Nie,dałem tyle ile napisali teraz sama woda zobacze za tydzień kupiłem biohumus podleje w przyszłym tygodniu żeby nie przesadzić z przewitaminizowaniempeneloppe pisze:a może sajmonie użyłeś go w nadmiarze albo niewłaściwą dawkę ja już sama nie wiem moje ładnie rosną jak podleje to mogę przedobrzyć.... jedynie troche młodsza rozsada bawolego serca mi troszkę marnie rośnie , pewnie troszkę przegłodzone były bo w torfie uniwersalnym były.
wczoraj je przepikowałam i troszkę już dziś staja na wlasne nogi no i chciałam nawet ty substralem podlać , ale się obawiam. mam też pokrzywe która się moczy od tygodnia, może ona będzie lepsza i to naturalna.
czy ma ktoś dobre doświadczenia związane z tym właśnie nawozem.
Siew,rozsada,pikowanie pomidorów cz.7
- sajmon0609
- 200p
- Posty: 273
- Od: 1 mar 2009, o 15:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
- kozula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2171
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Smoczyco , jeśli do gruntu pomidory zdążą , jak do tunelu , kup rozsadę .
Sajmonie , który masz Substral , NPK 14-14-14 , czy jakiś inny ? Na pewno zastosowany zgodnie z zaleceniami nie zaszkodzi głodnym pomidorom , jeśli jednak było kupione podłoże nawożone , z dokarmianiem rozsady należy czekać do 5- 6 liści , bo na tyle powinno starczyć .
Jeśli są jakieś przypalenia , ustaw doniczki , czy wielodoniczki na ziemi , rozsyp dolomit na wierzchu i solidnie przelej . trochę wypłuczesz , trochę zneutralizujesz .
Biohumus użyła Mommy , ale na duże przedawkowanie trochę za wolno zadziałał .
Pozdrowienia , kozula .
Sajmonie , który masz Substral , NPK 14-14-14 , czy jakiś inny ? Na pewno zastosowany zgodnie z zaleceniami nie zaszkodzi głodnym pomidorom , jeśli jednak było kupione podłoże nawożone , z dokarmianiem rozsady należy czekać do 5- 6 liści , bo na tyle powinno starczyć .
Jeśli są jakieś przypalenia , ustaw doniczki , czy wielodoniczki na ziemi , rozsyp dolomit na wierzchu i solidnie przelej . trochę wypłuczesz , trochę zneutralizujesz .
Biohumus użyła Mommy , ale na duże przedawkowanie trochę za wolno zadziałał .
Pozdrowienia , kozula .
Okazuje się że winę za stan moich pomidorów ponosiła zła ziemia. Wysiałam niedawno nowe pomidorki, dla sprawdzenia i ewentualnego dosadzenia (na pewno będą gdzieś posadzone nawet dla tych kilku owoców). Wysiałam je i popikowałam do zwykłej ziemi bez extra dodatków (a z dodatkami miały poprzednie pomidory) i rosną o wiele lepiej i bez żadnych problemów. Są jeszcze malutkie ale myślę, że kilku owoców doczekam się z nich.
Wniosek nasuwa mi się jeden, jak masz sprawdzoną np ziemię, to nie szukaj na siłę innej, niby lepszej.
Wniosek nasuwa mi się jeden, jak masz sprawdzoną np ziemię, to nie szukaj na siłę innej, niby lepszej.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 30
- Od: 28 lip 2008, o 17:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kurów, lubelskie
Ja mam taki sam problem z pomidorkami co Kubuś, podlałam jakimś florovitem... Mam nadzieję, że pomoże (tak mi się wydaje, że to samo, ale są też plamki na liściach).
A druga sprawa to "wilki" na sadzonkach. Czy należy już je oberwać czy wstrzymać się i oberwać dopiero po wsadzeniu do tunelu???
A druga sprawa to "wilki" na sadzonkach. Czy należy już je oberwać czy wstrzymać się i oberwać dopiero po wsadzeniu do tunelu???
pozdrawiam Monika...
-
- 200p
- Posty: 304
- Od: 14 lis 2007, o 14:21
- Lokalizacja: Goleniów
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
wronek89 pisze:Siejemy od 15 marca do gruntu. 8)
Naprawdę ? ;) i nie boimy sie przymrozków marcowo-kwietniowo-majowych ????
A tak serio, to masz racje, mnie łapy też świerzbiły (w lutym) i teraz muszę wsadzić moją rozsadę do gruntu i modlić się, żeby Ogrodnicy i Zimna Zośka zabalowali gdzies indziej, a nie pod Łodzią
Myślę , że Wronek miał na myśli ,że w połowie marca siejemy ale do inspektu. nie pod gołe niebo.....;D pozdr
Fiołki w fiolecie ukryte w zieleni ,Szukały wiosennych, wonnych promieni.
Rosły spokojnie kusząc motyle.Rosły i rosą kochały chwile.Mój Tajemniczy Ogród
Rosły spokojnie kusząc motyle.Rosły i rosą kochały chwile.Mój Tajemniczy Ogród
no , że on żartował to wiem- myślałam tylko że nie każdy zrozumiał tą aluzję...... ;D pozdr
Fiołki w fiolecie ukryte w zieleni ,Szukały wiosennych, wonnych promieni.
Rosły spokojnie kusząc motyle.Rosły i rosą kochały chwile.Mój Tajemniczy Ogród
Rosły spokojnie kusząc motyle.Rosły i rosą kochały chwile.Mój Tajemniczy Ogród