorobionym), a niewiedza nie zwalnia z niczego. Możesz prosić o rozłożenie na raty lub zastąpienie wycietego kilkoma nowymi we wskazanym przez Urząd miejscu.
A z kuzynem - polecam psychologa, albo coś w tym stylu bo raczej ze sobą nie wytrzymacie.
Najlepiej zrobić rozdzielność majątku i wtedy sprawa jest jasna.
Zastanawia mnie tylko ten obwód pnia w pierśnicy - skąd go wzięli ?
Po wyciętym pniu tego się nie da oszacować. Na jakiej podstawie naliczono karę ? Czy to drzewo było zinwentaryzowane ? Świerk o wysokości 5 metrów nie powinien mieć tak grubego pnia.
Tomek
A z kuzynem - polecam psychologa, albo coś w tym stylu bo raczej ze sobą nie wytrzymacie.
Najlepiej zrobić rozdzielność majątku i wtedy sprawa jest jasna.
Zastanawia mnie tylko ten obwód pnia w pierśnicy - skąd go wzięli ?
Po wyciętym pniu tego się nie da oszacować. Na jakiej podstawie naliczono karę ? Czy to drzewo było zinwentaryzowane ? Świerk o wysokości 5 metrów nie powinien mieć tak grubego pnia.
Tomek
Widzialam dzisiaj reportaż i prawdę mówiąc jestem przerażona takimi przepisami:( Stasznie mi przykro z tego powodu. Płacimy podatki za swoje posesje, straz miejska może nas ukarać za to ze sasiad stwierdzi ze mamy nieporzadęk na działce. Jednym z absurdów jaki czytałam było to że sąsiad pozwał sąsiada do sądu za pistacjowy kolor domu który mu przeszkadzał i burzył wrazenia estetyczne,i co dziwne wygrał.
Drzewa na naszej posesji nie powinny podlegac takim przepisom jeśli nie ma regulacji prawnych mowiących o gatunkach i odleglościach w jakim powinny być sadzone np. od domu.
Drzewa na naszej posesji nie powinny podlegac takim przepisom jeśli nie ma regulacji prawnych mowiących o gatunkach i odleglościach w jakim powinny być sadzone np. od domu.
I moje róże http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 74&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
I ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=21086" onclick="window.open(this.href);return false;
I ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=21086" onclick="window.open(this.href);return false;
Sa przepisy ktore mowia o wycinaniu drzew i pozwoleniach... Za kilkudziesiecioletnie drzewo mozna dostac nawet i 200tys pln kary za wycinke bez pozwolenia... Ja autorowi radze zbierac pieniazki bo w tej chwili juz nic nie poradzi... A wszystkim ktorzy chca cos wyciac w ogrodku (poza owocowymi, ktore i tak niekiedy moga byc uznane za "nie owocowe" bo rosly pojedynczo a nie w uprawie/sadzie) o skladanie dobrze umotywowanych pozwolen na wycinke (glownie trzeba sie podpierac bezpieczenstwem osob, mienia a takze tym ze drzewo/korzenie uszkadzaja budynek co moze tez wplywac na bezpieczenstwo).
-
- ---
- Posty: 1818
- Od: 5 sty 2009, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
To jest makabra. Przykład:
Jak zwykły szary człowiek taki jak ja wyciął by jedno drzewo zapłaci karę , a jak służby drogowe robiące nowe nawierzchnie niepotrzebnie wycinają (nieraz zdrowe gatunki drzew nieprzeszkadzające nikomu) idące w setkach sztuk to dobrze
Tak jak ostatnio słyszałem wycieli przy drodze ponad stuletnie zdrowe i piękne sosny.
Wyciąć wycieli ale posadzić to nie posadzą
Jak zwykły szary człowiek taki jak ja wyciął by jedno drzewo zapłaci karę , a jak służby drogowe robiące nowe nawierzchnie niepotrzebnie wycinają (nieraz zdrowe gatunki drzew nieprzeszkadzające nikomu) idące w setkach sztuk to dobrze
Tak jak ostatnio słyszałem wycieli przy drodze ponad stuletnie zdrowe i piękne sosny.
Wyciąć wycieli ale posadzić to nie posadzą
Autor postu wie że nic nie poradzi, ale nie chodzi o to zeby w tak bezduszny sposób mu o tym przypominać. Sprawa ma szerszy spoleczny wymiar. Wiadomo że nie mozna niszczyć zieleni ale prawo zabraniajace wycinki na własnym terenie jest zbyt restrykcyjne i powinno ulec nowelizacji.jaqub pisze:Sa przepisy ktore mowia o wycinaniu drzew i pozwoleniach...
W tym przypadku autor nawet po wycince byl w stanie jasno i klarownie udowodnić że to drzewo bylo zagrozeniem dla szamba.
W takich przypadkach powinny osoby prywatne wspierac przepisy a nie odwrotnie.
Sama jestem przeciwko bezmyslnemu wycinaniu drzew, więc my sami sadzac cokolwiek bierzmy pod uwagę ze to coś kiedyś urośnie i bedziemy mieć kuriozalny problem :x
I moje róże http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 74&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
I ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=21086" onclick="window.open(this.href);return false;
I ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=21086" onclick="window.open(this.href);return false;
Troche sie nie zgadzam. Gdyby nie bylo to prawo tak restrykcyjne i kary bylyby znacznie mniejsze (np do tysiaca pln za drzewo) to nikby sie nie stosowal tylko wycinal bo nie dla kazdego tysiac to duzo i wolalby zaplacic (jeśli ktos by doniosl bo tak to by przepadlo) niz biegac po urzedach i czekac na decyzje. Teraz deweloperzy budujacy osiedla czesciej przesadzaja drzewa niz wycinaja bo jest to tansze (nawet duze stare drzewa).
Uważam, że przesadzanie starszych drzew jest bez sensu, nigdy już takie drzewo nie ukorzeni się dobrze w nowym miejscu ( obcięte grube korzenie szkieletowe) i zawsze będzie zagrożeniem, to nie mebel, który można sobie przestawić. Czasem naprawdę lepiej wyciąć drzewo niż przesadzać, choć trzeba się trzy razy zastanowić zanim się je wytniejaqub pisze: Teraz deweloperzy budujacy osiedla czesciej przesadzaja drzewa niz wycinaja bo jest to tansze (nawet duze stare drzewa).
-
- ---
- Posty: 1818
- Od: 5 sty 2009, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Problemem jest tylko w takich przypadkach bezlitosne prawo-nie przystosowane dla ludzi.
Moim zdaniem zamiast kar finansowych za wycinanie drzew powinien być nakaz posadzenia danej ilości drzew w wyznaczonym miejscu. Wyciąłeś jedno duże-posadź np: 10 małych.
A tak wszyscy muszą się stosować do powiedzenia:Twarde prawo, ale prawo.
Pozdrawiam
Moim zdaniem zamiast kar finansowych za wycinanie drzew powinien być nakaz posadzenia danej ilości drzew w wyznaczonym miejscu. Wyciąłeś jedno duże-posadź np: 10 małych.
A tak wszyscy muszą się stosować do powiedzenia:Twarde prawo, ale prawo.
Pozdrawiam