Ogórki gruntowe-cz.1 uprawa,choroby,szkodniki

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
ARABELLA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6593
Od: 4 mar 2009, o 16:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)

Post »

śmieją się ze mnie,że wyglądam,jak Rumunka haha
ja kocham słońce
Awatar użytkownika
MagdaMisia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2826
Od: 17 mar 2009, o 20:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Ja ogórki do gruntu sadzę w tzw. rynny - potem tylko wkładam wąż do tego podłużnego rowu i woda sama leci aż do ostatniej roślinki :)
Awatar użytkownika
MagdaMisia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2826
Od: 17 mar 2009, o 20:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

no i najważniejsze - nie polewa się liści :)
Awatar użytkownika
ARABELLA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6593
Od: 4 mar 2009, o 16:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)

Post »

MagdaMisia ja zawsze posypuje ogórki,jak podrosną i podlewam same korzonki :D
Awatar użytkownika
MagdaMisia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2826
Od: 17 mar 2009, o 20:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

każdy ma swój sposób - najważniejsze że skuteczny...
Awatar użytkownika
Rybka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1669
Od: 30 lip 2008, o 14:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Norwegia

Post »

MagdaMisia pisze:Ja ogórki do gruntu sadzę w tzw. rynny - potem tylko wkładam wąż do tego podłużnego rowu i woda sama leci aż do ostatniej roślinki :)
możesz dać jakąś fotkę?
"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
Awatar użytkownika
peneloppe
200p
200p
Posty: 335
Od: 30 mar 2009, o 22:46
Lokalizacja: ciechocinek

Post »

te rynny to bardzo ciekawy pomysł, człowiek sie nie namęczy i liści nie pomoczy..... tylko skąd wziełaś ten wynalazek??
Awatar użytkownika
adamlol
200p
200p
Posty: 482
Od: 25 sty 2009, o 18:18
Lokalizacja: wielkopolska
Kontakt:

Post »

ogórek właśnie lubi pryskanie wody na liście
Smolkus1993
200p
200p
Posty: 304
Od: 14 lis 2007, o 14:21
Lokalizacja: Goleniów

Post »

a choroby ? z tym pryskaniem na liście :/
Awatar użytkownika
peneloppe
200p
200p
Posty: 335
Od: 30 mar 2009, o 22:46
Lokalizacja: ciechocinek

Post »

:shock: a wydawało mi się że jest na odwrót.... z tego co czytałam na tym forum ..... to jakieś choroby grzybowe, poparzenia liści, czy co tam jescze... już sama nie wiem :? :?: :?:
Awatar użytkownika
karool
200p
200p
Posty: 371
Od: 31 mar 2007, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Trzebnica

Post »

Witam :D Ja również sieję ogórki w rowki.Do rowków przed wysiewem dodaję trochę obornika bo tak siali starzy działkowicze ,których podpatrywałam po zakupie działki.Wyobrażcie sobie Wrocław i obornik.Dawne to czasy ale tak było.
Ketjow pytasz do czego na wiosnę agrowłóknina.Ja obecnie mieszkam na wsi gdzie co druga chałupa to jakieś uprawy i wiosną wszystko przykrywane tą włókniną.Mają już ogórki,fasolę,sałatę,rzodkiewkę,pietruszkę wysianą zimą ,przykrytą jak tylko śnieg się stopił i przed świętami już sprzedaną.Tak więc jak widać agrowłóknina znacznie przyspiesza zbiory.
Czasami w przypadku fasolki dają drugą warstwę agrowłókniny lub od razu grubszą bo są różne grubości.
Ja na własne potrzeby też czasami przykrywam to i owo.Dobrze robi przykrycie truskawek.Krzaki są zdecydowanie ładniejsze no i owoce wcześniej.
Jak tu ktoś napisał ,warto eksperymentować ,oczywiście wtedy kiedy mamy z tego radość i pożytek.
Rozpisałam się deczko,udanych eksperymentów życzę i pozdrawiam
Alicja :D
Awatar użytkownika
adamlol
200p
200p
Posty: 482
Od: 25 sty 2009, o 18:18
Lokalizacja: wielkopolska
Kontakt:

Post »

ogórkowi nic nie będzie , jak by pomidor dostał tyle wody to by ugnil , ja też sadzę ale w szklarni na słomie i oborniku
Awatar użytkownika
ketjow
100p
100p
Posty: 146
Od: 8 lut 2009, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: "KOPERNIKOWO" lub jak kto woli "KRZYŻAKOWO" lub "THORN"

Post »

Alicja więc powiadasz, że jednak warto spróbować. Też mi się tak wydawało że pod włókniną będzie im ciepło i nie zmarzną. Dzisiaj wysieję w tzw rynienkę i przykryję włókniną. Najwyżej wysieję drugi raz za dwa tygodnie.
Pozdrawiam Wojtek
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”