Wyżlin - lwia paszcza

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
cattleya
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1114
Od: 6 maja 2007, o 13:19
Lokalizacja: Łódź

Post »

A ja tez bym tak chciala, mam nadzieje ze od przyszłego roku będą wysiewać się same. Moje to jeszcze kurduple.
I moje róże http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 74&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
I ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=21086" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
aleksandra2323
500p
500p
Posty: 529
Od: 28 cze 2008, o 00:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Już myślałam, że lwie paszcze wyszły z mody i nikt ich nie sieje, i znalazłam ten wątek :heja Pamiętam, jak zawsze rozchylałam paszcze i wsadzałam palec do środka. Uwielbiałam to robić... Widzę obrazek ze swojego dzieciństwa, jakby to było wczoraj ;:67
Awatar użytkownika
wena
100p
100p
Posty: 101
Od: 20 kwie 2008, o 19:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: południowe krańce Pomorza :)

Post »

A czy możecie powiedzieć jakie stanowisko w ogrodzie lubią lwie paszcze?Ja właśnie popikowałam je i zastawiłam całą przestrzeń na werandzie :lol: . Zastanawiam się czy nie wsadzić ich w miejsca, w których słońce jest tylko kilka godzin ok. 5, potem pojawia się cień od żywopłotu .
pozdrawiam cieplutko:)
Bogusia
Pawel z Niemiec
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 23
Od: 19 kwie 2009, o 12:16
Lokalizacja: Niemcy - Hessen

Post »

U mnie najlepiej rosna w polcieniu.Jednak wydaje mi sie ze w sloneczku tez daly by sobie rade.Mam je od kilku lat same sie sieja,na zime wystarczy obciac i przykryc jedlina.a jezeli chcecie zaoszczedzic czas na wiosne to proponuje obcinac juz po tym jak koszyczki nasienne same sie pootwieraja i wysypia nasiona.Na wiosne gwarantowany urodzaj.
Piekno - to kwiaty i kobiety.
Awatar użytkownika
bozydar16
100p
100p
Posty: 108
Od: 27 cze 2008, o 23:41
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki

Post »

Oto moje roślinki, proszę o zdjęcie by porównać czy dobrze sie rozwijają:)
Obrazek Obrazek
Żyjemy w kraju cudownych metafor..
Awatar użytkownika
Mateusz
100p
100p
Posty: 191
Od: 13 lut 2008, o 10:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post »

Bardzo dobrze się rozwijają. :)
Pozdrawiam,
Mateusz!
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Post »

W porządku.
Teraz możesz im uszczknąć czubek - wtedy się rozkrzewią.
Moje, uszczykiwane na początku kwietnia, powędrowały już częściowo na rabatki :-)
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Post »

A oto dowód, że warto dołożyć wszelkich starań, aby paszczaka na rabacie przezimować - zdjęcie z soboty:

Obrazek

widzicie te pączuszki? :-)

Ja stanowczo jestem stuknięta, ale taki mam sentyment do tych kwiatów...
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Awatar użytkownika
izabelita
50p
50p
Posty: 74
Od: 7 lis 2008, o 10:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post »

Drodzy miłośnicy lwich paszcz, powiedzcie mi czy na zdjęciu poniżej jest zwykła paszczka tylko dobrze prowadzona, w sensie uszczykiwana dla lepszego rozkrzewienia? Czy to jakaś konkretna odmiana? Teściowa dostała od sąsiadki kilka sadzoneczek i wszystkie porosły w takie minikrzewy. Sąsiadka wyhodowała je podobno z nasion przywiezionych z Anglii. Wyglądają cudnie i chciałabym w przyszłym roku też u siebie takie mieć :)
Obrazek
pozdrawiam,
Iza
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Post »

Iza,

Wydaje mi się, że to zwykła miniaturka, tylko bardzo zadbana (uszczykiwanie regularne). też mam takie, w różnych kolorach, ale jeszcze się tak ładnie nie rozkrzewiły...
Nasionka u nas można dostać bez problemu.
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Awatar użytkownika
izabelita
50p
50p
Posty: 74
Od: 7 lis 2008, o 10:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post »

Nie dawało mi to spokoju i zadzwoniłam do teściowej jak to z nimi było, bo w sumie nie wiedziałam jakie dostała te sadzonki. Okazuje się że były to pojedyncze łodyżki mniej niż 10cm. Po wysadzeniu do gruntu wszystkie same się tak z czasem rozkrzewiły (6 szt) - nic nie było uszczykiwane :o Teściowa obiecała dowiedzieć się co było napisane na opakowaniu i że zbierze też nasiona z tych co ma, w razie czego :)
pozdrawiam,
Iza
Awatar użytkownika
Nela
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2643
Od: 18 paź 2006, o 17:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Post »

:D Też mam siane - lwia paszcza niska. Same się rozkrzewiają. Ale jeszcze nie mają kwiatków, bo juz trzeci raz je przesadzałam. Może niedługo zakwitną.W miarę wzrostu mają coraz więcej bocznych gałązek. :D
Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby... St.J.Lec
Awatar użytkownika
izabelita
50p
50p
Posty: 74
Od: 7 lis 2008, o 10:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post »

Nelu, to zamieść zdjęcia jak Ci zakwitną. Może pobawię się i wysieję w przyszłym roku tą niską i tą od teściowej :lol:
pozdrawiam,
Iza
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”