Altanka - adaptacja kiosku RUCHu -
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5152
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
Pozwoliłem sobie zamieścić cytat z przeróbki altanki tutaj:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... c&start=98
Bo jestem pełen podziwu
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... c&start=98
Bo jestem pełen podziwu
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz
Ale tu rozgorzało . Już niedługo obiecuje zamieścić zdjęcia. Póki co muszę się pochwalić, że kiosk-altanka stoi cała i ma się dobrze. Muszę jedynie ją wyremontować trochę. Na razie pomalowałem z zewnątrz, uszczelniłem dach, w środku rozebrałem sufit i zrobiłem nowy, zasłoniłem szyby pilśnią.
Ważne informacje:
- Kiosk przyjechał na lawecie dla samochodów osobowych! 100 zł
- Kiosk był pusty w środku (bez pulpitów, których zresztą nie miałem w zestawie i dobrze) 500 zł
- Nosił ją dźwig (18 t) za pomocą pasów przytwierdzonych nad kioskiem do belki 200 zł
- nabytek postawiłem na betonowych bloczkach, wypoziomowanych wprost na miękkiej gliniastej ziemi
- Kiosk można podnieść z jednej strony dobrym podnośnikiem do większych aut (zębatkowy), waży mniej niż 1,5 t
- Jak na kiosk ma dużo miejsca w środku. Na narzędzia i żeby się schować przed deszczem czy palącym słońcem super. Mam wstawiony stół i krzesła, graty i wciąż jest luźno.
W tym roku w planie zadaszenie z przodu z werandą, nie mogę się doczekać. Oczywiście zamieszczę zdjęcia przed i po adaptacji dla podkreślenia efektu.
Pozdrawiam i życzę powodzenia
Ważne informacje:
- Kiosk przyjechał na lawecie dla samochodów osobowych! 100 zł
- Kiosk był pusty w środku (bez pulpitów, których zresztą nie miałem w zestawie i dobrze) 500 zł
- Nosił ją dźwig (18 t) za pomocą pasów przytwierdzonych nad kioskiem do belki 200 zł
- nabytek postawiłem na betonowych bloczkach, wypoziomowanych wprost na miękkiej gliniastej ziemi
- Kiosk można podnieść z jednej strony dobrym podnośnikiem do większych aut (zębatkowy), waży mniej niż 1,5 t
- Jak na kiosk ma dużo miejsca w środku. Na narzędzia i żeby się schować przed deszczem czy palącym słońcem super. Mam wstawiony stół i krzesła, graty i wciąż jest luźno.
W tym roku w planie zadaszenie z przodu z werandą, nie mogę się doczekać. Oczywiście zamieszczę zdjęcia przed i po adaptacji dla podkreślenia efektu.
Pozdrawiam i życzę powodzenia
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7436
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Reebuusie, chciałabym się upewnić, czy mimo tego iż postawiłeś kiosk na bloczkach bezpośrednio na glinie,
czy zauważyłeś, że coś się zmieniło w poziomie postawionego kiosku, czy wszystko jest w porządku i nie ma żadnych przechyłów
Bo ja też chyba właśnie postawię bezpośrednio bloczki na gliniaste podłoże, tylko chciałam sie upewnić, że nic sie nie będzie dziać
czy zauważyłeś, że coś się zmieniło w poziomie postawionego kiosku, czy wszystko jest w porządku i nie ma żadnych przechyłów
Bo ja też chyba właśnie postawię bezpośrednio bloczki na gliniaste podłoże, tylko chciałam sie upewnić, że nic sie nie będzie dziać
Tak, poziom mam utrzymany, na długość i szerokość. Ciekawe jak to będzie wyglądało po zimie. Ponadto wszyscy mi mówili, że po zimie zapadnie się wszystko w ziemie, ale ja w to nie wierze.
Licząc, że kiosk waży max 1,5 t a bloczków jest np. 6, to na jeden przypada 250 kg.
Nie ma się czego bać. Zanim zaczniesz działać na pewno zdam jeszcze sprawozdanie po zimie bo na razie się tam nie pokazuje. Rozplanuj sobie wszystko na spokojnie w między czasie 8). Pozdrawiam
Licząc, że kiosk waży max 1,5 t a bloczków jest np. 6, to na jeden przypada 250 kg.
Nie ma się czego bać. Zanim zaczniesz działać na pewno zdam jeszcze sprawozdanie po zimie bo na razie się tam nie pokazuje. Rozplanuj sobie wszystko na spokojnie w między czasie 8). Pozdrawiam
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7436
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
No i mam kiosk na działce , w poniedziałek na niej stanął i bardzo się cieszyłam. ,
Mina mi zrzedła jak pojechałam wczoraj i zobaczyłam, że już do niego ktoś zaglądnął
tak po prawdzie to byłam prawie w szoku
Na razie wygląda nieciekawie - jak kiosk , ale po odnowieniu planuje go obsadzić pnączami wszelakimi
Mina mi zrzedła jak pojechałam wczoraj i zobaczyłam, że już do niego ktoś zaglądnął
tak po prawdzie to byłam prawie w szoku
Na razie wygląda nieciekawie - jak kiosk , ale po odnowieniu planuje go obsadzić pnączami wszelakimi
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7436
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Mam jednak nadzieję, że to była wizyta jednorazowa, w sumie nic nie zginęło, tylko bałagan został zrobiony. Tak po prawdzie( odpukuję, aby nie zapeszyć), nigdy nic mi nie zginęło na działce.
Co do kiosku. Oczywiście, że zostanie odnowiony, najważniejsze, że dach jest chyba w porządku,
w środku nie ma zapachu pleśni, podłoga się nie rozlatuje, nie likwidowałam półek, i jak na razie jest okey.
Chwalić też za dużo nie będę, bo licho nie śpi
Co do kiosku. Oczywiście, że zostanie odnowiony, najważniejsze, że dach jest chyba w porządku,
w środku nie ma zapachu pleśni, podłoga się nie rozlatuje, nie likwidowałam półek, i jak na razie jest okey.
Chwalić też za dużo nie będę, bo licho nie śpi