Orzech włoski - uprawa Cz.1
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7999
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Jurku, da radę, w innym wątku o orzechach Kozula na moją prośbę zamieściła zdjęcia jak wygląda i po czym poznać, który z malutkich pąków to pąk liściowy a z którego wyrośnie męski kocurek. Ale nie pamiętam gdzie to jest, zresztą wątków o orzechach nie jest dużo. Wczesną wiosną przyglądnęłam się dokładnie mojemu Leopoldowi i nie znalazłam ani jednej maleńkiej szyszki (bo ten pączek wygląda jak maleńka szyszeczka- ma mnóstwo mini łusek), sprawdziłam na innym dużym orzechu, po sąsiedzku i tamten ma mnóstwo takich "szyszeczek", widocznie mój Leopold jeszcze z rok poczeka, to jeszcze taki "gołowąs".
- kozula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2187
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Też mam orzechy sadzone jesienią , odmiany i własnoręcznie szczepione znajdy . Dzisiaj obudzone prawie wszystkie , pozostała jedna znajda , śpiąca ale żywa .
Jeśli zdrowy , nieprzemarznięty orzech jeszcze się nie obudził jest to jego dużą zaletą , ominą go późnowiosenne przymrozki i i główny atak antraknozy i bakteriozy , bo właśnie te choroby najintensywniej rozwijają się przy końcu kwietnia i w maju .
Niestety w tym roku są przemarznięcia na orzechach , więc trzeba cierpliwie czekać aż będzie widać co jest żywe , a co martwe .
Co do pytania Jurka o zawartość pąków orzechowych , na starym drzewie dość dobrze widać gdzie są żeńskie pąki kwiatowe . Podobnie jak u czereśni są one grubsze niż liściowe , chociaż są orzechy na których różnica jest nieznaczna . Natomiast na bardzo młodych drzewach (głównie szczepionych) pąk kwiatowy i pąk z którego wyrośnie konar wyglądają prawie tak samo .
Na kwitnienie posadzonego jesienią orzecha można liczyć tylko w przypadku gdy był szczepiony .
Pozddrawiam , kozula .
Jeśli zdrowy , nieprzemarznięty orzech jeszcze się nie obudził jest to jego dużą zaletą , ominą go późnowiosenne przymrozki i i główny atak antraknozy i bakteriozy , bo właśnie te choroby najintensywniej rozwijają się przy końcu kwietnia i w maju .
Niestety w tym roku są przemarznięcia na orzechach , więc trzeba cierpliwie czekać aż będzie widać co jest żywe , a co martwe .
Co do pytania Jurka o zawartość pąków orzechowych , na starym drzewie dość dobrze widać gdzie są żeńskie pąki kwiatowe . Podobnie jak u czereśni są one grubsze niż liściowe , chociaż są orzechy na których różnica jest nieznaczna . Natomiast na bardzo młodych drzewach (głównie szczepionych) pąk kwiatowy i pąk z którego wyrośnie konar wyglądają prawie tak samo .
Na kwitnienie posadzonego jesienią orzecha można liczyć tylko w przypadku gdy był szczepiony .
Pozddrawiam , kozula .
Wapnowanie
Mam pytanie - czy ma sens wapnowanie (malowanie białym wapnem pnia) orzecha włoskiego? Takie zabiegi stosuje mój sąsiad - zarówno wobec drzewek owocowych, jak i orzechów właśnie.
]
- kozula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2187
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Bielenie ma sens , byleby było robione wtedy kiedy trzeba , a nie na Wielkanoc dla ozdoby . Wykonane w styczniu/pocz. lutego chroni pień przed nagrzewaniem w dzień i zmniejsza prawdopodobieństwo pękania nocami w czasie bardzo mroźnej zimy , na które orzechy włoskie są szczególnie narażone . Poza tym wapno ma własności dezynfekujące .
Pozdrawiam wiosennie , kozula .
Pozdrawiam wiosennie , kozula .
- kozula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2187
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Akilis , to są męskie kwiaty , małe orzeszki są żeńskimi kwiatami .
Nie powinno już być większych przymrozków , dlatego pewnie orzechy będą . Młode drzewa zarówno szczepione jak i siewki na początku nie mają męskich kwiatów więc korzystają z pyłku starszych drzew . Zresztą u większości drzew i tak kwitnienie kwiatów męskich i żeńskich nie pokrywa się w czasie .
Pozdrawiam , stara orzesznica kozula .
Nie powinno już być większych przymrozków , dlatego pewnie orzechy będą . Młode drzewa zarówno szczepione jak i siewki na początku nie mają męskich kwiatów więc korzystają z pyłku starszych drzew . Zresztą u większości drzew i tak kwitnienie kwiatów męskich i żeńskich nie pokrywa się w czasie .
Pozdrawiam , stara orzesznica kozula .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7999
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
- kozula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2187
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Ciekawe na ile tak późne rozpoczęcie wegetacji jest skutkiem niedawnego sadzenia , a na ile genów . Jeśli w następnych latach będzie rozpoczynał wegetację ok. połowy maja , pod tym względem może być rewelacyjny . Pozostają jeszcze kwestie jakości i wielkości owoców , plonowania , zimotrwałości itp . Każda siewka to potencjalna nowa odmiana , jednak na miano odmiany zasługuje statystycznie podobno 1 siewka na 10 tys. szt . ( tzn. żeby ją można było rozmnażać przez szczepienie ) .
Udanego orzeszka , kozula .
Udanego orzeszka , kozula .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7999
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy