Nie zupelnie. Przesadzaniem drzew (tych naprawde duzych) zajmuja sie profesjonalne firmy. Ciezkim sprzetem drzewo jest wykopywane i w specjalnych "formach" wyciagane razem z duza czescia bryly korzeniowej. Korona jest odpowiednio redukowana. Po posadzeniu sa odpowiednie dreny zakladane. To nie jest koniec. Nie pamietam dokladnie ale jest jakis okreslony czas ktory drzewo musi dalej rosnac (nie moze uschnac) chyba 3 lub 5 lat, bo jeśli uschnie zostanie naliczona kara jak za wyciecie. W tym czasie firma ktora przesadzala zajmuje sie utrzymaniem drzewa w dobrej kondycji.selli7 pisze:Uważam, że przesadzanie starszych drzew jest bez sensu, nigdy już takie drzewo nie ukorzeni się dobrze w nowym miejscu
Wycięcie drzew. Pozwolenia.Kary .Cz.1
-
- ---
- Posty: 116
- Od: 27 gru 2008, o 16:56
Co jak co, ale takiego kabla - kuzyna to bym chyba nieźle obił, a już na pewno uprzykrzył mu życie.
A pomyślałem też sobie, że może dałoby się kupić/załatwić "lewe" pozwolenie na wycinkę drzewa. Tyle, że sprawa jest na tyle zła, że przyznałeś się do wycinki. O takie lewe papiery najlepiej pytać tych co handlują magistrami, doktorami, prawami jazdy itp. Dziś w Polsce wszystko można kupić.
A pomyślałem też sobie, że może dałoby się kupić/załatwić "lewe" pozwolenie na wycinkę drzewa. Tyle, że sprawa jest na tyle zła, że przyznałeś się do wycinki. O takie lewe papiery najlepiej pytać tych co handlują magistrami, doktorami, prawami jazdy itp. Dziś w Polsce wszystko można kupić.
-
- ---
- Posty: 1818
- Od: 5 sty 2009, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
-
- ---
- Posty: 116
- Od: 27 gru 2008, o 16:56
Dziękuje wszystkim i każdemu z osobna za dobre porady. Sprawa moja jest nadal w toku, więc wszystko się może zdarzyć (jak w piosence).
Telewizja coś pomogła ,nagłaśniam sprawe dalej .
Czekam na decyzję Burmistrza w sprawie o znaczne umożenie kary, a pozostałą kwotę kary - rozłożenie na raty.
Pozdrawiam wszystkich .
Telewizja coś pomogła ,nagłaśniam sprawe dalej .
Czekam na decyzję Burmistrza w sprawie o znaczne umożenie kary, a pozostałą kwotę kary - rozłożenie na raty.
Pozdrawiam wszystkich .
- judyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4060
- Od: 10 lut 2008, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Trzymam kciuki za powodzenie. Faktycznie w telewizji ostatnio mówiono o tym wiele. Ale to na prawdę wielka przesada karać za wycięcie drzewa na własnej posesji. Rozumiem drzewo-pomnik przyrody-zakazane...ale byle jodełkę czy żywopłot??? paranoja
serdecznie pozdrawiam, judyta.
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
Moim zdaniem te przepisy sa niedorzeczne. To lepiej już nie sadzić niczego na własnej posesji, tak na wszelki wypadek. Urośnie kiedyś i może być kłopotem. Zresztą nawet jak masz zgodę odpowiednich urzędów to też musisz wnieść stosowną opłątę, np. za usunięcie jednego metra kwadratowego powierzchni pokrytej krzewami ustalono opłatę w wys. 200 zł. Poza tym wydanie za wydanie decyzji administracyjnej też trzeba płacić.
Dopiero zaczynam. Mam nadzieję, że pomożecie mi popełniać jak najmniej błędów
Pozwolenie
Ja 3 miesiące temu robiłem niewielką wycinkę drzew na swojej posesji wystarczyło tylko że napisałem podanie o zgode na wycinkę i nie płaciłem za to ani grosza.
Natomiast gdybym chciał wyciąć coś ze swojego lasu muszę płacić pieniądze, choć sam wsadziłem drzewa i za każdym razem gdy robię niewielką wycinkę robie nowe nasady drzew, polskie prawo jest chore, żeby płacić za swoje.
Polacy jak by mieszkali na pustyni pewnie by wprowadzili takie prawo że trzeba by było sprowadzać piasek z zagranicy
Natomiast gdybym chciał wyciąć coś ze swojego lasu muszę płacić pieniądze, choć sam wsadziłem drzewa i za każdym razem gdy robię niewielką wycinkę robie nowe nasady drzew, polskie prawo jest chore, żeby płacić za swoje.
Polacy jak by mieszkali na pustyni pewnie by wprowadzili takie prawo że trzeba by było sprowadzać piasek z zagranicy
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5152
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
Prawo??? To już dawno jest parodia prawa!!!
Za każdym razem podnosi mi się ciśnienie, jak czytam o karach za wycinanie własnych drzew, a dziś wyczytałem, że jakiś dziadek dostanie karę grzywny, bo trzymał w domu urnę z prochami żony
Litości...
Za każdym razem podnosi mi się ciśnienie, jak czytam o karach za wycinanie własnych drzew, a dziś wyczytałem, że jakiś dziadek dostanie karę grzywny, bo trzymał w domu urnę z prochami żony
Litości...
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz
A ja uważam, że to prawo, może i nie za bardzo dobre ale jest i trzeba go przestrzegać. Nieznajomość prawa nie zwalnia nas z obowiązku jego przestrzegania. Nie wszyscy są miłośnikami zieleni i nie wyobrażam sobie żeby ktoś wyciął pół "jego" lasu bo mu widok psuje. To prawo bije w niektórych ludzi ale przecież, jak już ktoś wcześniej napisał wystarczy zgłosić chęć wycinki i nic się nie płaci. Nie wszyscy dbają o zieleń w koło siebie i nie wszystkich ona obchodzi, a jeżeli przez nałożenie takich kar można np., posadzić parę lub parę naście drzew to ja jestem za.
Niestety nie popieram autora wątku i nie popieram nagłaśniania takich spraw w tv. Nie zostały dopełnione formalności, drzewo zostało wycięte bez zgody i kara być musi. Fakt, że co do wysokości naliczanych kar można mieć WIELKIE ale....
to takie moje zdanie z grubsza.....
Niestety nie popieram autora wątku i nie popieram nagłaśniania takich spraw w tv. Nie zostały dopełnione formalności, drzewo zostało wycięte bez zgody i kara być musi. Fakt, że co do wysokości naliczanych kar można mieć WIELKIE ale....
to takie moje zdanie z grubsza.....
Kara
Kara powinna być skoro było złamanie prawa ale nie takie sumy pieniężne. Skoro ktoś wyciął jedno drzewo bez pozwolenia to jako kare powinien wsadzić dziesięć innych drzewek i to byłoby sprawiedliwe. A tak pieniądze rząd wyda na premie okolicznościowe dla siebie.
Pozdrawiam Łukasz
Pogoda jak kobieta zmienna jest
Pogoda jak kobieta zmienna jest
Gosiu mam nadzieję że nigdy nie będziesz ofiarą bezdusznego prawa nawet jeśli będzie Ci się wydawało że wszystkiego dopatrzyłaś. Bo i tak się zdarza.kaisog1 pisze:A ja uważam, że to prawo, może i nie za bardzo dobre ale jest i trzeba go przestrzegać. Nieznajomość prawa nie zwalnia nas z obowiązku jego przestrzegania.
I moje róże http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 74&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
I ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=21086" onclick="window.open(this.href);return false;
I ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=21086" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Pozwolenie
A to niby komu musisz płacić? I za co?colezka pisze:Natomiast gdybym chciał wyciąć coś ze swojego lasu muszę płacić pieniądze, choć sam wsadziłem drzewa i za każdym razem gdy robię niewielką wycinkę robie nowe nasady drzew, polskie prawo jest chore, żeby płacić za swoje.