jardin pisze:
Mamy dzbanek ***, wkłady wymieniamy często (nie tak jak w instrukcji) w czajniku nie mamy osadu kamienia. Nie wiem czemu ten osad..... i przyznam się ,że jestem zła....... bo jeżeli woda przegotowana jest taka zła to my też ją spożywamy ;(
Może będę kupować jakąś wodę gotową w butelkach tylko która jest dobra?
pozdrawiam i jeszcze raz bardzo dziękuję Ci za pomoc.
Ja mam najtańszy filtr 1,5L *** z filtrami *** po 10zł za sztukę na miesiąc lub na 100litrów wody.
Zalewam ten filtr wodą i jest klarownie czysta gotowa do spożycia.
Można używać wody destylowanej, ale to by było dla mnie za drogie bo co tydzień potrzebuję do samych roślin około 30litrów wody, a jeszcze trzeba żelazko napełniać, nawilżacz powietrza. Więc gra nie wata świeczki.
Polecam ten filtr co ja używam.
Kup nowy spryskiwacz i używaj go tylko z wodą z filtra, na bieżąco by nie była to woda odstana lecz prosto/ bezpośrednio lana z dzbanka. Nadmiar niezużyty od razu wylewaj.
Drugi spryskiwacz miej do zwilżania roślin z nawozem o ile tak nawozisz jakieś rośliny.
Liście które wyglądają tak jak te na zdjęciu przemyj roztworem 1 do 1 wody z piwem jasnym tak pozbędziesz się tych zacieków.
Jakby co pytaj dalej odpowiem.