Byliny ekspansywne
Wow! Gratuluje tak obszernej wiedzy. Ale gatunkow mi podalas! Dziekuje bardzo! Teraz zostaje mi szukanie ich lacinskich nazw, ogladanie w internecie i szukanie ich w centrach ogrodniczych. Mam nadzieje, ze moge to robic powoli, ze moge troche ochlonac, bo teraz wpadlam w jakis pospiech, chcialabym wszystko od razu, a potem okazuje sie, co z tego wychodzi. Dobrze, ze tu napisalam, bo pewno posadzilabym to wszystko nie majac wiekszego pojecia, a tak to mam nadzieje, ze w koncu stworze cos zachwycajacego...
MartoG, a czy tego rododendrona bordowego, ktory juz jest postanowione, ze wyleci z tej rabaty, moglabym posadzic z przodu domu? (musze sie nauczyc sama wstawiac zdjecia, bo tak to jestem uzalezniona od syna, a chcialabym Wam juz pokazac, jak ten ogrodek wyglada). On jest w ksztalcie kwadratu, z 3 stron plotek, na razie sama trawa (jeśli urosnie), i wczoraj myslalam, zeby na srowku zrobic tam okragla rabate, a dzis widzialam gdzies w necie jak ladnie wyglada kwadratowy ogrodek otoczony jakby waska dluga rabata, wiec teraz mysle, ze moze kupic kamienie (takie wieksze biale oplywowe) i oddzielic linia waska rabate dookola, tak aby doslownie w rzadku dookola tego ogrodka posadzic po jednym krzaku, hoscie czy drzewku pod przednim plotem, aby stworzyc zywoplot?
Te iglaki w takim razie tez zabiore z tej rabaty, i chcialabym je tez przeniesc do przodu, tez z mysla o zywoplocie
Ten plotek, co widac go na zdjeciu, zostanie w przyszlosci zastapiony wysokimi panelami, ktore skutecznie zaslonia widok od sasiadow (celowo zrobilam zdjecioa tak, zeby nie bylo widac co tam sie dzieje w tym ogrodku, masakra, po prostu wysypisko smieci, ale w tej chwili mnie nie stac na zrobienie tego plotu). Ja tu dopiero mieszkam kilka miesiecy, zastalam wszystko w oplakanym stanie, wiec powoli mam nadzieje, ze dojde do jakis fajnych rezultatow. Najgorzej jest chyba zaczac.
Mieszkam wHalifaxie- znasz Anglie?
MartoG, a czy tego rododendrona bordowego, ktory juz jest postanowione, ze wyleci z tej rabaty, moglabym posadzic z przodu domu? (musze sie nauczyc sama wstawiac zdjecia, bo tak to jestem uzalezniona od syna, a chcialabym Wam juz pokazac, jak ten ogrodek wyglada). On jest w ksztalcie kwadratu, z 3 stron plotek, na razie sama trawa (jeśli urosnie), i wczoraj myslalam, zeby na srowku zrobic tam okragla rabate, a dzis widzialam gdzies w necie jak ladnie wyglada kwadratowy ogrodek otoczony jakby waska dluga rabata, wiec teraz mysle, ze moze kupic kamienie (takie wieksze biale oplywowe) i oddzielic linia waska rabate dookola, tak aby doslownie w rzadku dookola tego ogrodka posadzic po jednym krzaku, hoscie czy drzewku pod przednim plotem, aby stworzyc zywoplot?
Te iglaki w takim razie tez zabiore z tej rabaty, i chcialabym je tez przeniesc do przodu, tez z mysla o zywoplocie
Ten plotek, co widac go na zdjeciu, zostanie w przyszlosci zastapiony wysokimi panelami, ktore skutecznie zaslonia widok od sasiadow (celowo zrobilam zdjecioa tak, zeby nie bylo widac co tam sie dzieje w tym ogrodku, masakra, po prostu wysypisko smieci, ale w tej chwili mnie nie stac na zrobienie tego plotu). Ja tu dopiero mieszkam kilka miesiecy, zastalam wszystko w oplakanym stanie, wiec powoli mam nadzieje, ze dojde do jakis fajnych rezultatow. Najgorzej jest chyba zaczac.
Mieszkam wHalifaxie- znasz Anglie?
Probowalam zrobic polkolisto, zobaczcie co wyszlo, nie bardzo ladnie...
Potem troche zmienilam, zeby zrobic lekkie fale, ale to ciagle nie to:
A tak bylo wczesniej:
Prosze, rzuccie Waszym fachowym okiem i powiedzcie mi, co zrobic z tym ksztaltem...
A to ogrodek z przodu domu , ma 30m2, chcialabym dookola pod plotem zrobic waska linie skalkami i posadzic tam drzewka i krzewy- co o tym myslicie?
Potem troche zmienilam, zeby zrobic lekkie fale, ale to ciagle nie to:
A tak bylo wczesniej:
Prosze, rzuccie Waszym fachowym okiem i powiedzcie mi, co zrobic z tym ksztaltem...
A to ogrodek z przodu domu , ma 30m2, chcialabym dookola pod plotem zrobic waska linie skalkami i posadzic tam drzewka i krzewy- co o tym myslicie?
- MartaG
- 500p
- Posty: 589
- Od: 9 wrz 2008, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wadowice
- Kontakt:
Ja bym zrobiła jedną falę, węższą przy wejściu i poszerzającą się aż do końca ogrodu. I wywaliłabym te słupki na pranie na rzecz ewentualnie takiego składanego parasola.
Im bardziej udziwniony zygzak rolbordera tym trudniejsze manewry z koszeniem.
Natomiast frontowy ogródek zrobiłabym raczej spokojny, jeśli chcesz żywopłot to ewentualnie jednogatunkowy z czegoś zimozielonego, np ostrokrzew. Najwyżej będzie wystawał ponad płotek (o ile jakieś przepisy ppoż tego nie zabraniają). Zrezygnowałabym tam też z trawnika, będzie wymagał pielęgnacji i raczej widziałabym tam ogród żwirowy, trawy i rośliny odporne na suszę oraz zanieczyszczenia, tak by nie trzeba było wkładać zbyt wiele energii w pielęgnację. Taki ogród ma tę zaletę ze jest ozdobny cały rok.
Trudno powiedzieć że znam Anglię, ale jeżdżę tam raz-dwa razy do roku, zawsze przy tej okazji zwiedzam jakieś publiczne ogrody. Fascynują mnie prace angielskich projektantów i ich doskonałe rzemiosło, chciałabym kiedyś zrobić sobie na Wyspach jakiś kurs albo popracować w którymś z ogrodów, tyle ze naprawdę musiałabym wcześniej mocno nad językiem popracować. Zmiany w ogrodzie, zabawa roślinami, kolorami, kształtami to jest to co sprawia mi największą przyjemność.
Im bardziej udziwniony zygzak rolbordera tym trudniejsze manewry z koszeniem.
Natomiast frontowy ogródek zrobiłabym raczej spokojny, jeśli chcesz żywopłot to ewentualnie jednogatunkowy z czegoś zimozielonego, np ostrokrzew. Najwyżej będzie wystawał ponad płotek (o ile jakieś przepisy ppoż tego nie zabraniają). Zrezygnowałabym tam też z trawnika, będzie wymagał pielęgnacji i raczej widziałabym tam ogród żwirowy, trawy i rośliny odporne na suszę oraz zanieczyszczenia, tak by nie trzeba było wkładać zbyt wiele energii w pielęgnację. Taki ogród ma tę zaletę ze jest ozdobny cały rok.
Trudno powiedzieć że znam Anglię, ale jeżdżę tam raz-dwa razy do roku, zawsze przy tej okazji zwiedzam jakieś publiczne ogrody. Fascynują mnie prace angielskich projektantów i ich doskonałe rzemiosło, chciałabym kiedyś zrobić sobie na Wyspach jakiś kurs albo popracować w którymś z ogrodów, tyle ze naprawdę musiałabym wcześniej mocno nad językiem popracować. Zmiany w ogrodzie, zabawa roślinami, kolorami, kształtami to jest to co sprawia mi największą przyjemność.
Pozdrawiam, Marta
jeśli chodzi o fale, doszlam do wniosku, zeby dokupic jeszcze jednego rollbordera i przedluzyc rabate. Kijki na pranie oczywiscie znikna. Alej z roslinkami dalej mam w glowie chaos. Tzn. będę w przyszlosci dokupywac te roslinki, ktore mi Matro polecilas, natomiast dzisiaj musze cos zrobic z tymi co mam. Na przod na pewno pojdzie tuja, zamierzam dokupic jeszcze kilka i posadzic je co 80cm pod przednim plotem, zeby mi tam urosla sciana (niestety zywoploty z bukszpanu mi sie nie podobaja). Ale co mam zrobic z ta tawula? Jezeli ona ma urosnac tak wysoka, to moze tez ja dam na przod pod prostopadly plotek, zeby ograniczala widocznosc od ulicy z drugiej strony? Tez moge dokupic i posadzic obok siebie, tylko co ile, jeśli wiecie?
Mysle, zeby tez na przod, ale jakby pod okna posadzic kilka roz, ale nie wiem, co z dwoma liliami? Jakie towarzystwo do nich pasuje? Czy moge dac je obok roz? I co z tymi malymi cypryskami zrobic? Czy one pasuja do roz, czy zostawic je z tylu z hostami?
No i juz zupelnie nie wiem, co zrobic z tym fioletowym barwinkiem i bordowym rododendronem, one jak rozumiem nie urosna wysokie, wiec na zywoploty sie nie nadaja, czy beda dobrze wygladaly miedzy hostami?
Pozdrawiam w piekny sloneczny dzien
Mysle, zeby tez na przod, ale jakby pod okna posadzic kilka roz, ale nie wiem, co z dwoma liliami? Jakie towarzystwo do nich pasuje? Czy moge dac je obok roz? I co z tymi malymi cypryskami zrobic? Czy one pasuja do roz, czy zostawic je z tylu z hostami?
No i juz zupelnie nie wiem, co zrobic z tym fioletowym barwinkiem i bordowym rododendronem, one jak rozumiem nie urosna wysokie, wiec na zywoploty sie nie nadaja, czy beda dobrze wygladaly miedzy hostami?
Pozdrawiam w piekny sloneczny dzien
- aleksandra2323
- 500p
- Posty: 529
- Od: 28 cze 2008, o 00:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Dzięki za rade, co prawda jeszcze nie mam kosiarki...
Wracajac do kwiatkow, czy moglabym posadzic tego barwinka w towarzystwie zonkili? Zonkili mam zamiar dokupic i przed domem mam taki pas miejsca, ktorego nie widac na zdjeciach, na wprost przed drzwiami wejsciowymi, i tam zonkile beda chyba najladniej wygladaly, no i oczywiscie, skoro sa zolte, pasowaloby mi do nich dodac cos niebieskiego, dlatego pomyslalam o tym barwinku.
będę wdzieczna za wszystkie sugestie.
Wracajac do kwiatkow, czy moglabym posadzic tego barwinka w towarzystwie zonkili? Zonkili mam zamiar dokupic i przed domem mam taki pas miejsca, ktorego nie widac na zdjeciach, na wprost przed drzwiami wejsciowymi, i tam zonkile beda chyba najladniej wygladaly, no i oczywiscie, skoro sa zolte, pasowaloby mi do nich dodac cos niebieskiego, dlatego pomyslalam o tym barwinku.
będę wdzieczna za wszystkie sugestie.
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6513
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Żonkile kwitną wiosną, a potem zostaje z nich bardzo niewiele, więc mogą rosnąć nawet od słonecznej strony pod dowolnym krzewem, byle miały ze 20 - 30 cm luzu na wysokość. A barwinek to taka niska kępka, co rozrasta się jak truskawki czymś w rodzaju wąsów. Potrafi (niestrzyżony) rozrosnąć się na metr i więcej, ładnie zadarnia rabaty i kwitnie wiosną obficie, a potem przez lato pojedynczymi kwiatkami. A więc możesz traktować go jak poziomą osłonę gleby, ale na pewno nie jak krzaczek. Chyba, że będziesz go regularnie strzygła, to wtedy będziesz miała niziutką krzewinkę.
Rododendron woli półcień, a nie pełne słońce, więc może rosnąć przy hostach, a właściwie hosty mogą rosnąć pod nim i w jego towarzystwie. Poczytaj w naszej sekcji o różanecznikach, jakie mają wymagania, bo są one dość specyficzne. Ale hosty mogą rosnąć w pobliżu i nie powinno im być tam źle
Tawułę też możesz strzyc, wtedy urośnie tylko tyle, na ile jej pozwolisz. O strzyżeniu poczytaj tutaj: Cięcie krzewów ozdobnych-kiedy - jakie?. Tawuła nie ma specjalnych wymagań, lubi słońce i nie za sucho, i to właściwie tyle.
jeśli chcesz mieć żywopłot, a planujesz panele ogrodzeniowe, to zastanów się, czy to nie będą dwa grzyby w barszcz
Jeszcze jedno. Pewnie jeszcze nie wiesz, że największą chorobą ogrodników jest ciągłe przesadzanie, przenoszenie roślin, myślenie, co by tu jeszcze dosadzić, czy... wykopać. Nie jesteś osamotniona w takich wątpliwościach. I tak zrobiłaś o wiele lepiej niż znakomita większość ogrodników, bo masz doniczki i planujesz układ ogródka przenosząc doniczki, a nie posadzone już rośliny
A poza tym, jak byś nie zrobiła, to na pewno będzie bardzo ładnie Powodzenia!!!
Rododendron woli półcień, a nie pełne słońce, więc może rosnąć przy hostach, a właściwie hosty mogą rosnąć pod nim i w jego towarzystwie. Poczytaj w naszej sekcji o różanecznikach, jakie mają wymagania, bo są one dość specyficzne. Ale hosty mogą rosnąć w pobliżu i nie powinno im być tam źle
Tawułę też możesz strzyc, wtedy urośnie tylko tyle, na ile jej pozwolisz. O strzyżeniu poczytaj tutaj: Cięcie krzewów ozdobnych-kiedy - jakie?. Tawuła nie ma specjalnych wymagań, lubi słońce i nie za sucho, i to właściwie tyle.
jeśli chcesz mieć żywopłot, a planujesz panele ogrodzeniowe, to zastanów się, czy to nie będą dwa grzyby w barszcz
Jeszcze jedno. Pewnie jeszcze nie wiesz, że największą chorobą ogrodników jest ciągłe przesadzanie, przenoszenie roślin, myślenie, co by tu jeszcze dosadzić, czy... wykopać. Nie jesteś osamotniona w takich wątpliwościach. I tak zrobiłaś o wiele lepiej niż znakomita większość ogrodników, bo masz doniczki i planujesz układ ogródka przenosząc doniczki, a nie posadzone już rośliny
A poza tym, jak byś nie zrobiła, to na pewno będzie bardzo ładnie Powodzenia!!!
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
- MartaG
- 500p
- Posty: 589
- Od: 9 wrz 2008, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wadowice
- Kontakt:
Pasują do jednego i drugiego, nie wiem jak duże one urosną, na iglakach znam się średnio ale chyba można je ciąć. Róże pod/między oknami to fajny pomysł, może pomyśl o jakiejś pnącej, powtarzającej kwitnienie i pachnącej odmianie? Będziesz mieć dekorację przez wiele wiele miesięcy. Róże w prosty sposób można prowadzić na murze za pomocą stalowych linek, u Ciebie raczej nie wymarzną. Teraz jeszcze jest dobry moment żeby podpatrzeć u innych. Dużo roślin pasuje do róż, zależy jaki kolor kwiatów wybierzesz, klasyka to lawenda i powojniki, te drugie mają delikatne wiotkie pędy i pną się po pędach róż bez szkody dla ich zdrowia i urody.sylvia_vv pisze:
Mysle, zeby tez na przod, ale jakby pod okna posadzic kilka roz, ale nie wiem, co z dwoma liliami? Jakie towarzystwo do nich pasuje? Czy moge dac je obok roz? I co z tymi malymi cypryskami zrobic? Czy one pasuja do roz, czy zostawic je z tylu z hostami?
Ja osobiście lubię zestawienie różowa róża, niebieska lawenda lub coś innego w tym kolorze). Lilie jak najbardziej pasują. Musisz tylko zwracać uwagę na kolory te rośliny kwitną równocześnie i trzeba je dobierać tak by się nie gryzły.
Jeśli lubisz kwiaty to moze pokusisz się o jedną kamelię? Z różami fajnie wygląda i u Ciebie bez problemu zimuje. To krzew kwitnie pod koniec lata, jest sporo ciekawych odmian w różnych kolorach. To taka sugestia, bo mnie one szalenie się podobają a na Podbeskidziu raczej uprawiać ich nie będę:)
O barwinku pisała Nalewka, to dobry pomysł w tak niedużym ogrodzie nie będziesz mieć raczej problemów żeby go utrzymać w ryzach. Z Żonkilami czy to żółtymi czy białymi tworzy fajne zestawienia. Kwitną równocześnie.sylvia_vv pisze: No i już zupelnie nie wiem, co zrobic z tym fioletowym barwinkiem i bordowym rododendronem, one jak rozumiem nie urosna wysokie, wiec na zywoploty się nie nadaja, czy beda dobrze wygladaly miedzy hostami?
Myślę, że rodo dobrze będzie wyglądać z hostami:) Z nim dobrze się zastanów, one nie lubią przesadzania, mają płytki system korzeniowy. Ja pod hostami sadzę przebiśniegi (Galanthus nivalis) zdążą przekwitnąć zanim hosty wypuszczą liście i cieszą oczy zanim wiosna rozpocznie się na dobre. Staraj się takie roślinki sadzić w grupach, ogród przez to będzie wydawał się większy. To co pisał chyba Tomek, unikaj dziubania:) Cebulowe fajnie tak wyglądają. Do małych ogrodów również świetnie nadają się krokusy i cebulice, niekłopotliwe w uprawie, fajne, kolorowe:)
Unikaj nagromadzenia ciepłych barw, zwłaszcza latem, to optycznie zmniejszy ogród. Raczej chłodne kolory, no chyba że takich nie lubisz.
Powodzenia i chwal sie co z tego ogrodu wyszło:)
Pozdrawiam, Marta
Nalewko, Marto, bardzo dziekuje za odpowiedzi. Domyslam sie, ze Wam, jako doswiadczonym ogordnikom, nie bardzo chce sie pewno rozmawiac z takim nowicjuszem, zadajacym pewno banalne pytania, no ale trudno, będę Was meczyc dalej.
Posadzilam dzis pierwsza w zyciu roslinke, poaszdilismy z mezem ta tuje jako pierwsza w rzedzie pod plotem (tym z przodu, tam nie bedzie paneli, gdyz to nie wypadaloby tu zrobic, nikt sie tak nie odgradza, [pomysleliby, ze Polacy nie chca sie z nimi zadawac), za to jak najbardziej kilka osob ma porobione sciany z thuj, wiec docelowo tez mi sie taka marzy, ale koszt takiej jednej thui wyrosnietej na ponad 1metr wynosi 30 funtow, to sporo, i będę je dokupowac stopniowo. Przekopalam tez teren pod oknem, taki prostokat ok 60cm na 2m, wymieszalam z kompostem, i jutro zaczynam sadzenie roz- naprawde az mi sie cieplo robi na sercu, jak o tych rozach mysle, czyli to musi byc dobry pomysl. Mam na razie tylko 2 roze, ale chyba jeszcze jutro skusze sie na jedna (kazda 6f, wszystko kosztuje niestety, a juz musze przystopowac...), zeby choc z 3 byly na poczatek. Na razie mam: Rapsody in blue (bedzie miala piekne fioletowe kwiaty) i Piccolo (ma sliczne czerwone liscie). Czy znacie jakas ladna odmiane, dostepna w Anglii, zebym mogla cos jutro dobrac w centrum ogrodniczym?
Niestety nie będę mogla kupic pnacej, bo pomiedzy oknem a miejscem, gdzie beda roze, jest taki jakby pas z afsaltu.
Jasne, ze nie mialoby sensu sadzenie zywoplotu, gdyby mialy tam isc panele- jednak panele beda na tym tylnym ogrodku, z falowana rabata, tak jak widac na zdjeciach, z tylu tu wypada oddzialc sie od sasiadow, każdy tak robi.
Wracajac do roz- chcialabym chyba jednak, aby rosly one same, rozne gatunki, ale jednak bez towarzystwa poki co, bo tak je kocham, ze chce je tylko podziwiac w tym miejscu., W zwiazku z tym lilie zostana na tylnym ogrodku razem z hostami- czy moze tak byc?
Dokupilam rollbordera i pociagnelam jeszcze jedna fale, troche tez rozszerzylam te fale, tak ze rabata jest dluzsza i szersza (niestety nie moge juz wklejac zdjec, bo kabel od aparatu zrobil zwarcie w komputerze i synek juz nie pozwala), w kazdym razie rabata sklada sie jakby z 4 fal. W tym momencie porozstawialam tam na zasadzie "dziubania" hosty, rhodo , barwinka, trawy, male cyprysy i lilie i jest do kitu- jakos tak namieszane, niby kolorowo, ale bez sensu, a hosty wygladaja na serio jak kapusty. Dlatego mysle, zeby w kazdej fali jakby sadzic osoba grupe roslin, wna brzegu cyprysy, potem moze w jakims kolku te 5 host, moze miedzy nimi ten rhodendron i trawy, a 2 kolejne fale zostana na razie puste i beda one nie krzewowe tylko kwiatowe? Zupelnie inne od tej czesci z hostami? Jak myslicie? Please, doradzcie- przepraszam, ze zawracam Wam tak glowe , ale musze dojsc do optymalnej wersji, tak jak z tymi rozami, gdzie czuje, ze to jest to.
I ostatnia kwestia- tych zonkilkow, one beda posadzone w rzedzie na waskim pasie ziemi o wymiarach ok 3 m na 40cm, nie mam ich za wiele, wiec jestem zmuszona posadzic je rzadko, po 2 cebulki co ok. 50m (niestety jest juz chyba po sezonie, chcialam dzis dokupic, ale byly tylko jakies zwiedniete resztki), bedzie to wiec wygladalo lyso, a ten barwinek jednak chyba tam nie pasuje jeden w tym rzedzie- co wiec moglabym posadzic miedzy zonkilami? Myslalam o niebieskich krokusikach, ale nie widzialam ich nigdzie w sprzedazy, za to jest pelno bratkow i stokrotek- moze cos z nich? Sa tez niezapominajki, ale to chyba nie pasuje, bo wyglada jak krzewy, a powinny byc chyba kwiatki...Moglyby byc tez chyba tulipany, ale tez ich nie ma teraz w sprzedazy.
Pozdrawiam i czekam z niecierpliowscia na Wasze opinie.
Posadzilam dzis pierwsza w zyciu roslinke, poaszdilismy z mezem ta tuje jako pierwsza w rzedzie pod plotem (tym z przodu, tam nie bedzie paneli, gdyz to nie wypadaloby tu zrobic, nikt sie tak nie odgradza, [pomysleliby, ze Polacy nie chca sie z nimi zadawac), za to jak najbardziej kilka osob ma porobione sciany z thuj, wiec docelowo tez mi sie taka marzy, ale koszt takiej jednej thui wyrosnietej na ponad 1metr wynosi 30 funtow, to sporo, i będę je dokupowac stopniowo. Przekopalam tez teren pod oknem, taki prostokat ok 60cm na 2m, wymieszalam z kompostem, i jutro zaczynam sadzenie roz- naprawde az mi sie cieplo robi na sercu, jak o tych rozach mysle, czyli to musi byc dobry pomysl. Mam na razie tylko 2 roze, ale chyba jeszcze jutro skusze sie na jedna (kazda 6f, wszystko kosztuje niestety, a juz musze przystopowac...), zeby choc z 3 byly na poczatek. Na razie mam: Rapsody in blue (bedzie miala piekne fioletowe kwiaty) i Piccolo (ma sliczne czerwone liscie). Czy znacie jakas ladna odmiane, dostepna w Anglii, zebym mogla cos jutro dobrac w centrum ogrodniczym?
Niestety nie będę mogla kupic pnacej, bo pomiedzy oknem a miejscem, gdzie beda roze, jest taki jakby pas z afsaltu.
Jasne, ze nie mialoby sensu sadzenie zywoplotu, gdyby mialy tam isc panele- jednak panele beda na tym tylnym ogrodku, z falowana rabata, tak jak widac na zdjeciach, z tylu tu wypada oddzialc sie od sasiadow, każdy tak robi.
Wracajac do roz- chcialabym chyba jednak, aby rosly one same, rozne gatunki, ale jednak bez towarzystwa poki co, bo tak je kocham, ze chce je tylko podziwiac w tym miejscu., W zwiazku z tym lilie zostana na tylnym ogrodku razem z hostami- czy moze tak byc?
Dokupilam rollbordera i pociagnelam jeszcze jedna fale, troche tez rozszerzylam te fale, tak ze rabata jest dluzsza i szersza (niestety nie moge juz wklejac zdjec, bo kabel od aparatu zrobil zwarcie w komputerze i synek juz nie pozwala), w kazdym razie rabata sklada sie jakby z 4 fal. W tym momencie porozstawialam tam na zasadzie "dziubania" hosty, rhodo , barwinka, trawy, male cyprysy i lilie i jest do kitu- jakos tak namieszane, niby kolorowo, ale bez sensu, a hosty wygladaja na serio jak kapusty. Dlatego mysle, zeby w kazdej fali jakby sadzic osoba grupe roslin, wna brzegu cyprysy, potem moze w jakims kolku te 5 host, moze miedzy nimi ten rhodendron i trawy, a 2 kolejne fale zostana na razie puste i beda one nie krzewowe tylko kwiatowe? Zupelnie inne od tej czesci z hostami? Jak myslicie? Please, doradzcie- przepraszam, ze zawracam Wam tak glowe , ale musze dojsc do optymalnej wersji, tak jak z tymi rozami, gdzie czuje, ze to jest to.
I ostatnia kwestia- tych zonkilkow, one beda posadzone w rzedzie na waskim pasie ziemi o wymiarach ok 3 m na 40cm, nie mam ich za wiele, wiec jestem zmuszona posadzic je rzadko, po 2 cebulki co ok. 50m (niestety jest juz chyba po sezonie, chcialam dzis dokupic, ale byly tylko jakies zwiedniete resztki), bedzie to wiec wygladalo lyso, a ten barwinek jednak chyba tam nie pasuje jeden w tym rzedzie- co wiec moglabym posadzic miedzy zonkilami? Myslalam o niebieskich krokusikach, ale nie widzialam ich nigdzie w sprzedazy, za to jest pelno bratkow i stokrotek- moze cos z nich? Sa tez niezapominajki, ale to chyba nie pasuje, bo wyglada jak krzewy, a powinny byc chyba kwiatki...Moglyby byc tez chyba tulipany, ale tez ich nie ma teraz w sprzedazy.
Pozdrawiam i czekam z niecierpliowscia na Wasze opinie.
- MartaG
- 500p
- Posty: 589
- Od: 9 wrz 2008, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wadowice
- Kontakt:
Róże mozesz sobie wybrać tutaj
http://www.davidaustinroses.com/english ... asp?Theme=
i poszukać potem konkretnej odmiany w centrum ogrodniczym. Ja polecam róże Austina, tzw English Roses. Tyle, ze cena znacznie przekracza 6Ł. Ale warto, wejdź na forum różane i zobacz jakie cuda uprawiają dziewczyny:)
Rozumiem że wszystko chcesz mieć od razu, ale z cebulowymi się wstrzymaj. Te kwitnące na wiosnę sadzi się późnym latem i jesienią, cebule są wtedy najtańsze. Ja tak kupowałam swoje ulubione Narcissus poeticus Actaea, wyszło mi o połowę taniej niż w Polsce mimo ze funt wtedy był droższy niż obecnie. Pod koniec sierpnia wszystkie sklepy ogrodnicze zapełniają się stojakami z cebulami i naprawdę jest w czym wybierać;) Do sierpnia prawie będziesz mieć czas żeby sobie wybrac konkretne odmiany.
http://www.davidaustinroses.com/english ... asp?Theme=
i poszukać potem konkretnej odmiany w centrum ogrodniczym. Ja polecam róże Austina, tzw English Roses. Tyle, ze cena znacznie przekracza 6Ł. Ale warto, wejdź na forum różane i zobacz jakie cuda uprawiają dziewczyny:)
Rozumiem że wszystko chcesz mieć od razu, ale z cebulowymi się wstrzymaj. Te kwitnące na wiosnę sadzi się późnym latem i jesienią, cebule są wtedy najtańsze. Ja tak kupowałam swoje ulubione Narcissus poeticus Actaea, wyszło mi o połowę taniej niż w Polsce mimo ze funt wtedy był droższy niż obecnie. Pod koniec sierpnia wszystkie sklepy ogrodnicze zapełniają się stojakami z cebulami i naprawdę jest w czym wybierać;) Do sierpnia prawie będziesz mieć czas żeby sobie wybrac konkretne odmiany.
Pozdrawiam, Marta