Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 27
- Od: 3 sty 2008, o 13:07
- Lokalizacja: Mazury (w zasadzie prawie Warmia)
WILEC
Wilce dobrze znoszą pikowanie.
Wilec purpurowy (Ipomoea purpurea) do 3m
Wilec trójbarwny (Ipomoea tricolor) do 3m
Wilec bluszczowy (Ipomoea hederacea) 2-4 m
Wilec szkarłatny (Ipomoea coccinea) do 4 m
Wilec pospolity (Ipomoea quamoclit) 1-3m
Wilec klapowany (Impomoea lobata) - do 5m
Wilec purpurowy (Ipomoea purpurea) do 3m
Wilec trójbarwny (Ipomoea tricolor) do 3m
Wilec bluszczowy (Ipomoea hederacea) 2-4 m
Wilec szkarłatny (Ipomoea coccinea) do 4 m
Wilec pospolity (Ipomoea quamoclit) 1-3m
Wilec klapowany (Impomoea lobata) - do 5m
- Tomek-Warszawa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3130
- Od: 11 lut 2008, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Na opakowaniu pisze to Ipomoea purpurea i pisze ze ma mieszane kwiaty to chyba mam wilec purpurowy
Tu możesz pomóc poszkodowanym w powodzi - viewtopic.php?t=127991
Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.
Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.
- Tomek-Warszawa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3130
- Od: 11 lut 2008, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Mam sadzonki wilca mają po 20cm mogę je już wysadzić do gruntu?
Tu możesz pomóc poszkodowanym w powodzi - viewtopic.php?t=127991
Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.
Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.
- Tomek-Warszawa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3130
- Od: 11 lut 2008, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Twoje jakie duże już są. Kiedy sie posiałeś?
Tu możesz pomóc poszkodowanym w powodzi - viewtopic.php?t=127991
Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.
Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.
hmm a ja mam problem, mam wysiane nasionka kilka tygodni temu, roslinki maja juz okolo 10cm wysokosci, sa w doniczkach.
myslalem ze juz moge przesadzic je do gruntu, przesadzilem jedna, odrazu zwiędła i zżółkła.
jak tylko wystawiam którąkolwiek doniczke, momentalnie zaczyna więdnąć, jeśli zabiore ją znów do domu odżywa.
nie wiem dlaczego, domyslam sie ze to sprawa temperatury, ale teraz wcale nie jest zimno na zewnątrz a juz na pewno nie ma przymrozków
jestem z gdańska, jest tu troche chłodniej niż na południu, ale czy to ma aż tak duże znaczenie?
myslalem ze juz moge przesadzic je do gruntu, przesadzilem jedna, odrazu zwiędła i zżółkła.
jak tylko wystawiam którąkolwiek doniczke, momentalnie zaczyna więdnąć, jeśli zabiore ją znów do domu odżywa.
nie wiem dlaczego, domyslam sie ze to sprawa temperatury, ale teraz wcale nie jest zimno na zewnątrz a juz na pewno nie ma przymrozków
jestem z gdańska, jest tu troche chłodniej niż na południu, ale czy to ma aż tak duże znaczenie?
Hej, moje wilce mają już pączki kwiatowe ale zakwitną pewnie dopiero za tydzień. Po przesadzeniu też słabo rosły, kilka liści zrobiło się żółtych i są mniejsze niż te, które wyrosły w doniczkach w domu. Słyszałam że wilce bardzo kiepsko znoszą przesadzanie - mają wrażliwy system korzeniowy :/ Podlewam je nawozem i trzymam kciuki ze porządnie się rozrosną. W przyszłym roku poczekam do maja i wysieję je prosto do donicy na balkonie...
Witam! Też się skusiłam i zasiałam sobie wilca(wilec?)tak na początku maja wprost do doniczki. Z 2 tygodnie nic się nie działo a teraz już mam 15 cm. badylki owijające się na stelażyku(czy jak to się tam nazywa?). Zastanawia mnie tylko jedno czemu niektórym listki lekko żółkną, może za dużo nawozu(florowit do kwitnących).Babka w ogrodniczym powiedziała, cytuję"proszę nie pajacować z żadnymi doniczkami i przesadzaniem, wprost do donicy z początkiem maja i trochę cienia w czasie kwitnięcia to będą rosły pięknie i kwiaty nie będą się zamykać". To tyle co wiem(usłyszałam nie wiem)wiedzieć będę po sezonie ile w tym prawdy.Nowicjuszka jestem i na razie łykam wszystko co mi opowiadają, czas zweryfikuję wiedzę podpowiadaczy i zachęci bądź zniechęci na przyszły rok.
Jakie to szczęście móc Kochać i być Kochanym.