Klon - choroby pnia, kory
Dzięki Anulko za odpowiedź.
Faktycznie może to byc gumoza. Wcześniej drzewo zostało osłabione przez gryzonia,po zniszczeniu kopczyka mocno je podlewaliśmy.Po około 2 dniach zaobserwowaliśmy wycieki z drzewa brzydko pachnące,wyciekające z drobnych otworów.Czy jest jeszcze cień szansy ,że nasz klon wypuści listki??Kwiatostany, które pojawiły sięmiesiąc temu już zwiędły.Czy wystarczy opryskać go preparatem grzybobójczym? A może posmarować miejsca wycieków maś\cią ogrodniczą?? TEA
Faktycznie może to byc gumoza. Wcześniej drzewo zostało osłabione przez gryzonia,po zniszczeniu kopczyka mocno je podlewaliśmy.Po około 2 dniach zaobserwowaliśmy wycieki z drzewa brzydko pachnące,wyciekające z drobnych otworów.Czy jest jeszcze cień szansy ,że nasz klon wypuści listki??Kwiatostany, które pojawiły sięmiesiąc temu już zwiędły.Czy wystarczy opryskać go preparatem grzybobójczym? A może posmarować miejsca wycieków maś\cią ogrodniczą?? TEA
- anulka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2462
- Od: 23 mar 2007, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
maścią ogrodniczą mozesz posmarowac ,ale najpierw zeskrob tą gumozę.Potem posmaruj mascią ze srodkiem grzybobójczym i owiń to miejsce bandażem ,aby masc się lepiej trzymała.Ja tak robię z wisniami.śmiesznie to wygląda ,ale z czasem bandaż się zabrudzi i juz nie widac tego.Pozostały pień i całe gałęzie opryskaj preparatem grzybobójczym..Pamiętaj ,że takie drzewo jest osłanbione i podlewaj go w tą suszę najlepiej wodą z Florowitem.Musi mieć mokro.jeśli grzyb nie uszkodził wnętrza pnia to będzie ok ,ale takie drzewo jest słabe i moze zginąć .Mogło byc juz porazone w szkółce.U mnie tak było z brzoskwiniami.
Powodzenia
Powodzenia
Zrobiliśmy nowe zdjęcia po zdjęciu części kory. Widać ewidentnie otwory średnicy ok. 0,5-1 mm ( 3 sztuki) wgłąb pnia. "Nie kopaliśmy" głęboko bo szkoda nam było drzewa. Korytarzy pod korą brak. W otworach czrne "grudki , jaja, odchody "? Reszta na zdjęciach.
Opryskaliśmy chemią na owady i posmarowaliśmy maścią ogrodniczą.
Na pierwszych zdjąciach widać może podejrzanego owada.
Czekamy na opinie.
Tea
Opryskaliśmy chemią na owady i posmarowaliśmy maścią ogrodniczą.
Na pierwszych zdjąciach widać może podejrzanego owada.
Czekamy na opinie.
Tea
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 3 lis 2009, o 16:34
Klon - pękanie kory
witam
Moi rodzice prosili mnie o zdanie następującego pytania:
Co może powodować pękanie kory klonu (klon czerony i zielony) na wysokości do 0.5 mtra? Jak na to zaradzić?
I jeszcze jedno pytanie- ja zabezpieczyć klony przed zimą?
Czy byłby ktoś w stanie mi pomóc i zasugerować jakieś odowiedzi?
Moi rodzice prosili mnie o zdanie następującego pytania:
Co może powodować pękanie kory klonu (klon czerony i zielony) na wysokości do 0.5 mtra? Jak na to zaradzić?
I jeszcze jedno pytanie- ja zabezpieczyć klony przed zimą?
Czy byłby ktoś w stanie mi pomóc i zasugerować jakieś odowiedzi?