Pędraki - metody skutecznego zwalczanie - 1cz.
Pyrinex 480EC pedraki ?lanie konewka?
witam!
Mam dzialke 10,5 ara. Na dzialce jest domek i jeszcze kilka innych elementow zmniejszajacych powierzchnie trawnika. Niestety mam pedraki (trawa zolknie). Kupilem 1l Pyrinexu i jako ze nie mialem innego sposobu wlewalem po ok 20ml do konewki 10l, zalewalem do pelna woda, mieszalem i rozlewalem (rozchlapywalem) po trawniku. Zabiegu dokonalem w sobote a od wczoraj pada deszcz. Pod rosliny (duze cisy, roze, rododendrony, magnolia itp) lalem dosc obficie (jakbym podlewal). ale mam pytanie czy zabieg typu "rozchlapywanie" po trawniku cos da? zrobilem to specjalnie przed deszczem (niestety deszcz spoznil sie ok 24godziny) aby pyrinex glebiej dotarl. W opisie preparatu jest ze stosuje sie ok 5l/1 hektar czyli 1 litr na ok 20arow. jak widzicie szanse powodzenia wykonanego przeze mnie zabiegu? i co jeszcze moge zrobic aby pozbyc sie pedrakow? oczywiscie bez rozkopywania trawnika itp. Nie boje sie chemi bo jest to dzialka rekreacyjna na ktorej bywam w weekendy i to nie każdy (w wakacje czesciej) takze moge zastosowac chemie i "uciec" czyli nie byc na nia narazony. I jeszcze pytanie co do samej skutecznosci Pyrinex'u: czy taki zabieg trzeba powtarzac (jeśli tak to jak czesto)?
Pozdrawiam i czekam na pomoc!
Mam dzialke 10,5 ara. Na dzialce jest domek i jeszcze kilka innych elementow zmniejszajacych powierzchnie trawnika. Niestety mam pedraki (trawa zolknie). Kupilem 1l Pyrinexu i jako ze nie mialem innego sposobu wlewalem po ok 20ml do konewki 10l, zalewalem do pelna woda, mieszalem i rozlewalem (rozchlapywalem) po trawniku. Zabiegu dokonalem w sobote a od wczoraj pada deszcz. Pod rosliny (duze cisy, roze, rododendrony, magnolia itp) lalem dosc obficie (jakbym podlewal). ale mam pytanie czy zabieg typu "rozchlapywanie" po trawniku cos da? zrobilem to specjalnie przed deszczem (niestety deszcz spoznil sie ok 24godziny) aby pyrinex glebiej dotarl. W opisie preparatu jest ze stosuje sie ok 5l/1 hektar czyli 1 litr na ok 20arow. jak widzicie szanse powodzenia wykonanego przeze mnie zabiegu? i co jeszcze moge zrobic aby pozbyc sie pedrakow? oczywiscie bez rozkopywania trawnika itp. Nie boje sie chemi bo jest to dzialka rekreacyjna na ktorej bywam w weekendy i to nie każdy (w wakacje czesciej) takze moge zastosowac chemie i "uciec" czyli nie byc na nia narazony. I jeszcze pytanie co do samej skutecznosci Pyrinex'u: czy taki zabieg trzeba powtarzac (jeśli tak to jak czesto)?
Pozdrawiam i czekam na pomoc!
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 20 cze 2007, o 22:50
- Lokalizacja: Kalisz
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6983
- Od: 17 sie 2005, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: centrum
Wpisz w wyszukiwarkę hasło "Pędraki" Jest wiele tematów m.in.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... =p%EAdraki
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... =p%EAdraki
Pozdrawiam Andrzej.
- lila31
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2639
- Od: 20 lip 2006, o 12:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubin
Ciekawy artykuł na temat pędraków jest tutaj
http://www.wodr-bratoszewice.agro.pl/ra ... echnik.htm
Ja mam w pogotowiu Diazol w granulkach. Jest skuteczny.
Może nie na 100%, ale trawnik w tym roku wygląda jak trawnik, a nie jak wysuszone siano, tak było w zeszłym roku.
http://www.wodr-bratoszewice.agro.pl/ra ... echnik.htm
Ja mam w pogotowiu Diazol w granulkach. Jest skuteczny.
Może nie na 100%, ale trawnik w tym roku wygląda jak trawnik, a nie jak wysuszone siano, tak było w zeszłym roku.
Chciałabym się z Wami podzielić moim nowo odkrytym, zupełnie niezłym sposobem na "stare" pędraki. Tzn. sposób odkrył się sam. Cykoria. Pędraki ciągną do tego, jak do miodu. Trzy lata temu mieliśmy plagę chrabąszcza majowego co przekłada się na duży problem z pędrakami w tym roku. Na cykorię, jak się okazało, można wyłapywać pędraki bardzo skutecznie, tylko trzeba ją obserwować i wykopywać jak tylko zaczyna więdnąć. Winowajca siedzi tam na 100%.