Datura - pielęgnacja/porady praktyczne - 3cz.

jacek s · Post » 15 kwie 2009, o 13:08

smoczyca111 pisze:Aha i jeszcze jedno czy ktoś z was spotkał się już z takim przypadkiem, że "kora" po prostu odłaziła od samego pnia, oczywiście nie robie tego ale jak się złapie za pień to wystarczy nie za mocno go zcisnąć i "kora" zjeżdża i odłazi i pozostaje w ręku !!!
pomożcie, mam nadzieję że jakoś jej przejdzie.
mam tez sadzonkę ok 15cm od jesieni różowej datury, stoi ciągle w kuchni w słoiku z wodą, ma już małe listki czy mogę ją przesadzić do doniczki z ziemią i postawić na oknie?

Datura zmarzła ,to samo było z moją(też odłaziła jej kora i była nie do uratowania) trzy lata temu,stała w nieocieplanym garażu.Nauczony złym doświadczeniem,w najwieksze mrozy przenoszę datury do piwnicy.Pozdrawiam Jacek

smoczyca111 · Post » 15 kwie 2009, o 13:18

No i mnie Pan nie pocieszył, ale przynajmniej wiem na czym stoję... Może jeszcze mocno ją przytnę korzystając z powyższych rad, a może odbije...

iwika · Post » 15 kwie 2009, o 17:31

smoczyca111 pisze:Aha i jeszcze jedno czy ktoś z was spotkał się już z takim przypadkiem, że "kora" po prostu odłaziła od samego pnia, oczywiście nie robie tego ale jak się złapie za pień to wystarczy nie za mocno go zcisnąć i "kora" zjeżdża i odłazi i pozostaje w ręku

Z dwóch powodów ( najczęstrzych ),
Z przemarznięcia ( trzeba te gałęzie uciąć)
Z nadmiaru wody ( na pewno ktoś powie że w domu we wodzie trzyma gałązke całą zime i nie zgniła, ale ta gałązka miała światło a w garażu czy w piwnicy jest jego brak lub jest bardzo słabe

dora74 · Post » 21 kwie 2009, o 00:29

Pomimo okrywania moich datur (wysadzonych do gruntu) przymarzły wczorajszej nocy

;:46 Czy wypuszczą jeszcze nowe odrosty?Czy mam już się z nimi pożegnać?

jacek s · Post » 21 kwie 2009, o 20:28

Powinny "odbić"mróz nie był aż tak duży.A na przyszłość ,to lepiej się nie spieszyć.

White Elk · Post » 23 kwie 2009, o 13:14

dołączam do "daturowców"
cały rok czekałam by ją w końcu kupić i MAM mam MAM mam..... ;:1

smoczyca111 · Post » 23 kwie 2009, o 13:46

No serdecznie gratulujemy, piękne roślinki to fakt i witamy klubie "daturomaniaków"

Aśka68 · Post » 23 kwie 2009, o 13:50

Witam, mam na imię Asia to mój podwójny debiut i na forum i w uprawie datur.
Chciałabym się dowiedzieć czy zakupioną dzisiaj daturę(malusią ok 20 cm) mogę już wystawić na dwór, w jaką doniczkę ją przesadzić(chodzi mi o wielkość) i czy nawozić już?
Pozdrawiam

Aga2 · Post » 27 kwie 2009, o 16:24

Zaczynam od dziś przygodę z daturą ,właśnie mąż dzwonił kupi 2 szt po7 zl

Aśka68 · Post » 27 kwie 2009, o 22:17

Nie wiem czy mi się wydaje ale moja datura przesadzona 3 dni temu do nowej ziemi, wiekszej doniczki już trochę urosła. A co będzie jak zacznę ją nawozić.
Mam tylko wątpliwości bo kupiłam nawóz do datur w płynie i na nim pisze, że podlewać nim codziennie...czy to nie za często?

MalaRybka · Post » 27 kwie 2009, o 22:55

Kupiłam dziś nawóż do datur, firmy Biopon. Chciałam zapytać czy można go używać też do innych roślin?

andrzej1050 · Post » 28 kwie 2009, o 10:55

Witam,
swoją daturę od 3 marca przeniosłem do widnego pokoju. Ponieważ urosła tak, że zawadzała o sufit więc 22 kwietnia przeniosłem ją najpierw na taras a za kilka dni na stałe do ogrodu.
Prognoza długoterminowa mówi, że do 12 maja nie będzie temperatur w nocy poniżej 8-9 stopni, więc nie za bardzo się boję. Jednak faktycznie słońce operuje dosyć mocno i kilka liści mi spaliło.
Kiedyś Iwika napisała, że można juz rośline nawozić: Azofoskę garść dwa razy w tygodniu od połowy czerwca a potem tylko Planton K. Pytanie czy nie za wcześnie na nawożenie i czy ten sposób jest OK?

Jak najbardziej serdecznie

Agii · Post » 28 kwie 2009, o 11:08

Andrzeju ja jednak bym słuchała iwiki, wie co pisze